Beatko - ściskam Cię serdecznie.
Na pewno wizyta u teściów się udała - pozdrawiam
Wersja do druku
Beatko - ściskam Cię serdecznie.
Na pewno wizyta u teściów się udała - pozdrawiam
Beatko poświąteczny pakuneczek leci do Ciebie :D
niestety święta święta i juz po nich, a ja własnie powinnam juz się zberać do pracy hehe... :wink: choć z pełnym przekonaniem sądzę, ze tez powinnismy miec od pracy wolne do nowego roku :wink:
Beatko miłego dnia Ci zyczę :D juz dietkowego po tym świątecznych pysznościach!! :)
buziaczki
Poświąteczne buziaczki przesyłam i miłego dnia życzę! :P
Ja niestety dzisiaj w pracy jestem, ale jutro i pojutrze wzięłam wolne, hurra!!! :D
Pozdrawiam serdecznie :P
http://images.imvu.com/catalog/image...ue%20Angel.gif
http://angelwinks.net/images/faithpod/faithpod48.jpg
Witajcie :D
święta, święta i po świętach :wink: ... no i teraz trzeba zabrać się za robotę, bo parę deczko na bank zostało na mnie po tych świętach :wink:
starałam się w święta trzymać swoje obżarstwo na wodzy, co wychodziło raz lepiej, raz gorzej... ale ogólnie mogę powiedzieć, że nie jest źle :D
specjalnie czekałam na po świętach ze zmianą tickerka, bo wiedziałam że jeśli zrobię to przed świętami, to będzie na krótko :wink:
tak więc dziś zmieniam :) po powrocie na łono forum ważyłam 78, przed świętami było 76 a dziś po świętach jest 77kg
obiecuję, że zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby szybko znów zobaczyć te 76 na wadze :D
Święta były cudowne, bo był u nas mój Tatuś, a w Jego towarzystwie zawsze czuję się bezpiecznie :D
dużo spacerowaliśmy :)
w pierwszy dzień świąt zrobiliśmy sobie długą wyprawę do Lasu Bielańskiego :) tyle wiewiórek było, że w pewnym momencie straciliśmy już rachubę :lol: :shock:
w drugi dzień poszliśmy sobie na piechotkę (jakieś 20 minut spacerkiem w jedną stronę) do Teściów... było trochę mniej dietkowo, bo choć zrezygnowałam z obiadu ( nie bez konsekwencji w postaci piorunów rzucanych mi przez mojego kochanego Teścia z oczu do oczu :lol: :lol: :wink: ), to jednak cudowne wypieki mojej Teściowej kusiły skutecznie :wink:
Dziękuję jeszcze raz moje kochane za pamięć o mnie w tych dniach :D ... i wybaczcie proszę, jeśli o kimś zapomniałam, na swoje wytłumaczenie mam jedynie to, że jako jedyna kobieta w domu, miałam dużo pracy :wink:
Kasiu Cz. :D dziękuję za tyle miłych dowodów pamięci, powiem szczerze że łezka mi się zakręciła w oku jak zobaczyłam te aniołki i Twoje wpisy :) ... doceniam to tym bardziej, że sama z braku czasu nie forumowałam zbyt grzecznie... mimo wszystko życzę Ci miłej pracki i żeby czas szybko mijał :D
Hiphopuś :D łoł, łoł... zatkało mnie jak Cię zobaczyłam :shock: :lol: ... ale jesteś... a gdzie bziuuum :?: :roll: :wink:
Waszko :D popędziłam szybko na Twój wątek i wyoglądałam wszystkie foteczki :D... ślicznie wyglądałaś, Ty szczuplaku jeden :D :shock:
KasiuOskubana :D oj udała się, udała :) przyjechał bratanek mojego Miśka z Niemiec i było gwarno i wesoło :D nieczęsto mamy okazję się widywać, więc opowieściom nie było końca a potem bolała mnie szczęka i bolał brzuch od śmiechu :wink: ... ps widziałam Twoją foteczkę z dzidzią, jesteś piękną kobietką :shock: :D :!: :shock:
Aneczko :D ode mnie też leci pakuneczek, troszkę deszczowy, bo dziś w Wawce taka właśnie aura :wink: ... czytałam co napisałaś u siebie, Twoje przemyślenia i to o W., bardzo, bardzo życzę Ci aby w tym nadchodzącym roku udało Ci się zrealizować wszystkie plany, jesteś tego poprostu warta Aneczko kochana :D :!:
Czesc Beatko!
Ciesze sie ze Wasze swiata uplynely tak przyjemnie i rodzinnie :]
Mnie na szczecie wypieki tyesciowej nie kusza - ale mojej mamy - baaaardzo - na szczescie zadko piecze :]
A ja juz dzis w pracy ...
http://images1.fotosik.pl/317/512fc1a82dda7dfamed.jpg
Beatko dziękuję za miłe słowa.
Cieszę się że tak miło upłynął Ci czas w Święta.
Te Święta mają swój urok i taki tajemniczy.....
Ja je bardzo lubię!
A dziś szara rzeczywistość :cry:
pozdrawiam
Hej Beatko :)
Mam nadzieje, ze dalej bedziesz tak ladnie dietkowac i bedziesz wzorem do nasladowania dla milionow :D :D :D
Ja juz dzis odmowilam przyjecia doustnego slodyczy :D Dosc :!: Od dzis to ja rzadze jedzeniem , sie uzwielam, zawzielam i wogole chce byc dzielna 8)
Buziaki slonko i usciskow moc w ten sloneczny dzien :!:
a to tak zebys nie musiala szukac ;]
http://images1.fotosik.pl/318/760a3457ea0b8482med.jpg
http://images2.fotosik.pl/309/8c96e0104eb96e9amed.jpg
Bike, ciesze sie ze mialas takie mile, rodzinne Swieta. Nawet specjalnie nie pogrzeszylas skoro tylko +1 kg na wadze :lol: To pewnie te spacery pomogly Ci juz troszke spalic dodatkowych kalorii.
U mnie +2 ale im wiecej czytam dzis wpiski na forum, tym wieksza motywacja we mnie rosnie, juz za tydzien mam zamiar pokazac wadze, kto tu rzadzi! :wink:
Oj, na mnie też coś zostało na pewno. Trzeba walczyć z tym tłuszczem