-
Beatko - ano tak średnio..
załapałam dołka małego - ale to skutek tego, że tak dziewczyna, którą zastępuję wpadła dziś na chwilkę, a szefowa wniebowzięta.. a mnie wczoraj tak zimno potraktowała..
Bo ona w ogóle nie szanuje ludzi.. tylko tę dziewczynę, bo ona to taki lizusek.. wiesz.. ech.. mam dziś w sobie mały żal.. no ale to długo by pisać, a nie chcę tu zasmucać.. mam nadzieję, że jak szybko mnie naszło, tak szybko odejdzie to wszystko.. :roll: :wink:
Sorki za zasmucanie Twojego tak cieplutkiego wąteczku... :D
Już nie będę i rehabilituję się posyłając Ci wiosenkę.. http://www.kartki.listonosz.net/imag...aty/24_big.jpg
-
Widzisz..jak dobrze, że jesteś.. :) przypomniałaś mi o tym syropie z cebuli..zapomniałam na śmierć..moja babunia mnie tym poiła jak byłam jeszcze małą dziewczynką.. :roll: :wink:
Moi rodzice tez sie uśmieli z tej koszulki.. :D a Misiek się wzruszył.. :? :cry: Jejku..jak ja Go Kocham :oops:
Kupiłam ją w Warszawie na Grochowie..jak chcesz to podam Ci dokładny adres! :wink:
Możesz ją też inaczej zaprojektować..są np takie, że z przodu zdjęcie ukochanej osoby, a z tyłu napis zajęta/y :o
To, ze jesteście szczęśliwi, to rozumiem..ale spokojni?..czyż to oznacza, ze przed ślubem trochę szaleliście :shock: , czy nie zrozumiałam?
To ja mam czasem taki spacerek 3 km z przystanku do domu :wink:
Ps. w której części Warszawy mieszkasz Bikus?
-
Anikas9 nie przejmuj się na świecie zawsze są Ci "lepsi" wazeliniarze :evil:
a jak ta baba :evil: posuła Ci humor, to pamiętaj, że tu ktoś zawsze mozesz się wyżalić i tu my CIę potraktujemy, tak jak na to zasługujesz czyli ciepło :wink:
Pozdrawiam i głowa do góry :wink:
-
Aneczko, napisałam Ci na Twoim wątku co myślę na ten temat...
trzymaj się ciepło i nie przejmuj się podłymi ludźmi, pamiętaj że to tylko jednostki...
pisz zawsze co Cię gryzie, my tu po to jesteśmy żeby wysłuchać, pocieszyć :D :!: ...
a w razie potrzeby i potrzymać wirtualnie za rękę :D ...
całuję mocno :D :!:
-
Kasya, to że spokojni znaczy po prostu ten cudowny spokój, że żadne z nas nie musi nagle nigdzie iść, bo sie zrobiło późno...
rozumiesz :?: ... bardzo nam przeszkadzało przed ślubem, że nie możemy zostać ze sobą, że trzeba się wieczorem rozstać... och, możnaby mnożyć przykłady
buziaki :D :!:
-
zmykam
do
kina
z
młodym
na
razie :D :!:
-
Beatko - dziękuję za wsparcie :D
I Tobie Kasya także.. :D
Wiecie, trochę się wyżaliłam i naprawdę trochę mi lepiej.. :D
Beatko - miłego kinowania - ciekawe na co poszliście? :D Buźka
-
Mam nadzieję Bike, że się nie obraziłaś..na mnie :?:
przesadziałam z tym pytaniem o szleństwo :oops: :?:
pytalłam nauczona doświadczeniem mojej ciotecznej siostry..teraz jest spokojna i ma śliczna córeczkę, ale wcześniej to świt ją wyganiał noc przyganiała do domu i ...oczywiście wszędzie ze swoim Miśkiem..a bywało tak, że wychodziała i wieczorem dzwoniła, że jest np w Krakowie lub Szczecinie ..ot co? A teraz sobie nie wyobraża jakby Marys robiła jej takie numery..i ciągle mówi teraz to my jesteśmy SPOKOJNI i niewyobrazam sobie, żeby córcia tak nie była jak my teraz..
ale jeśli Cie uraziłam to soorry :oops: :roll:
Jak wrócisz to napisz jak było? będę czekać!
Anikas9 nasza Bike poszła na LUCKY LUCKA
Cieszę się z poprawy Twojego humoru.. :wink: :lol: bedzie dobrze..póki co to ona powinna się wstydzić, że tak faworyzuje osoby, których nie ma, a nie wspiera choćby usmiechem osób, które pracują..
pozdrawiam..pa
-
Mam nadzieję Bike, że się nie obraziłaś..na mnie :?:
przesadziałam z tym pytaniem o szleństwo :oops: :?:
pytalłam nauczona doświadczeniem mojej ciotecznej siostry..teraz jest spokojna i ma śliczna córeczkę, ale wcześniej to świt ją wyganiał noc przyganiała do domu i ...oczywiście wszędzie ze swoim Miśkiem..a bywało tak, że wychodziała i wieczorem dzwoniła, że jest np w Krakowie lub Szczecinie ..ot co? A teraz sobie nie wyobraża jakby Marys robiła jej takie numery..i ciągle mówi teraz to my jesteśmy SPOKOJNI i niewyobrazam sobie, żeby córcia tak nie była jak my teraz..
ale jeśli Cie uraziłam to soorry :oops: :roll:
Jak wrócisz to napisz jak było? będę czekać!
Anikas9 nasza Bike poszła na LUCKY LUCKA
Cieszę się z poprawy Twojego humoru.. :wink: :lol: bedzie dobrze..póki co to ona powinna się wstydzić, że tak faworyzuje osoby, których nie ma, a nie wspiera choćby usmiechem osób, które pracują..
pozdrawiam..pa
-
widzę, że się rozmnożyłam, przepraszam..ale mam problemy z kompem!!! :wink: