Bike policz słowa, które napisałaś ty i twoja koleżanka i porównaj z ilością słów, które napisałem ja a potem okaże się , że prędzej ciebie lub Oskubaną można nazwać grafomanką. Ja piszę sam wy piszecie we dwie. Moje posty to w dużej części cytaty waszych wypowiedzi.
Kopie. Wiesz jak to się robi??
Bike napisała:
Wybacz giovani, ale nie przekażę swojemu ukochanemu pozdrowień od ciebie, bo chcę ci oszczędzić jego komentarza... a głowę dam, że powiedziałby tak: a co to za ..... (cenzura ) z Wami pisze, nie ma kumpli do polemik, czy jak

Rozumiem Bike po tym co piszesz , że twój mąż z kobietami nie dyskutuje(prawdziwy mężczyzna). To dlatego zajadasz stresy?? Bo z Tobą nie rozmawia??
Zero gadania sex, obiad wszystko w milczeniu.
No tak pisałaś już wcześniej, że woli męskie towarzystwo przy wódeczce.
Mam nadzieję, że nie pije pod sklepem.
Ja mam kompleksy? Pewnie tak ( choć nie wiem jakie, to specjalista pewnie by coś znalazł). Różnica jest między nami taka, że ja do tego mogę się przyznać bez wachania a ciebie na takie wyznania nie stać.
No i zaczyna się . Zakompleksiony , grafoman, nie jesteś facetem.
Ciekawy sposób dyskusji. Tylko w obrażaniu jesteście dobre.
Jak komuś brakuje argumentów to najlepiej przeciwnika obrzucić obelgami.
Zarzucacie mi męski szowimizm??? Czy wy znacie wogóle sens tego słowa??
Przytoczcie przykład szowimizmu w moich postach ( jeśli wiecie co to jest )
Ja nawet nie wystąpiłem w obronie swojej płci , ja tylko wykazałem brak konsekwencji waszych wypowiedzi i dziwną (na ten temat musiałby się wypowiedzieć psychiatra) chęć
zwalania odpowiedzialności za swoje niepowodzenia na mężczyzn.
Ja jestem grubasem bo za dużo jem i za mało się ruszam. Nie dlatego , że żona za mało ze mną rozmawia Ja się odchudzam bo ledwo chodzę nie dlatego ,że mam gruby tyłek a chcę mieć piękny ( co ja gadam , przecież mój tyłek jest piękny). I kto tu jest zakompleksiony???
Celebrian jestem tu, bo to portal grubasów a ja jestem grubasem.Jeśli uważasz , że krzyczę to jesteś w błędzie. Na topik feministek skieruj raczej swoje koleżanki ( z ich poglądami świetnie się tam nadają)
Twoje słowa:
kobiety robią to dla innych kobiet
To jednak nie dla siebie??
Eh dziewczyny, logiki w tych waszych wypowiedziach żadnej.
Sam się odchudzam i każdemu kto ma nadwagę bardzo to doradzam. Tak wiec twój zarzut o chęci odwodzenia kogoś od odchudzania jest chybiony.Skąd to wzięłaś??
W ogóle o tym tutaj nie piszemy więc nie wiem dlaczego wyskoczyłaś z tym ni z gruszki ni z pietruszki.
Chwali się , że chcesz pomóc koleżankom , ale piszesz bez sensu.
Gratuluję ci udanego związku ale nie to jest istotą naszego sporu więc nie wiem po co to piszesz. Coś ukrywasz, masz jakiś problem?? (Sorry tak tylko sie nabijam)
Przeczytaj mój pierwszy post na tym topiku - był dosłownie niewinny.
Ale twoje koleżanki nawet takim niewimmym tekstem który miał być trochę do płaczu ,
trochę do śmiechu ( cztery wesela i pogrzeb) poczuły się urażone.
Wy możecie pisać o facetach co chcecie ale jak facet napisze coś o was to już tragedia się dzieje. JESTEŚCIE OBRAŻALSKIE i tyle.
Mimo wszystko pozdrawiam.
giovani

P.S.
Oskubana mam nadzieję , że Ci się ułoży z Twoim facetem. Ale miej dla niego więcej szacunku , może i narozrabiał jak pisze Celebriana ale kochająca kobieta nie powinna tak pisać o swoim facecie.Naprawdę można odnieś wrażenie , że jest pantoflarzem.
Bike ostro pojechałem, ale po co starasz sie mnie obrazić ja też tak mogę i po co to?
To nasze pisanie idzie w złym kierunku, niepotrzebna eskalacja zbrojeń.
Ja o czym innym , wy o czym innym. Swoją drogą bardzo ciekawe jest to , że każda z was nawet nie pytana starała się napomknąć , że jej związek jest szczęśliwy.
Teraz możecie sobie na mnie poużywać .Nie będę już się z wami spierał
( polemizował,prawdziwi mężczyźni z babami nie gadają , no nie Bike???)
Co nie znaczy , że jeszcze sie tu nie pojawię jak za bardzo będziecie najeżdżać na facetów.
No chyba, że mnie op zabanuje ??
Co ty na to op ?? Będziecie mogły spokojnie się utwierdzać w przekonaniu , że Kopernik była kobietą !!!!