http://eu2.inmagine.com/img/foodcoll.../fdc902697.jpg
Witajcie :D
wstałam dziś wcześnie, bo słonko nie dało mi spać, poza tym śniła mi się praca więc wolałam wstać :wink: :lol: przecież dziś mam wolne :twisted:
niedługo wybieram się na spacerek połączony z małymi "zielonymi" zakupami, czyli muszę zakupić jakieś warzywka i owoce :)
po powrocie zamierzam w czasie gotowania obiadku nadrobić wszystkie moje forumowe zaległości, mam nadzieję że mi się to uda :wink:
dietkowo trzymam się dość dobrze, choć niestety jak na mój gust w czasie tego maratonu pracowego za dużo było chleba :roll: no ale niestety nie ma w pracy czasu na to, żeby zjeść cokolwiek innego jak tylko kanapkę w biegu :? a jeść trzeba, bo inaczej człowiek by tam padł jak mucha po muchozolu :wink:
niestety waga wciąż stoi jak zaklęta, jest nadal 70,5kg, no cóż, mówi się trudno i dietkuje dalej :wink: 8)
Bogdziu :D a dlaczego śniły Ci się bociany :?: :roll: nie było mnie kilka dni i już jakieś mam tajemnice do rozwikłania :wink: :lol: a może nie śniły Ci się, tylko zamierzają Ci coś przynieść :?: :wink:
Aneczko :D mam nadzieję, że moje codzienne poranne i deszczowe pakuneczki docierają do Ciebie i że z alergią już lepiej :?: :) ... gratuluję propozycji pracy i trzymam kciuki za to, żeby wszystko się ułożyło po Twojej myśli :D
Madziu3107 :D dobra ta fotka z babcią, ja takie wygibasy czasem w pracy muszę robić :wink: :lol: bardzo dziękuję za wszystkie dowody pamięci, nie było mnie długo, ale dzięki Wam mój wątek nie przepadł w otchłaniach forum :D
Psotulciu :D no właśnie dziś zamierzam sobie odpocząć :D ... dziękuję Ci za śliczne obrazki rozświetlające mój wąteczek, wiesz jak je lubię :!: :D ... a co to za kwiatuszek ten z Twojego ogródeczka :?: piękny :!: :D
Kasiu Cz. :D maraton już za mną, następny dopiero w następny weekend, bo będzie dwa dni pod rząd, czyli 11 i 10 h w pracy w sobotę i niedzielę :roll: ale za to ten najbliższy weekend będzie lightowy 8)
Sylwuś :D wiem, że mnie rozumiesz, bo kiedyś na spotkanku opowiadałaś o tym, mnie najbardziej przeraziło jak mało sypiasz, ja bym padła z braku snu :shock:
KasiuOskubana :D no tak, to były kolejne ciężkie dni, bo nawet dietkować porządnie się nie da, kiedy całe dnie spędza się w pracy :roll:
KaszAniu :D śliczne to Wasze gadziajstwo :D :D a tu wklejam Ci naszego potworka:
http://img369.imageshack.us/img369/2...0121dn2.th.jpgtu śpi bardzo czujnie pilnując swojej truskaweczki, zerkał jednym okiem kiedy ktoś się zbliżał :lol:... a jeśli chodzi o sprawy pracowe, to owszem, rozglądam się za czymś :wink:
Dagmarko :D uśmiałam się nieźle, kiedy sobie tę sytuację wyobraziłam, hehe Dagmarka w wygibasach i te dziewczyny zaniepokojone tym widokiem :lol: :lol: :wink:
Stelluś :D no właśnie rozpoczęłam o świcie swój wolny dzionek, mój organizm chyba podświadomie postanowił przedłużyć to byczenie, obudziłam się bardzo wcześnie :shock: :wink:
Waszuniu :D co nas nie zabije, to nas wzmocni :wink: a ja żyję :lol: i tak od maratonu do maratonu :roll: :wink:
Autkobuś :D no jestem i jeszcze żyję :lol: :wink: jak wrócę ze spacerku to zobaczę jak ma się ten Twój wąteczek :D
Kasieńko :D szkolenia u nas w firmie ciągle są jakieś, firma stawia na wszechstronnego pracownika, czyli jesteśmy sobie takimi omnibusami i wciąż większe mamy głowy od wiedzy, tym razem było o jakiejś nowej firmie, która wprowadza na rynek swoje produkty :) ... Młody radzi sobie bardzo dobrze, warunki ma tam doskonałe, a i szefostwo bardzo go chwali, dotarło to do mnie okrężną drogą ( przez siostrzenicę ) :D no a ja tęsknię, ale codziennie gadamy przez tel, więc jakoś się trzymam :wink:
Jupimorku :D dzięki i wzajemnie :D :!: pamiętaj że czuwam nawet wtedy, kiedy w pracy nosem się podpieram :wink: :lol: :!: