Oskubanko ... święta racja, chorobcia dlaczego to my zawsze musimy być te idealne, dbające o dom, o siebie i o to żeby ogólnie było dobrze... a oni podpisali papierek kiedyś tam i uważają, że to już wszystko czego od nich należy wymagać ... trutnie jedne ... mój mutant jest taki czasem opryskliwy, że wtedy miałabym ochotę tak mu wygarnąć co myślę... ale jestem taka raczej ugodowa i wolę w sobie to zatrzymać, żeby atmosferka była znośna w domku... wiesz, są dzieci i po co mam robić awanturki, po co moi synowie mają tego słuchać... ale czasem aż mnie język świerzbi ... pozdrawiam