Bazylko, to jest możliwe, że po Wielkim Obżarstwie nie przytyłaś, uwierz mi, wiem po sobie. Wyobraź sobie, że ja przez Święta...schudłam pół kilo![]()
![]()
Podobno ma to związek z lepszym metabolizmem, blablabla, nie wiem, jak to działa, ale działa!!! Grunt, to się nie przejmować i walczyć dalej! Pozdrawiam.
Zakładki