-
Witaj Beatko, kochana laseczko.
Musiałabyś mnie teraz widzieć jak jestem wsciekła, napisałam długi post do Ciebie i jeszcze chciałam wkleić troche kwitnącej wiosny i sama sobie skasowałam swoje wypociny. Więc zaczynam od nowa.
Najważniejsze: cieszę się bardzo, że Wasze zmartwienia zdrowotne mijają i teściowa jest już po operacji, a rokowania są dobre. Pobyt w szpitalu jest nieprzyjemny, ale szybko minie i już wkrótce będzie z Wami zdrowa i szczęśliwa.
Co do sesji zdjęciowej Lorika, to fotograf jest już zamówiony, bo ja nie mam aparatu cyfrowego. Dorfa jest jeszcze chora, ale zdrowieje i obiecała mi, że jak tylko wyzdrowieje, to przyjdzie i porobi zdjęcia naszemu pupilowi w ubranku i skarpetkach. Na dodatek ma zaległe wino u mnie w lodówce, które przynisła na przyjazd Ulki i od tamtej pory nie może się do nas wybrać, bo coś tego roku choróbska ją męczą.
Mogę Ci tylko powiedzieć, że Lorik w ubrani stał się poważny i dumny, nawet nie zaczepia kumpli, prawdziwy elegant.
Z moim dietkowaniem jest róznie, nie chudnę, ale znam powód, zawsze mam okazje do pomaszkiecenia i usprawiedliwienia tego :roll: wiem jestem okropna.
Pozdrawiam Cię gorąco, a teściowej życzę dużo zdrowia.
http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal...1_DSCN2314.jpg
-
http://a764.g.akamai.net/f/764/1052/...alog/1438z.jpg
Witajcie dziewuszki:)
dzionek piękny mamy w Wawce, słonko prześwituje przez chmurki i wogóle jakoś chce mi się śpiewać :D
Teściowa czuje się lepiej, może nawet w piątek wypuszczą Ją do domku, jeśli wszystko będzie dobrze:)
ja od rana zabrałam się za porządki, bo Synowa przychodzi, hihihi a głupio tak by było pokazywać taki rozgardiasz;)
zaraz idę dalej sprzątać, troszkę kalorii się spal, tych z wczorajszej pizzy w PHi;)
Misialko:)... oj tak, zjadłam pizzę i to super supreme, ale wogóle tego nie żałuję :lol: ... słyszałam bowiem, że jedzonko zjedzone w dobrym towarzystwie nie może zaszkodzić, tak więc pewnie i nie tuczy :wink: ... pozdrawiam:)
Joluś:)... ja jednak myślę sobie, że pizza to jednak nie jest pieczywo i przy tej wersji będę się upierała;)... moi chłopcy twierdzą że to napewno nie pieczywo, a ja im ufam;)... ale chlebka i bułek nadal nie jem:)... buziaki:)
Aneczko:)... pakuneczek leci do Ciebie, wkładam do niego podwójną porcję dobrej energii kochanie:)... też mam nadzieję, że kiedyś zobaczymy się także w realu, a nie tylko na fotkach:)... całuję:)
Hiphopuś:)... ja już przez noc przemyślałam sprawę pizzy i doszłam do wniosku że to jednak nie jest pieczywo :twisted: ... zwłaszcza taka zjedzona raz na jakiś czas i co ważniejsze w cudnym towarzystwie:)... pozdrowionka:)
Psotulciu:)... to czekam aż znajdziesz ten papierek, bo mnie ciekawość zjada:)... ja marzę o własnym ogrodzie, ale muszę się niestety zadowolić balkonem:)... w tym roku zamierzam wrócić do surfinii, może się udadzą tak ładnie jak któregoś roku... szkoda że nie zrobiłam wtedy fotek, ślicznie było:)... pozdrawiam cieplutko:)
Agniesiu:)... ojej, no nie uciekaj, już zostało ustalone, że pizza to nie pieczywo :wink: ... ja jednak staram się dogadzać sobie od czasu do czasu, bo gdyby nie to, napewno nie byłabym w stanie zmienić swojego trybu życia... bo ja nie jestem właściwie na diecie, ja poprostu zmieniłam całkowicie swoje żywieniowe nawyki i to już na zawsze ( z małymi przerwami na święta :wink: :lol: )... buziaki:)
KaszAniu:)... kochanie, no nie mów że ja tak całkowicie nie zwracałam uwagi na te muszelki hihihi... taaaaaka stara to ja jeszcze nie jestem :lol: :wink: ... jeszcze oko leci od czasu do czasu :wink: ... hihihi wprawdzie z tym wskakiwaniem do kosza to gruba przesada z Twojej strony, ale miłe to dla ucha :lol: ... jeszcze raz dziękuję Ci za ten wieczór, i cieszę się że moje towarzystwo wpłynęło na Ciebie ( mam nadzieję ) dobrze:)... całuję mocno:)
Triskellku:)... mam wrażenie, że gdzieś Ci pisałam o tym owocu, ale być może coś mi się już pomieszało biednej zapędzonej kobiecinie :wink: :oops: ... tak więc teraz Ci napiszę, to jest owoc o wielu nazwach: pomarańcza olbrzymia (Citrus maxima, Citrus grandis),pomelo, pompela lub shaddock:)... smak między grejfrutem a pomarańczą, tyle że mniej soczyste i nie można się tym zalać a raczej zasypać małymi drobinkami tego owocu... pozdrawiam cieplutko:)
http://davesgarden.com/pics/george4t...039_865_tn.jpghttp://davesgarden.com/pics/Thaumatu...360_728_tn.jpg
Lorilaj:)... uśmiałam się z tego eleganta, już sobie wyobrażam, jak dostojnie kroczy Wasz Lorik w tym kubraczku i buciczkach;)... napewno będzie super obiektem fotograficznym i czekam z niecierpliwością na efekty:)... trzymam za Ciebie kciuki, jestem pewna, że dasz sobie z dietkowaniem radę:)... zimą to troszkę trudne, ale też się da:)... buziaki:)
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, jabłko, plaster sera żółtego ok 240
o: kotlet mielony, surówka z kapusty pekińskiej i marchewki z dodatkiem majonezu ok 300
deser: 4 kostki czekolady gorzkiej ok 140
p: jabłko ok 70
k: otręby jabłkowe z siemieniem, musli i jogurtem naturalnym ok 300
dużo herbatek
ruch:
marsz
wieczorne ćwiczonka i tańce
życzę Wam miłego dzioneczka :D
-
juz jestem Bikuniu, mnie to wszystko jedno czy pizza jest pieczywemczy nie, ja ja po prostu uwielbiam
-
juz jestem Bikuniu, mnie to wszystko jedno czy pizza jest pieczywemczy nie, ja ja po prostu uwielbiam
-
witaj Beatko,
nie miałam okazji wcześniej- to powiem teraz,
świetnie wygladasz.
No i ciesze sie ze teściowa juz się czuje lepiej, jeden kamyczek spadł z serduszka.
http://www.bessiepease.com/images/16blank.gif
-
witaj Bikusiu
ja wczoraj zawalilam dietke przez pizze :D ale dzisiaj juz jestem grzeczna dziewczynka :wink:
http://content10.bigoo.ws/content/gi...lowers_195.gif
-
No prosze i znowu spotkanko było... Wam to dobrze!
Pewnie że warto było trzymać kciuki! Dziękuję!
-
http://www.gify.nou.cz/obr11_ovoce_soubory/88.gif
Agniesiu, już nie kuszę bombami kalorycznymi, jestem już poprawna politycznie;)... a tak poważnie, to też bardzo lubię pizzę, najbardziej tę z pizza hut:)... pozdrawiam:)
Izuniu:)... Misiek już wrócił ze szpitala i wiadomo już napewno, że Teściowa wychodzi jutro ze szpitala, lekarze są zachwyceni Jej stanem :D ... my też :D ... buziaki:)
Katsonku:)... czyli obie wczoraj pizzowałyśmy??;)... wszystkiego najlepszego z okazji Kangurzego Święta :D :!: ... całuję:)
-
-
BEATKO POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D :D :!:
Cieszę się,że teściowa tak szybko doszła do siebie!!Widać,że to silna kobieta :D :!:
Podziwiam Cie,ze tyle wytrzymujesz bez pieczywka!!Brawo!!!JA PO TYGODNIU...POLEGŁAM :roll: :!: Zjadłam malutką bułke grahamkę z ziarnami.Nie dam rady bez pieczywa,wiec po co mam sie tak katować :roll: :?: Nic sie nie stanie jak od czasu do czasu zjem kawałeczek
http://www.gify.nou.cz/z_kocka3_soubory/ko140.gif