Witam Beatko :)
Gratuluje Ci śliczniego liczenia kaloryjek i jeżdzenia na rowerku :) Tylko potrzeć jak waga będzie spadać w dół.
U nas pogoda jest okropna, cały czas pada :(
Wczoraj bardzo narozrabiałam i zjadłam kilka czekoladek, nie mogłam się powstrymac :( Tak bardzo nie chciałam ale nie dałam rady. Później ćwiczyłam ponad godzinę moze cos spaliłam:(
Dzisiaj ide na basen i zrobie 6W.
Dziękuje Ci bardzo ze pytasz o moje samopoczucie, moje osłabienie zwiazane jest chyba z pogodą, spałabym gdzie stanę.
Pozdrawiam Cię bardzooooo gorąco i przesyłam buziaki :)