:)
własnie siedze i zastanawiam sie co tu na obiadek zrobic hihi i narazie nic mi do głowy nie wchodzi ;) no ale zaraz cos wymysle mam nadzieje :P
http://img98.echo.cx/img98/2894/wszy...zieciom4wk.gif
Happy Children Day :)
Wersja do druku
:)
własnie siedze i zastanawiam sie co tu na obiadek zrobic hihi i narazie nic mi do głowy nie wchodzi ;) no ale zaraz cos wymysle mam nadzieje :P
http://img98.echo.cx/img98/2894/wszy...zieciom4wk.gif
Happy Children Day :)
No Bikuś nie proponuj mi klapsów bo się niezdrowo..... ;)
co ja gadam hihihi
plecki owszem bolą, ale da się przeżyć
przyzwyczaiłam sie już a i piguły przeciwbólowe robią swoje :lol:
JEST OK :!: :!: :!:
http://kartki.makii.pl/kartki/img/duze/kartka171.jpg
Witam Beatko Serdecznie :)
Czasami a zwłaszcza w taki dzionek jak dzisiaj lodzik nie zaszkodzi :wink:
Dietkujesz naprawde wspaniale i Masz duzo ruchu ze napewno nie zaszkodzi :)
Ja też mam te dni, ale po ostatnim weekendzie mam taka mobilizacje ze wczoraj dałam rade z 23 dniem 6W. Jak bym mieszkała bliżej to bardzo chcętnie pokazałabym Ci jak to wygląda realnie.
Czesto bywam w Warszawie bo moja Mamusia była Warszawianka i mam z jej strony całą moja rodzine własnie w stolicy :)
Życzę Ci Wspaniałego dzisiejszego dzioneczka i żeby brzusio nie bolał :)
Beatko wszyscy jesteśmy dziećmi!
http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka775.jpeg
Pakuneczek spakowany i wysłany :) dotarł?
Słonko bardzo Cię pozdrawiam!!! :)
A dzisiejsze lody dozwolone! :) a co! raz jest taki dzień :) :wink:
Buziaczki Słonko! :)
http://www.dgreetings.com/newimages/...day-cards1.gif
No i znowu jestem, wykorzystuję wolny czas i to że jeszcze młody nie wrócił z teatru;)... bo jak tylko wpadnie, to od progu będzie wołał: "maaaaamciaaaaaaaaaaaaa, jest coś do jedzeniaaaaa :?: " :lol: :lol: :lol:
Hiphopuś:)... ja sobie na dziś wymyśliłam szpinaczek, mniam:)... ale wiem, że nie każdy lubi, na przykład u nas w domu tylko ja uwielbiam, reszta patrzy na niego ze sporym obrzydzeniem;)... pozdrawiam:)
Eri:)... :lol: :lol: :lol: no to ci się udało :wink: ... nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale przysięgam że nic nie miałam zdrożnego na myśli hihihi... życzę Ci zdrówka, biedne plecki... i nie przejmuj się tak tymi grzeszkami, każdemu mogą się zdarzyć;)... cmok:)
Aguś771:)... oj, to jak będziesz kiedyś jechała do Wawki mogłybyśmy umówić się gdzieś na kawkę:)... i pokazałabyś mi te 6W;)... hihihi, tylko już sobie wyobrażam jak ludzie w kawiarni by się gapili na Ciebie jak wśród stolików się gimnastykujesz :lol: ... to może lepiej poszłybyśmy gdzieś do parku;)... pozdrawiam cieplutko:)
Aneczko:)... pakuneczek dotarł jak zwykle bezbłędnie:)... a mój do Ciebie też :?: :D ... co do tych lodów to jeszcze nie wiem, zobaczymy jakie Misiek kupi, ja tylko jeden rodzaj lubię, bakaliowe z zielonej budki:)... a wiesz, że ja jeszcze w tym roku wogóle nie jadłam lodów?... buziaczki przesyłam :)
to chyba tak kazde dziecko ma! przynajmniej u mnie w domu jak ktos wraca ze szkoly to tylko "obiad!!!"
buziaki
CZEŚĆ WSZYSTKIM
BIKE masz bardzo ładne i równie pyszne rzeczy w tych szklankach na Twoich obrazkach . Nie mogę się napatrzeć ...
Ostatnio wypróbowuję lody firmy Koral . Tort lodowy mniejszy - super jest . Większy - poszukuję lecz nie napotkałam . Polecam także roladę cassate . Małe lody Koral też są dobre . Bakaliowe z ZB - zgadzam się z Bike . Bardzo dobre były też czekoladowe Milka z Algidy .Cytat:
Zamieszczone przez bike
A ja jadłam ... Będzie w tym roku z 8 litrów po zsumowaniu ... Od marca przytyłam 7,5 kg . Zabłądziłam . Jak wrócić ?Cytat:
Zamieszczone przez bike
http://www.strykowski.net/obrazki/fo...1109684903.jpg
Julcyś:)... oj, ja wiem;)... sama robiłam tak samo;)... zresztą uwielbiam dokarmiać te moje potwory, oni tak szybko wszystko spalają grając w piłkę, że mogliby jeść i jeść:)... buziole przesyłam:)
Dagmarko:)... to Ty chyba jesteś wielką miłośniczką lodów, prawda??;)... zupełnie tak, jak mój młodszy syn, szok ile on potrafi pochłonąć tego zimnego smakołyku :shock: ... a co do sposobu powrotu na drogę dietkowania to myślę że najlepszym sposobem na to jest dieta MŻ:)... ja taką stosuję i choć może tempo chudnięcia nie jest jakieś zawrotne, a waga często stoi w miejscu dość długo, to wiem napewno że " co nagle, to po diable" i nie będzie już jo-jo :D ... zachęcam Cię do stosowania tej diety:)... pozdrawiam ciepło i życzę sukcesów:)
Teraz mi wstyd co ja napisałam . Tzn. zamiast jakiś dobry przykład pokazać to ja na odwrót . Może to coś pomoże że cofnąć powyższego nie mogę .
Pozdrawiam ,
OBIECUJĘ WIĘCEJ TAKICH RZECZY NIE WYPISYWAĆ .
Beatko buziaczki wieczorne :)
Komputerek Siorki naprawiony, jeszcze z naszym się zmierzymy i będzie ok! :)
Ciekawe czy bakaliowe były....? :D
Ja też lubię prawie wszystkie lody... mniam mniam! A najbardziej czekoladowe lub w czekoladzie... <znów ta czekolada :shock: 8) > oraz toffi :wink:
Dagmarko - to forum to nie jest miejsce, gdzie wpisujemy tylko radości i sukcesy.. to miejsce by dzielić się też bolączkami, upadkami itd...
Zasmuciałam się, gdy zobaczyłam +7,5 kg od marca..
Pamiętam, że 12 kwietnia rybka miała być u celu... smutno mi bardzo, że nie dopłynęła..
Dagmarko nie pozwól już jej się cofać!
Ja też się cofnęłam.. ale kroczę już do przodu.. zapraszam do wspólnego marszu! :)
Trzymaj się Słonko!!
BUZIACZKI :D