Wątek: Chce wygladac tak jak kiedys...

Hej Ziutus

Swietnie,juz 0,5kg U mnie pierwsza papka juz sie trawi sama slodycz .....
Hmm...jezeli chodzi o witamine B6 i pokrzywke to dostalam od konsultantki ulotki dotyczace DC i tam jest wyraznie zaznaczone ze trzeba je koniecznie wlaczyc do diety ....
Czuje sie troche dziwnie...ale ogolnie jest dobrze

POZDRAWIAM I CZEKAM NA TWOJE KOLEJNE 0,5kg

Kurcze, to musze poszukac tej pokrzywy, witamine gdzies chyba w domu mam.
No, nastepne wazenie jutro. Codziennie rano sprawdzam, jak mi idzie Nie wspomne, ze w miedzyczasie tez mi sie zdarza
Trzymaj sie dzielnie Weroniko, jeszcze dwie porcje przed Toba

No Slonce u mnie troche nieciekawie łapie mnie oslabienie mam nadzieje ze to przetrzymam......pocieszeniem byla dla mnie zupa jarzynowa ktora na szczescie nie miala w sobie grama" slodyczy" ......napoje sa troche za mdle

Fajnie ze skoczysz po pokrzywke,na pewno odpowiednio zadziala

Co do wagi to staram sie jej unikac,wydaje mi sie ze puchne wiec na razie dam sobie z nia spokoj.......widze ze u Ciebie kroluje euforia-SWIETNIE moze niedlugo tez nie bede mogla oderwac sie od wagi...IDZIE CI REWELACYJNIE....TAK TRZYMAJ

BUZKA

Buu, niedobrze, jesli oslabienie przyszlo juz pierwszego dnia. Z tego jednak, co sie doczytalam z wczesniejszych Twoich listow wynika, ze juz wczesniej bylas na diecie bialkowej, moze to to? U mnie zazwyczaj oslabienie na DC przychodzi po jakims tygodniu scislej. Wtedy jestem permanentnie zmeczona, niewyspana i ogolnie oslabiona.

U mnie na razie idzie tak rewelacyjnie, ze az mi sie nie chce wierzyc. Dzisiaj kolejne 700 g w dol. Jeszcze nigdy az w takim tempie nie chudlam

O widze ze dziewczynki chudną Bede sie przygladac i kibicowac. Ja tez mam 10 kg do stracenia i idzie mi raz lepiej ,raz gorzej.Ja bylam na diecie South Beach,ktora jest jak dla mnie rewelacyjna,bo moim problemem są te złe węglowodany w pieczywie i innych takich,a ta dieta pozwala je wyeliminowac i nie miec na nie ochoty Niestety musialam przerwac z powodu wyjazdu,ale od 1 listopada( ) zaczynam znowu Bede wpadac i patrzec jak Wam idzie Pozdrowienia Słoneczne

No mi dzisiaj troche slabiej. W sensie doslownym - co sie schylilam w sklepie, to mi sie w glowie zaczynalo krecic.
Wlasnie spijam druga porcje papu. Kupilam witamine B6, pokrzywy niestety nie dostalam.

Kolejne 0,5 kg w dol, ale czulam sie dzis rano tak slabo, ze ledwo wstalam z lozka. Zrobie wiec male odstepstwo (wiem, ze nie powinnam, ale nie chce tez zemdlec, a znam na tyle moj organizm, ze wiem,z e jestem na granicy omdlenia).

Czesc Siostra Widze ze i Ciebie dopadlo mi pomogl odpoczynek...mala drzemka i doszlam do siebie...teraz nie mam na co narzekac glowka pracuje,gwiazdeczki odeszly hehe ....szkoda ze nie dostalas tej pokrzywki....ma o wiele wiecej + niz tylko to ze dziala moczopednie-- na "Cambridgu"wydaje mi sie ze na 5 stronce Kasia rozpisala sie na jej temat.....ale nic jak jej u Ciebie nie ma to trudno.

Rany ale ta waga u Ciebie szybko sie zmienia SWIETNIE JESTEM POD WRAZENIEM,MAM NADZIEJE ZE NIE SCHUDNE TYLKO 1KG PODCZAS TYCH 2TYG-SLYSZALAM ZE TO TEZ JEST MOZLIWE

A NA JAKIE ODSTEPSTWO SOBIE POZWOLILAS WAZNE ZEBY KETOZA DZIALALA,WTEDY NIE CZUJE SIE GLODU I MOZNA TO W JAKIS SPOSOB PRZETRWAC,TAK WIEC NIE MOZNA SIE WYLAMYWAC Z POZA OBREBU D.C

PAMIETAM ZE MOA ZASLABLA I PORATOWALA SIE MLEKIEM-Z TEGO CO WIEM TO WSZYSTKO SKONCZYLO SIE DOBRZE I DIETA TEZ OCZYWSCIE NIE UCIERPIALA

OGROMNA BUZKA DALEJ TRZYMAM KCIUKI POWODZENIA

No, ja niestety ketoze zepsulam
Czulam sie tak slabo, ze zaserwowalam sobie dzien normalnego jedzenia. Wiem, ze to praktycznie przerwanie diety, ale juz serio za slabo sie czulam. Chudlam jakos gwaltowniej niz przy dwoch ostatnich razach i to mi tak oslabilo organizm. Dzisiaj znowu przepraszam sie z DC
W ciagu tego dnia normalnego jedzenia na wadze przybylo mi 1,1 kg, ale licze na to, ze dosc szybko to zrzuce i zaczne walke od nowa. Teoretycznie jeszcze dwa tygodnie przede mna

No to stoimy w miejscu. Waga ani drgnela. Co jest dosc dziwne, zeby po normalnym dniu jedzenia i kolejnym na DC nie schudnac ani stu gram, no ale to pewnie "kara" od organizmu za przerwanie dobrej passy odchudzaniowej. Martwic i denerwowac sie zaczne, jesli i jutro bede wazyc tyle samo...