Poniedziałek, 15.11
I śn. - jabłko
II śn. - jabłko
Obiad - pieczona pierś kurczaka, 2 kromki chleba grahama, surówka z kiszonej kapusty
Podwieczorek - jabłko
Kolacja - 2 kromki chleba, odrobina masła i biały ser (chudy), papryka

Nie wiem co ja mam z tymi jabłkami. Żadne inne owoce mi nie smakują. Ale co tam!! Z takiego uzależnienia powinnam być zadowolona Wogóle nie chciało mi się jeść. Obiad jadłam z przymusem, bo nie chciałam żeby wieczorem dopadł mnie wilczy głód. Nie mogłam pedałować... mój rowerek ... ech... zepsuł się Jeżeli nie zdarzy się cud i mąż go nie naprawi to przepadłam.