-
Witam Cie kochana :)
Ciesze sie, że masz siły i ochotę na to by działać dalej :) I jestem strasznie ciekawa jak Ci dzisiaj poszło :) U nas też dzisiaj pogoda się zepsuła, ale dobrze, że pada deszcz a nie śnieg (mam nadzieje, ze go już przez długi czas nie zobacze :)) :) Jestem starsznie naładowana optymizmem :) Chociaż dzisiaj było trochę grzesznie, ale za godzinke czeka mnie próba, któa zapowiada sie równie wykańczająco jak ostatnia więc jakos to będzie :) A jak tam Twoje zdrówko ?? :) Co do mojej klasy to jednak czuje sie na ich tle strasznie doświadczona... zapoczątkowałam wśród tych odchudzajacych sie manie na grahamki sojowe (moje ulubione) a dzisiaj jedna z nich stwierdziła, że bardziej jej się opłaci kupować zwyczajne bułki (nie wiedziała, że białe pieczywo to dla diety zabójstwo :P) No ale niech robia co chcą... ja sie nie wtrącam, bo wyjde potem na mądrale :P Lece jeszcze coś na moim pustkowiu nastukać :)
Buziaczki :)
-
yellow :)
wiosna....wiosna....
-
Hej Karolku! :D
Mam nadzieję, że za bardzo Cię nie wymęczyłam :? Taka biedna byłaś :( Nie masz mi za złe, że tak długo siedziałam? Bo strasznie fajnie mi się z Tobą gadało :D
Pozdroofka! I trzymaj się! :D
-
Ludzie co tu takie pustki ?? Aż sie wierzyć nie chce... gdzie sie wszyscy podziali?? Ja tu taka pełna energii a nie mam sie nawet z kim tym podzielić :(
-
-
Witaycie kochane!Wczoraj spotkałąm się z Kitkiem i to w realu!!Było bardzo miło....tylko jak na złość czepnęły mnie się kłopoty żołądkowe....a naprawdę żadko kiedy mam takie ekscesy!
Co do dietki to 2000 kal. wczoraj było...i czuję się jakaś napuchnięta...czyżby moje hormony znów szalały?!A tak w ogóle to ja chcę wiosnę!!!
:idea: Bike kwiatowa dziewczynko!Dziękuję za śliczną jak zawsze fotkę!No to fajowo,że masz kaczuszki pod domem!Ja w Łomży też mam kaczuchy i nawet ....łabędzie!Śliczne poprostu!W ogóle kocham wszystko co żyje....(a nawet mojego misia-Ruperta).Beatko musimy być dzielne i czekać na tą wiosenkę....może w końću łaskawie ruszy tyłek w naszym kierunku!Buziaczki! :D
:idea: Biniulko no i sama widzisz,że u tutaj też czasami są puchy!A tak w ogóle to nie jadłam nigdy grahamek sojowych!Muszą być smaczniutkie!Poszukam takowych!Lubię sojowe pieczywo!A jak jeszcze ciemne to w ogóle i zdrowe i smaczne!Zdrówko moje robi sobie co chce...jak ta nasza wiosna.....a zapał mi zmalał.....tak jak pogoda...pogorszył się!Buziaczki Sabi! :D
:idea: Buniu16 może w końcu znajdziesz czas by dokładniej napisać co u Ciebie....dobrze,że chociaż dajesz znaki zycia.....tęsknimy!Pozdrawiam i całuję! :D
:idea: Kittyk85 nasze spotkanie to była sama przyjemność!Tylko moje zdrówko jak zawsze popsuło mi szyki!Przepraszam,że byłam taka niemrawa!I wcale długo nie siedziałaś!Mam nadzieję,że następnym razem posiedzisz dłużej!Mi także dobrze się z Tob arozmawiało...tak jakbym Cię już znałą sporo!Musimy powtórzyć te nasze spotkanko!Mam nadzieję,że się jeszcze dasz namówić by odwiedzić nudziarę-Karolkę!Buziaczki! :D
-
Buuu... a ja do Wrocka tak daleko mam (chociaż w sumie jakby na to nie patrzeć, to nie aż tak tragicznie :P) :( Ale musze przyznać, że chociaż byłam tam tylko raz, to kocham to miasto (razem z Krakowem) :) I musze jeszcze nieraz do Was wpaść ;) Współczuje tego hormonalnego szaleństwa... ale będzie wszystko OK i to już niedługo :) U nas dzisiaj było wiosennie (chociaż śniego troszke w nocy napadało, ale od razu wszystko stopniało), choć trochę zimno :) Ale jak widze słonko za oknem, to od razu mam zapał do wszystkiego :) A jak jeszcze zakupy zrobie to dopiero mam humorek (jak chyba każda kobieta ;) ) :) No i dzisiaj właśnie tak było... :) Grahamki sojowe u nas bez problemu można dostać w Alberciku (tylko jest dużo chętnych osób na nie :P ) i gwarantuje, że są naprawdę pyyyszne... jak już zaraziłam nimi moją klase to muszą być dobre :) Więc koniecznie ich poszukaj :) I wiecej zapału kochana... bo wtedy i mój wzrośnie... :)
Buziaki :****
-
Karolku! :D
Dziękuję za gościnę :D
Miałam powiedzieć wcześniej, ale zapomniałam :P Znam waszego współlokatora z widzenia :D Nie sądziłam, że uda mi się kogoś od nas rozpoznać :D Zawsze uważałam, że nie potrafię kojarzyć ludzi z wyglądu :D
Tylko nie nudziarę, Karolku, tylko nie nudziarę :D Jeśli Ty jesteś nudziarą, to nie wiem jak siebie mam nazwać :wink: :D I z ogromną chęcią jeszcze się z Tobą spotkam :D
Pozdroofka!!! :D
-
ok ok ....właściwie to zaglądam raz w tygodniu tutaj..ale nie mam co pisać...bo sie nawet nie odchudzam...a przybija mnie ta codzienna monotonność...szkoła, dom, nauka, kompanko i lulu ... czasem daje jakieś znaki ze zyje zeby nie bylo ze zapomniałam o was...Moje problemy ostatnio to głownie chyba ze szkołą związane...
wiosna juz prawie a ja nie schudłam ani kilograma waze tyle samo czyli 70 kg....mmm...powiem wam ze fatalnie sie czuje w swoim ciele...bo tu tłuszczyk i tam...a tu dupcia odstaje..moja mama nawet mowi ze sobie DOBRZE WYGLĄDAM...czyli jest bardzo zle...hmm...teraz przez prawie 2 tygodnie będę mieć wole więc obiecuje ze będę się odchudzać! mam czas i ochote troche się pokatować! i obiecuje ze będę w czasie mojego odchudzania pisać codziennie!
Gdybym tak dbałam o swoją figure jak o swoje długie włosy które tak pielegnuje rożnymi zabiegami i odzywkami...to bym była niezłą babką na której mozna by oko "zawiesić" :P :P
ale tak pozatym chce oswidczyć ze uśmiech dośc często teraz gości na mojej tawarzy...to chyba WIOSNA robi swoje troche słoneczko przyświeci a ja już jestem szczęśliwa :)
POZDRAWIAM I CAŁUJE :)
KAROLINKO 72 KG Gratuluje!! :)
-
Ello moje dziewczynki!!!Słonko dziś się pokazało....a ja muszę ślęczyć w domku przed kompem i pisać referat.....na 30 stron....załamka!Dlatego melduję się już teraz bo potem mogę nie mieć czasu!
:idea: Biniulko właśnie wróciłam z Alberta...i lipa panie nie słyszały żeby takie u nich były....może to inne miasto i z innej piekarni biora....więc nie skosztuję tych pysznych bułeczek! :evil: !No chybaże kiedyś i do nas dotrą!Mi też się Wrocław podoba...a przez Kraków tylko przejeżdżałam i nie widziałam tych najsłynniejszych miejsc...ale zauważyłam,że to bardzo czyste miasto!Miłego dnia Sabi! :D
:idea: Kittku85 co to była za gościna...jakbyśmy nie były na ndietce to dopiero by było szaleństwo!!No widzisz jaki zbieg okoliczności!Znasz Maćka z widzenia!Mam nadzieję,że tylko w oko to on Ci nie wpadł :wink: hehe!Ja także z miłą chęcią jeszcze się z Toba spotkam!Buźka! :D
:idea: Buniu16 no w końcu parę słów!Dzięki Ci za to!!A ja też się narazie nie odchudzam!Ale jakoś piszę tu!To co napisałaś to tak jakby o mnie...ta rutyna i problemy ze szkołą!!Czyli widzisz....nie jesteś sama!Co do wagi....to do końca lipca(nie licząc marca)mamy jeszcze 3 miesiące!A to w najgorszym wypadku daje 15 kilo mniej...przy diecie 1200 kal!!Więc nic tylko do dziełą!Po świętach uruchomimy te Swoje zapasy...e.energii!! :D A jeśli mama mówi,że dobrze wyglądasz to nie jest źle...gorzej by było jakby mówiła,że źle wyglądasz! :wink: !Tak w ogóle to okres świąt nie jest najlepszy na zaczynanie ostrej diety...ale można się trochę ograniczyć!No długie śliczne włosy...to jak zeszczuplejesz to będziesz jak MIss!I myślę,że i tak jest na czym oko zawiesić!Tylko więcej wiary w siebie proszę!Ten uśmiech,który gości na Twojej twarzy niech nie schodzi już z niej!Cieszę się,że napisałąś coś więcej!Gorąco Cię pozdrawiam i całuję....!Buziak dla mojej Buni!!! :D