Jakie to smutne... przeczytaj człowieku jeszcze raz każde swoje słowo... ale tak bez emocji, na spokojnie...
nie szkoda Ci tracić tyle energii na takie teksty?...
to wygląda, jakbyś tylko czatował na każde słowo krytyki wobec facetów, a pomijał wszelkie nasze pochwały...
żenujące...
jeśli o mnie chodzi, jestem zadziwiona...
właśnie czytaliśmy te Twoje wywody z moim mutantem i on twierdzi, że nie możesz być facetem, bo oni nie są tacy drobiazgowi i czepialscy...
jak dobrze mieć mutanta z poczuciem humoru...
mimo wszystko pozdrawiam Cię i życzę więcej poczucia humoru