nie no wkurzyłam sie............
cholercia z tą pracą :evil: :evil: :evil:
Daj mi namiary to pojade i im dam w pupę!!.......
wrrrrrrrr!
chore czasy, chory kraj.........
Beatko nie smuć sie, nie dołuj Skarbie! Jestem myslami przy Tobie...
Wersja do druku
nie no wkurzyłam sie............
cholercia z tą pracą :evil: :evil: :evil:
Daj mi namiary to pojade i im dam w pupę!!.......
wrrrrrrrr!
chore czasy, chory kraj.........
Beatko nie smuć sie, nie dołuj Skarbie! Jestem myslami przy Tobie...
Witaj Beatko... :) Ciesze sie ze chwilke moglysmy porozmawiac ... :)
Dziekuje za wsparcie i zrozumienie....Jesli jutro sie wszystko powiedzie to moje zycie znow wroci troszke do normy...bo jestem juz taka wyczerpana i zmeczona tym wszystkim...
Beatko nie martw sie ta praca..ale dzis zwariowane czasy...Ale wierze ze znajdziesz wreszcie cos dla siebie odpowiedniego... :)
Mam nadzieje ze mowilam juz Tobie jaka jestes wspaniala osobka
:) :) Jestes cudna... :)
Buziaczki :)
Witaj Beatko,
jest mi smutno, że masz kłopoty ze znalezieniem pracy :(
Ale wierz mi, że rozumiem Twoje (i jak widzę nie tylko Twoje, niestety...) rozterki z tym związane, bo przeszłam to na własnej skórze (niemal rok poszukiwań).
Oferta, spotkanie, rozmowa i...... nic. Wspaniałomyślnością było ze strony potencjalnego pracodawcy, gdy przesyłał list z waidomością, iż w chwili obecnej nie mogą mnie zatrudnić, bo coś tam, coś tam itd.
W tej chwili to ja wysyłam takie listy wielu osobom, które do nas składają swoje aplikacje. To przykra cześć mojej pracy... :(
Myślę, że jednak nastąpi pewna kumulacja sił i tak się sytuacja ułoży, że zostaniesz zatrudniona w przyjemnym miejscu. Wierzę w to :P :P :P
Pozdrawiam i ślę serdeczności....a przede wszystkim trzymam kciuki za powodzenie Twoich planów
Paaaaaaaaaaaaaa :P :P :P :P
http://www.strykowski.net/obrazki/fo...1112087677.jpg
Witajcie dziewczynki:)
no cóż, nie udało się z tą pracą, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło;)
to co miałabym tam robić wogóle mi się nie podobało, takie grzebanie się w papiórkach całymi dniami, brrrr... ;)
ale jestem za to z siebie dumna, dziś mimo stresu, nie skusiłam się na żadne pocieszanki jedzeniowe, mało tego, po obiedzie zjadłam małego bananka i od tej pory już nic:)... i tak już zostanie do jutra:)
Madziulek:)... uważaj na siebie, nie przemęczaj się proszę... pamiętaj że jesteś jeszcze osłabiona... buziaki przesyłam:)
Aneczko:)... dziękuję skarbie za każde słowo:)... Ty jesteś takim naszym forumowym słonkiem, które chodzi i rozsyła nam dobry nastrój:)... i co, umyłaś okienko?? czy leniuszek Cię ogarnął hihihi...całuję mocno:)
Aguś771:)... trzymam za Ciebie kciuki, ładnie dietkujesz:)... wow, to już 16 dzień, brawo słonko!!!:)... wielkie buziole lecą do Ciebie:)
Erigone:)... a ja dziś właśnie na obiadek zjadłam sobie kiełbaskę śląską na ciepło... po prostu z braku czasu;)... a Ty jesteś bardzo dzielna, że tak się opierasz pokusom kiełbaskowym:)... pozdrawiam ciepluśko:)
Agatko:)... szef okazał się bez bacika, właściwie byłoby ich dwóch, jeden baaaardzo sympatyczny zresztą i bosko przystojny;)... szkoda mi tylko z tego powodu tego że nie będę tam pracowała hihihi... całuję mocno:)
Dorfuś:)... to nic, ja się nie potrafię długo zamarwiać:)... u nas też taka "Azorkowa" pogoda niestety, ja chcę na roweeeeeeeeer :!: :!: :!: ... pozdrawiam serdecznie:)
AguśMotylisku:)... jak mi cieplutko się zrobiło kiedy zobaczyłam ten obrazeczek, bo to znaczy że zaliczam się do osób miłych Twojemu serduszku:)... też o Tobie myślę słonko:)... buziaki przesyłam:)
Stelluś:)... będę jeszcze dziś na Ciebie polowała, może mi się uda:)... z całego serca życzę Ci żeby te sprawy się poukładały i żeby wszystko było dobrze:)... wierzę że tak będzie słoneczko moje:)... i dziękuję za te miłe słowa pod moim adresem, wzajemnie kotku:)... całuski lecą do Ciebie:)
Jaduś:)... dopisuję, bo chyba pisałyśmy jednocześnie:)... słonko, ja już się tak przyzwyczaiłam do tych rozmów, że właśnie mojej siostrzyczce dziś mówiłam, że ja właściwie chodzę towarzysko na te rozmowy hihihi;)... zawsze to jakaś odmiana w życiu;)... pozdrawiam Cię baaaardzo ciepło:)
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 2 kanapki z wędliną
o: 1 kiełbasa śląska na ciepło, kromka chleba, surówka z kapusty pekinskiej i kukurydzy
deser: banan
dużo herbatki i wody
ruch:
spacer i trochę łażenia po mieście
no szkoda...
moze nasepna oferta bedzie czyms dla Ciebie:D
Hej Beatko, szkoda, że się z tą pracą nie udało, ale to nic, nie martw sie bo jak nie ta to inna, a w następnej pracy jeszcze przystojniejszy szefunio będzie :wink: Na razie się słonko wykuruj!!! A pomyśl że opłacało się tam pójść chociaż po to żeby sobie fajnego kotusia (szefa) pooglądać :D 3maj się skarbie:*
Aha i jeszcze chciałam się podzielić wiadomością, że nowy wątek założyłam na którym teraz będę urzędować=> http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=229833#229833 i zapraszam do mnie :D
Pozdrawiam cieplutko
Witam serdecznie Beatko
Uważam, że Ci osobnicy nie wiedzą kogo stracili. Takiej drugiej Wspaniałej osoby to już napewno nie znajdą :evil:
Jednak jak czytam szczęscie w nieszczęściu, jeżeli Ci sie ta praca nie podobała to lepiej że tak się stało. Sama wiem co oznacza robić cos czego sie nie lubi.Nadal trzymam kciuki Żebyś znalazła pracę godna swoim oczekiwaniom.
Dzisiaj mam 17 dzień SB, ale zamierzam przejśc do fazy 2 bo bardzo mi cięzko. Mam lekkie problemy z przemiana materii i chyba musze zjesc coś cięzszego. Dzisiaj mam w planach ryż żeby nie tak od razu i gwałtownie.
Miałam dziisaj dzień ważenia i niestety ani drgnęło :( Mam nadzieję ze jeszcze kiedyś ruszy.
Pozdrawiam Cię bardzo gorąco i ściskam :)
szkoda :?
ale z drugiej stronie po co sie męczyć w małosatysfakcjonującej pracy
jak sie czegoś nie lubi to lepiej tego unikać :)
tylko nie zgadzam sie z Tobą że przerzucanie papierków to brrr ;)
Ogólnie pracuje juz 16 lat, 12 lat pracowałam w laboratorium chemicznym - bardzo mi sie tam podobało, do czasu jak koleżanki zaczęły sie "żreć" i przy nadarzającej sie okazji przeszłam do kancelarii ogólnej ( zamieniłam probówki na pisma) I nie żałuję tej decyzji, pensja wzrosła, biuro tylko dla mnie, no i mnóstwo papierków
Kancelarię wspominam najlepiej, niestety została zlikwidowana i od roku jestem sekretarką
tutaj dopiero jest karnawał:)
4 szefów, każdy co innego pije więc z samego rana latam z filiżankami, później do końca dnia poczta, poczta i jeszcze raz poczta, i telefony - moja zmora,:D
ALE JEST DOBRZE, DA SIĘ ŻYĆ
przestałam sie przejmować humorkami szefów, w końcu w pracy jestem tylko 8 godzin i nie warto zawracać sobie tym głowę ;D
http://pliki.kx.pl/kartki/11/17_d.jpg
mankament w tym że niestety muszę też być reprezentacyjna, odpowiedni strój, fryzura itd a ja bym wolała dżinsy i adidasy i rudy kolor włosów :( ale cóż nie można mieć wszystkiego :)
http://www.edycja.pl/img/kartki/maluchy/h18.jpg
Beatko pakuneczek ładnie owinięty promyczkami słonka, które dziś nad POmorzem świeci ślicznie :) wysyłam go do Ciebie, szczerzę się już tradycyjnie i miłego dzioneczka zyczę.
A powiedz Ty mi tu szybko, jak tam Twoje zdrówko i ja Misiek - czy już wszystko ok?
POZDRAWIAM! :D
http://www.strykowski.net/obrazki/fo...1111736037.jpg
Witam Was dziewuszki cieplutko:)
coś mi od rana Dietka nie działała, ale na szczęście zaczęła :D
dziś w Wawce troszkę jakby cieplej:)... i choć wiatr wieje straszliwy i właściwie jest chłodno, to słonko które świeci dziś od rana rekompensuje mi wszystko:)... jestem człowiekiem solarnym, więc uwielbiam promyczki słoneczka:)...
kupiłam sobie dziś 6 sadzoneczek niebieskiej lobelii i już je wsadziłam do dwóch okrągłych doniczek, za jakieś dwa tygodnie zaczną się rozkrzewiać, a za 4 będę miała z tego dwie cudowne niebieskie kule :D ...
dietkuję sobie dzielnie, ale o ćwiczonkach na razie muszę zapomnieć, no chyba że jakieś lekkie bo nadal jestem podziębiona i jakaś osłabiona :roll:
a waga stoi w miejscu i czeka aż wsiądę na rower :wink: ... wtedy ruszy z kopyta :lol:
Julcyś:)... wiesz, ja jestem zdania że moje stanowisko pracy gdzieś czeka na mnie i prędzej czy później się spotkamy;)... pozdrowionka przesyłam:)
Malaam:)... fakt, kotuś był baaaaardzo przystojny hihihi... no ale cała reszta już troszkę gorzej wyglądała :lol: :wink: ... ale jak to mówią: co się odwlecze, to nie uciecze;)... jeszcze wszystko przede mną;)... całuję mocno:)
Aguś771:)... a Ty już 17-ty dzionek SB ciągniesz :?: :) ... wow, jestem naprawdę pod wrażeniem skarbie:)... przejdź na tą 2 fazę, bo skoro czujesz że jest trudno, to po co się męczyć... ale jesteś i tak bardzo dzielna, brawo!!:)... u mnie waga też stoi, ale zobaczysz, ruszy:)... pozdrawiam najserdeczniej:)
Erigone:)... wiesz, ja nie mam nic przeciwko papierkom, wręcz lubię taką pracę:)... wiele lat pracowałam z papierkami, byłam już i asystentką i księgową więc nie o to chodzi:)... ale to były takie specyficzne dokumenty, zresztą z ogromnymi zaległościami nie do odrobienia :evil: ... nie ma o czym gadać, wiem że to była niezła mina :? ... tak więc to nie było dla mnie;)... buziaczki przesyłam:)
Aneczko:)... ależ śliczny pakuneczek, dziękuję!!:)... do Ciebie teraz leci na Pomorze ode mnie taki samiusieńki :D :!: ... u nas też świeci słonko, ale jest chłodno... czekam na ciepełko żeby jak najszybciej się wykurować i wsiąść na rowerek:)... jeszcze trochę kaszlę, ale już jest lepiej:)... Misiek też już lepiej się czuje, ale musi bardzo na siebie uważać... całuję mocno:)
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 2 kromki chleba z siemionkiem, sałatą i wędliną drobiową
IIś: 3 malutkie parówki drobiowe
o: porcja babki ziemniaczano-marchewkowo-pieczarkowej
p: jabłko
herbatki i woda
ruch:
kilka minut twisterkowania
dość długi spacer
witaj moje słoneczko
pewnie nie bede sie przemeczac chociaz ze jakos mi to ciezko idzie te cwiczenia ale nic nie robie na siłe
własnie prasowałam ihhi ihih i załozyłam ciezarki :) przyjemnie z pozytecznym
Paulinka w nocy dzisiaj miała 38,5 co prawda juz mniej ale cała noc robiłam okłady i dałam tabletki na zbicie goraczkii
o rany jak mi sie marzy o przespanej nocy :roll: :roll: :roll: :roll:
ale fajowo pisac do ciebie i rozmawiac o wateczku
hihihihi fajna sparwa z ta hodowla rybików pamietaj ze piewsza od ciebie kupie
o rany tylko co ja z nimi zrobie
wiesz nie ,jednak wystarcza mi moje mróweczki :lol: :lol: :lol: :lol:
miłego dnia.buziaczki
Witaj sloneczko Ty moje!!! :D :D :D
Duzo zdrowka Ci zycze!!! :D :D :D
http://p.webshots.com/ProThumbs/5/44...llpaper280.jpg
DOBRANOC BEATKO ...SLODKICH SNOW :) :)
Cześć Beatko, wiesz ja też uważam , że gdzieś wszystko jest dla nas przeznaczone i w końcu trafisz na to co powinno być Twoje (w tym wypadku chodzi o pracę :D ) i nie ma co specjalnie panikować :wink: Też bym już chciała na rowerek wsiąść ale u mnie ciągle leje :( a Ty kuruj się żebys nam tu nie chorowała :)
Pozdrawiam serdelecznie :wink:
WITAJ BIKE :D
Życzę wielkiego, złotego słoneczka :D
i ciepełka żebyś szybko wyzdrowiała i wyruszyła na podbój ścieżek rowerowych taj jak w piosence Lecha Janerki :D
http://www.kartki.listonosz.net/imag...zne/25_big.jpg
UDANEGO WEEKENDU ŻYCZĘ
ŚLĘ POZDROWIONKA I BUZIANKI
Witam Serdecznie Beatko :)
Życzę Ci dużooooooo zdróweczka Żebyś się wreszcie poczuła w pełni sił!!Ciesze się ze Twój Misiu czuje się lepiej.
Ja jednak przeszłam na tą 2 faze . Wczoraj zjadłam zapiekanke z ryzem ale reszta produktów była SB i na oliwie z oliwek. No i zgrzeszyłam jedząc 2 kosteczki czekoladki, nie mogłam sobie odmówić po tylu dniach :oops: Odpokutwoałam to wieczorem na callanetiksie i na 15 dniu 6W.
Pozdrawiam Cię gorąco i przesyłam buziaczki :)
http://www.strykowski.net/obrazki/fo...1109684903.jpg
Witajcie dziewuszki:)
dziś znowu miałam kłopoty z wejściem na Dietkę, ale na szczęście już się udało:)... byłam zła, bo akurat rano mam najwięcej czasu i wolny komputer... po południu z tym u mnie już gorzej, bo panowie zwykle okupują sprzęcior wtedy;)
pogoda jest bardzo ładna, przynajmniej przez okno patrząc;)... słoneczko świeci i chyba jest dość ciepło... a ja w grubych skarpetach i otulona w koc wełniany, siedzę przed kompem, kaszlę i jest mi zimno, brrrr...
dobrze że to słonko świeci, przynajmniej moje lobelie na balkonie nie marzną;)
dietkuję dość dzielnie, bo nie mam apetytu, ale wogóle nie mam ochoty na ćwiczenia dziś :roll:
Madziulek:)... jakoś się udało!!!:)... ciekawa jestem jak tam przebiega wizyta NIKu, czy Sanepidu hihihi... mam nadzieję, że jakoś to przeżyjesz;)... a hodowlami się najwyżej wymienimy, ja wezmę od Ciebie trochę tych mrówek :lol: ... całuję mocno i życzę zdrówka:)
Kasieńko:)... jesteś nareszcie:)... jakoś nie mogę ostatnio trafić na Ciebie na gg, pewnie uczysz się jak szalona... pamiętaj, że trzymam za Ciebie kciuki:)... buziaki przesyłam:)
Stelluś:)... dziś chyba pracujesz rano, bo na S próbowałam i nic... trudno, i tak Cię kiedyś dorwę;)... życzę Ci kochanie dużo słonka, na dworze i w serduszku:)... pozdrawiam Cię najserdeczniej:)
Malaam:)... życzę Ci ciepełka i ładnej pogody, żebyś mogła wreszcie pojeździć na swoim jednośladzie:)... ja też za swoim tęsknię, a i on się strasznie niecierpliwi;)... stoi taki biedny i ma zakurzone już siodełko :( ... pozdrawiam ciepło:)
Erigone:)... Twoje życzonka się spełniły, słonko świeci w Wawce przepiękne:)... tylko żebym ja jeszcze nie czuła się taka rozlazła i zmarznięta, to poszłabym zaraz na spacerek:)... a jaka to piosenka Janerki, bo nie znam??:)... całuję mocno:)
Aguś771:)... ależ Ty dzielnie przesz do przodu słonko!!!:)... wow, zazdroszczę tych ćwiczonek:)... ja też baaaardzo lubię ćwiczyć, tańczyć:)... tylko jakoś siły teraz nie mam zupełnie... że o rowerku nie wspomnę... gdybym była całkiem zdrowa, to już bym śmigała, bo pogoda jest odpowiednia:)... trzymam za Ciebie kciuki:)... a te 2 kostki czekolady, to moim zdaniem żaden grzech, to dowód Twojej silnej woli:)... grzech to byłby jakbyś nie poprzestała na tych dwóch kostkach;)... pozdrawiam cieplutko:)
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 2 kromki z siemionkiem, sałatą, wędliną drobiową i rzodkiewkami
IIś: jabłko, kawa
o: plasterek pieczonego schabu, surówka z buraków got. i cebuli z dod. jogurtu i majonezu
p: otręby jabłkowe z jogurtem naturalnym
herbatki i woda
ruch:
kompletnie nic :?
http://www.edycja.pl/img/kartki/maluchy/v46.jpg
Beatko zdrówka życze Ci baaaaaaaardzo! :)
POzdrawiam gorąco i bardzo się uśmiecham! :D :D :D
witaj moje zlotko
zycze ci zdrówka bo naprawde wiem po sobie co to znaczy
i zebys nie miała wiecej takich problemów z wejsciem na dietke
bardzo,bardzo,bardzo ci dziekuje za rozmowa ,
tesciowo wpadła i wypadła jak burza a ja w pizamce i chalupa nie posprzatana :roll: :roll: :roll: no trudno teraz drugi raz przyjada to bedzie lepiej bo juz odkurzyłam no i jestem ubrana
zabiora mała do lekarza
jak tam wygrzałas sie słoneczko,
brzuszek od smiania boli ojj boli jak pisze to juz mi sie skojarzyła rozmowa:) nasza
buziaczki
trzymaj sie cieplutko
ihihihihihih
Witaj ... wlasnie ty chora jestes :?: :!: a ja ci zyczylam milych przejazdzek na rowerq :D hehe ale mam nadzieje ze szybciutko sie pozbierasz i bedziesz smigac na rowerze :D Pozdrawiam cieplutko, przytulam mocno i caluje w czulko :)
I mam pytanko - alropos :
moglabym dostac przepis ... plisss bo ja uwielbiam buraczki i musze ich duuuuzo jesc :) Musze - z powodow zdrowotnych a wcale nie narzekam ze "musze" :D Prosze ladnie sie usmiechajac zatem na przepis :DCytat:
surówka z buraków got. i cebuli z dod. jogurtu i majonezu
http://4risk.net/info/kartki/images/...ivemeakiss.jpg
Bikuś- coś dlugo Cię to chorubsko trzyma, czy to jeszcze te gardłowe sprawy :?: :?: :?: :?: Dziś rano słyszałam w telewizji i to nawet od lekarki taki przepis:
Ugotowany w łupinie ziemniak rozrnieść z świerzą pokrojona cebulą, wlożyć najlepiej do skarpetki i letnie przyłożyć na gardło. Efekt podobno gwarantowany, spróbuj, napewno nie zaszkodzi.
Zdrowiej szybko bo pogoda za oknem i rowerek czeka.
Pozdrawiam, przesylam Ci też pozdrowienia i życzenia zdrowia od Lorilaj.
http://www.e-foto.pl/users/k20050315..._Obraz_105.jpg mój króliczek w trawie.
http://www.e-foto.pl/users/k20050315..._Obraz_111.jpg a to króliczek Lorilaj
No słonko kuruj się kuruj, bo obie musimy zacząć rowerowe szaleństwa :wink:
Pozdrawiam cieplutko:*
http://www.strykowski.net/obrazki/fo...1109684902.jpg
Witajcie dziewczynki:)
w Wawce piękne słonko, zaraz pójdę sprawdzić czy jest ciepło:)... dziś już nie jest mi tak zimno, może to oznaka że już jestem zdrowa... hmm... tylko teraz mam dla odmiany katar;)...
dietkuję grzecznie, staram się trzymać ściśle planu bo wogóle ostatnio nie ćwiczę... nie mam na to po prostu siły, a szkoda, bo to bardzo lubię... no nic, mam nadzieję że już wkrótce znowu będę mogła wariatańcować, ćwiczyć i jeździć na rowerku:)
Aneczko:)... ale śmieszny obrazek:)!!!... fajny ten dzidziuś:)... pakuneczek słoneczno-błękitny pełen uśmiechu i energii leci właśnie do Ciebie na Pomorze:)... całuję Cię mocno:)
Madziulek:)... mam nadzieję, że Paulinka czuje się już dobrze??:)... życzę Wam tego z całego serducha:)... ale się wczoraj naśmiałam, aż się popłakałam :lol: :wink: ... dzięki skarbie, poprawiłaś mi humor:)... pozdrawiam ciepluśko:)
AguśMotylisku:)... no na rowerku to ja teraz nie mogę jeździć... ale to już chyba niedługo:)... a sałatka z buraków jest bardzo prosta: gotowane buraki ścierasz na tarce na dużych oczkach, dodajesz pokrojoną drobno cebulę, pieprz, sól, jogurt naturalny i odrobinę majonezu... wymieszać składniki i do lodówki na 1h... a potem tylko jeść, mniam:)... buziaki przesyłam:)
Dorfuś:)... ale ładne te Wasze króliczki:)... zwłaszcza ten w trawce;)... a co do tego okładu z ziemniaka, to może skorzystam, mam nadzieję że pomoże??:)... a skarpeta czyja ma być?? hihihi... całuję mocno:)
Malaam:)... o tak, tęsknię już za tymi moimi wyprawkami na rowerku:)... ciekawa jestem czy w domu można takie ciepłe kanapki zrobić??... to na bułce, czy na chlebku??... napisz coś o tym rysunku, dobrze?? bo jestem ciekawa:)... pozdrawiam serdecznie:)
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 1 kromka z wędliną drobiową
IIś: jabłko, 3 kromki chleba pełnoziarnistego z wędliną, siemionkiem i dzadzyki
o: plasterek pieczonego schabu, mizeria z jogurtem naturalnym
p: otręby jabłkowe z jogurtem naturalnym
herbatki i woda
ruch:
spacer
Witaj Beatko :)
Ciesze sie ze troszke lepiej sie czujesz :)
Narazie daruj sobie rowerek bo musisz dojsc do siebie :)
Ja zaraz biore sie za sprzatanie ..naszczescie mam dzis wolne...
Milego dzionka Ci zycze Sloneczko :)
Milego dnia Beatko, nie zapomnij o okladzie a skarpetka koniecznie męża, może być kilkudniowa haha .......
Pozdrawiam, lecę na ogródek.
http://www.e-foto.pl/users/k20050315..._Obraz_135.jpg
Troszke posprzatalam..zakupy..obiadek...ufffffffff wciaz cos jest do zrobienia...ale teraz troszke odpoczne...Od 2 dni boli mnie glowa..chyba to od tego kregoslupa szyjnego..musialam wziasc procha... :roll: :roll:
Piekna pogoda dzis Beatko..moze teraz jestes na spacerku..wiec wygrzej sie na sloneczku :) :) Buziaczki :)
http://www.tomex.roxtet.com/kartki/i...alentynki3.jpg
POZDRAWIAM I SLE SLONECZNE BUZIAKI Z KRAKOWA :)
SCISKAM MOCNO I 3-MAM JAK ZAWSZE KCIUKI ZEBY WAGA RUSZYLA W DOL :)
http://4risk.net/info/kartki/images/...6006smilin.jpg
Witaj Bike !!
Dzięki 100 x za odpowiedź , za przepisy i że do mnie zajrzałaś .
Teraz wiosna , nabrałam z tej okazji nowych sił , właśnie 1 maja zaczął się drugi rok , gdy mocniej wzięłam się za temat - a w ogóle to pierwszy raz w moim życiu , które jest chyba dłuższe od Twojego - udało mi się ...
Pozdrawiam !! Będę zaglądać !! Będę się cieszyła , gdy Ty też zajrzysz do mnie !!
Hej Beatko :) Milego dnia...piekna dzis pogoda wiec pewnie po obiadku pojdziecie na spacerek :) :)
Buziaczki :)
http://www.strykowski.net/obrazki/fo...1112087677.jpg
Witajcie dziewczynki:)
dzionek dziś tak cudownie cieplutki, spędziliśmy go prawie w całości na powietrzu:)... po powrocie aż mnie sen zmorzył, chyba się upiłam nadmiarem tlenu;)
dietka jakoś idzie i sporo było dziś spacerków, wczoraj zresztą też:)
Stelluś:)... mam nadzieję, że dziś już nie boli Cię głowa??... oby, życzę zdrówka słonko:)... pewnie też dzisiejszy dionek spędziłaś na łonie natury, taka cudowna pogoda u nas:)... ja czuję się o wiele lepiej, właściwie już prawie wcale nie mam kaszlu:)... mam nadzieję że uda się nam trochę pogadać na S... całuję mocno:)
Dorfuś:)... ciekawa jestem czy u Was też taka cudna pogoda jak w Wawce??:)... napewno spędziłaś miło czas na swojej działeczce:)... ze skarpetki nie zrobiłam sobie w końcu okładu, ale co śmiechu miałam to moje;)... ale zapamiętam ten przepis na przyszłość:)... pozdrawiam ciepło:)
AguśMotylisku:)... ale super ten kocio, hihi... jak tam pogoda w Krakowie, bo w Wawce wymarzona do spacerków:)... a co do wagi to też mam nadzieję, że ruszy w końcu, bo już mnie wkurza :roll: ... buziaki przesyłam:)
Dagmara7:)... dzięki za pamięć:)... na mnie też wiosenka działa tak motywująco, od razu chce się ruszyć gdzieś z domu, spacerować i jeździć na rowerku:)... a co do wieku, to mam spore wątpliwości, hihihi... pozdrwawiam cieplutko:)
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 2 kromki z siemionkiem i wędliną
IIś: mały kotlet z kurczaka
o: surówka z kapusty pekińskiej, kukurydzy, rzodkiewek i cebuli, kotlet z kurczaka, łyżka makaronu
p: jabłko, otręby jabłkowe z jogurtem naturalnym i miodem
herbatki i woda
ruch:
duuuuuużo spaceru
http://www.pozdrowienia.pl/kartki/wa...ewalenty25.jpg
Dobranoc Beatko slodkich snow...caluje w czubeczek noska :lol: :lol:
Witam Serdecznie Beatko :)
Bardzo się ciesze, ze czujesz się lepiej, mam nadzieje że to już na stałe i że choróbsko opuściło Cie ostatecznie.
U mnie weekend nie był całkiem dietkowo, ale nie było najgorzej. Cały czas ćwiczę jak najwięcej więc mysle ze jeżeli nawet cos zjadłam niedozwolonego ( myślę o lodzie) to spaliłam.
Życzę Ci wspaniałego dzioneczka i duzooo słoneczka :)
Witaj Beatko.. :) Slonce Ty moje :)
Ja od rana juz Plazuje i mam zamiar dzielnie wytrwac :)
Pilnuj mnie bo zaczynam miec dola z powodu nadrobionych kilosow :roll: :roll:
A nie chce zaczynac lata jako zgorzkniala Kobietka :roll: :roll:
Wole zaczac tanczyc z Toba i cieszyc sie :)
Czekam wiec na dawke Twojego optymizmu :) Ktory jest lekiem na moja skolatana duszyczke :)
Milego dnia Bikus :)
CZeść Beatko!
No super, że wychodzisz z choróbska. A teraz czas dmuchnąć w opnki i śmignąć w nieznane... Kasia-Grubaskaxxx zaproponowała założenie klubu rowerkomaniaczek. Założę się, że zechcesz się przyłaczyć!
O twojej sałatce z buraków już czytałam i czję się, żeby ją zrobić. Skoro ma tam być odrobina majonezu, to pewnie jest pyszniutka. Ja nie lubię buraków, ale nie moge pozbyć się ochoty na tą sałatkę.
POzdrawiam poniedziałkowo i wesolutko! :D
Hej Beatko :)
W ten piękny słoneczny dzionek przesyłam pakuneczek cieplutki i radosny, a w nim same pozdrowienia,szczerzące się uśmiechy oraz ciepluśkie myśli :)
Jest tak cieplutko, że własnie po pracy planuję mała przejażdżkę rowerkową :) koniecznie! :)
i tez mam pytanko:
Czy ja też mogę się przyłączyć??? :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Celebrianna
U mnie Beatko kiszka jeśli chodzi o dietkę.. waga wzrosła o prawie 4 kg... buuuuu... az jestem w szoku, jak to szybko rośnie, dlatego koniec, musze wziąść się za siebie i biorę się dzisiaj....... wiem, żę może być ciężko, ale koniec kropka, SB od dziś koniecznie :) i ruch, ruch, ruch! :D
Beatko jak Twoje zdrówko - czy choróbsko już całkiem uciekło? Oby tak!
MIłego dnia Słonko! :) pozdrawiam Cię ogromniaście! :D
Hej Beatka
Słońca w nadmiarze, :D
chociaż...
nie wiem kiedy będe miała okazję sie z nim zapryjaźnić i troche przesitkować twarz, może dopiero na urlopie,
jednakże faktem jest że o wiele przyjemniej sie wstaje z łóżka gdy za oknem słonko z uśmiechem mówi dzień dobry
http://www.piramida.com.pl/kartki/wirtual/2/2.jpg
a jak tam twoje przeziębienie :?: mam nadzieję ze już dużo lepiej
pozdrawiam ciepło
http://a764.g.akamai.net/f/764/1052/...alog/2162z.jpg
Witajcie dziewczynki:)
dziś zaliczyłam już dość długi spacerek, pogoda jest tak cudowna, że grzechem byłoby siedzieć w domku:)... gdyby nie to, że w nocy moje kamyki dały mi do wiwatu i rano musiałam to odsypiać, pojechałabym już dziś na rowerek... ale już jutro jeśli tylko pogoda pozwoli na to, jadę choćby nie wiem co!!!:)...
dziś wieczorem natomiast wracam powoli do swoich ćwiczonek, bo przez to przeziębienie całkiem się nie ruszałam :roll: ... nic dziwnego, że waga stoi jak zaklęta;)
no i dietka siłą rzeczy musi być bardziej w stylu MŻ, a nawet JMŻ czyli Jeszcze Mniej Żryj :lol: :wink:
Stelluś:)... dziękuję słonko za miłą rozmowę na S:)... mam nadzieję, że Cię tam nie wymęczą za bardzo dziś w tej pracy... i pamiętaj, trzymam za Ciebie mocno kciuczki, zobaczysz że uda Ci sie dietkowanie, ja w to wierzę:)... całuję mocno i życzę samych radości:)... aaaa i proszę mi tu żadnych dołów nie mieć :!: :D
Aguś771:)... jestem z Ciebie bardzo dumna, brawo!!!:)... bardzo mi się podoba, że ćwiczysz tak dzielnie, wtedy nawet jeśli coś tam zgrzeszysz sobie dietkowo, szybko spalisz i nie zostanie to w bioderkach;)... ja już czuję się lepiej i postanowiłam wrócić do swojej aktywności fizycznej: wieczorne ćwiczonka i tańce oraz poranne wycieczki rowerowe lub spacery w zależności od pogody:)... pozdrawiam ciepluśko i życzę miłego dzionka:)
Agatko:)... no jasne że będę kibicowała Klubowi Rowerkomaniaczek :D :!: ... jestem przecież jedną z nich:)... od jutra zaczynam swoje wycieczki, bo jakoś do tej pory ze zdrówkiem nie było najlepiej, ale już wracam do formy:)!!... a sałatkę z buraków polecam, moi chłopcy też byli wrogami buraków, a w takiej formie zajadają je aż im się uszy trzęsą:)... pozdrawiam i życzę udanego dzionka:)
Aneczko:)... dziękuję za pakuneczek:)... a czy moja paczuszka pełna samych dobrych uczuć już dotarła do Ciebie na Pomorze??:)... mam nadzieję, że tak:)... u nas też jest cudownie słoneczna pogódka, dziś już nie pojadę na rowerek, ale jutro na bank :D :!: ... a co do dietki, to jestem pewna że jeśli tylko będziesz aktywna ruchowo, to waga zaczne spadać, bardzo Ci tego życzę słonko:)... buziaki przesyłam i życzę dobrego dnia:)
Erigone:)... chyba pisałyśmy jednocześnie, więc szybko dopisuję parę słów do Ciebie:) :D ... masz rację, kiedy tak cudnie słoneczko świeci od razu w człowieka wstępuję nowy duch do walki i wogóle humorek jest zabójczy :D ... ja jestem bardzo słoneczkolubna, więc ma ono na mnie kojący wpływ :) ... życzę Ci abyś miała jak najwięcej okazji do cieszenia się promyczkami tego naturalnego Solarium;)... całuję i życzę miłego dzionka:)
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 2 kromki chleba z sałatą, serem i wędliną drobiową
IIś: jabłko
o: mizeria z cebulką, rzodkiewkami i jogurtem naturalnym, kotlet z piersi kurczaka bez panierki
p: otręby jabłkowe z jogurtem naturalnym i miodem
dużo wody z cytryną, herbatki
ruch:
długi spacer
wieczorne ćwiczonka i tańce :D
BEATKO-BIKE,
a ja do tego pięknego słonka, które tu u ciebie zawitało dosyłam lekką morską bryzę.... trochę pachnie porannym łowem na kutrze, świeżymi rybkami, ale przede wszystkim jodem ....ach, ale fajnie :lol: :lol: :lol:
Serdeczności, paaaaaaaaaa
Ojej Bidulko chora byłaś, a ja nic nie wiedziałam... :oops:
Teraz mój Misiek jest przeziębiony (mówi jak lord vader prawie :shock: ), ale do pracy musi chodzić :roll:
Ja też jutro na rowerek mykam :)
A dziś było 22,7 km :)
Gdzie ten klub rowerowiczek, o którym piszecie? Chętnie się dołączę :)
Beatko dziękuję Ci za pamięć i odwiedzinki, gdy mnie nie było :* :*
Buziaki
Ula
no i jak? potanczyłaś sobie?
taniec ma w sobie coś magocznego:D uwielbiam to...
parkiet, muzyka, ja i jakis dobry partner... mmm!