-
:!: Xarolciu - wpadłam na chwilke tylko . Nic sie nie martw wagą...... bo moja nie lepsza wcale ;) dzis rano ( po wczorajszym jeszcze obzarstwie brrrrrr ) wskazało 75,2 :cry:
Napisze wiecej jak znajde bede miala troszke spokojniej - znowu nic nie zdązylam jeszcze zjesc:(
BUZIAKI
-
Witaj Karolinko :D ...
wczoraj wpadłam tylko tak na momencik, bo WOŚP była i trzeba było troszkę się nabiegać żeby się kasy wyzbyć :wink: :lol: ...
a dziś niedługo zmykam, bo idę na zebranie do szkoły młodszego młodego...
tak więc tydzień rozpoczął mi się pracowicie... zupełnie o tym zebraniu zapomniałam i dziś jak młody mi przypomniał to tak mi się nie chce, ale trzeba... bo to jakieś obowiązkowe zebranie :evil: ...
to są takie nudy, że aż się flaki przewalają w środku od tego :evil: ...
ale ja jako dobra rodzicielka muszę iść choćby po to żeby okazać młodemu jak interesuję się jego wynikami w szkole... choć i tak wiem wszystko od niego samego :wink: ...
pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dzionka :D :!:
http://www.geol.agh.edu.pl/~koziol/p...ynie_09_tn.jpg
-
WITAJ SERDECZNIE MASZ RACJE NASZ ZWIĄZEK JAKKOLWOEK GO NAZYWAĆ JEST CORAZ BARDZIEJ UCZUCIOWY :):):):):) I BARDZO MNIE TO CIESZY MOZE SIĘ ZAKOCHAM .......... ALE Z TYM JEST U MNIE BARDZO CIĘŻKO MIMO ŻE BYĆ MOŻEZAWRÓCIŁAM MU W GŁOWIE TO JESZCZE NIE PRZEJAWIAMY OBJAWÓW WIELKIEJ MIŁOŚCI WOLĘ POCZEKAĆ I DAĆ SZANSĘ SIĘ TEMU ROZWINĄĆ :):):):):) CO DO OKRESU TO BARDZO CI WSPÓŁCZUJĘ JA NIE DOŚĆ ŻE DO SZKOŁY CHODZĘ TO PŁYWAM NA BASENIE I ĆWICZĘ NA WFie A OKRES MAM 4 - 5 DNI........... MAM NADZIEJĘ ŻE BĘDZIESZ GO PRZEŻYWAŁA CORAZ MNIEJ BOLEŚNIE :):):):):) 4 KILOSKI NA PEWNOS TRACISZ BARDZO SZYBKO Z TWOJA SIŁĄ NA BANK SIĘ ICH POZBEDZIESZ TAKŻE UDANEGO DIETKOWANIA TOBIE I WSZYSTKIM DZIEWCZYNĄ....... POZDRAWIAM
http://www.fotosearch.pl/comp/MDG/MDG109/323010.jpg
-
Witaj Karolinko :D :!: ...
wpadam tylko na momencik, bo bardzo zabiegana jestem...
pozdrawiam cieplutko :D :!:
http://www.kazik.com.pl/kw17/c9m.jpg
-
:)
Witajcie!No dzisiaj to ja mogłabym mieć nick-zabiegana :D !Goście mi już dziurkami od noska wychodzą....ja stwierdzam,że nie jestem tak wymagającym gościem jak moi obecni...na dodatek to moja przyjaciółka i mój kuzyn....bleh....A przez nich moja dietka stoi w miejscu....nadal1500 kal. ale to chyba za dużo na moje odchudzanie bo waga....stoi w miejscu!
:idea: Biniula 4 kiloski....no n iby nie dużo ale zawsze cosik!DZiękuję za wiarę we mnie!Obiecuję nie zawieść!Strata apetytu to albo ketoza albo...choroba!Życzę by to było to pierwsze!Mnie by strasznie zmotywował kpniak w postaci ostrych słów:"masz grube dupsko a jeszcze się tak obrzerałaś?!"takie słowa by na mnie podziałały na 100%!Miłych snów.... :P
:idea: Y.E.N.E.F.E.R. niestety znam swójn organizm bardzo dobrze....no i wiem,że pierwsze ki,loski gubię najwolniej...czyli min.2-3 tygodnie do 73 :( no i to nie jest woda itd...widzę to po ubrankach!A jutro u Ciebie postraszę...moją wagą!Całuję! :D
:idea: Moniq wolałąbym 75 niż 77 :? !Zazdroszczę Eli125 że tak szybko osiągnęła cel i trzymam kciuki za to by wytrwała!Czekam na szerszą relację jaką dietkę zamierzasz teraz stosować itd.Pozdrawiam! :)
:idea: Bike nom ja na WOŚP byłam i zachaczyłam nawet o "Sistars" bawiłam się super ale recenzje o koncercie nie bbyły dobre!No a patrzę,że po orkiestrze na skrzydłach, zaraz zostałaś sprowadzona na ziemię!Ach....pamiętam jak ja się bałam jak moja mama szła na zebranie....mam nadzieję,że Twoja pociecha nie ma takich obaw :lol: .Dziękuję misiaku za pamięć!Całuję :P
:idea: Justynko H. najlepsze są początki związków...pierwsze fascynacje....poczucie wartości i swojej i partnera...radość z bycia ze sobą...zwłaszcza z tych chwil bez słów...ach...zazdroszczę!I bardzo się cieszę,że jesteś szczęśliwa!Dobranoc pożeraczko męskich serc :wink: .
Och padam....jak to napisała Y.E.N. wodzę już nosem po klawiaturze.....Czuję,że przez tych moich gości mniej się udzielam...ale już niedługo wracają do siebie....i bardzo dobrze :lol: .Życzę miłej nocki...dla jednych spokojnej, dla drugich relaxującej...a dla trzecich...namiętnej :wink: .Bużka ALL!!!
-
No to rzeczywiście Karolcia masz urwanie głowy z tymi goścmi. A na długo jeszcze zostają? Nie załamuj się dobrze chociaż, że waga stoi a nie podnosi się. A niedługo znowu zacznie spadać :-) Okazało sie, że ta moja utrata apetytu dotyczy tylko jabłek... chyba sie nimi po prostu przejadłam. Nie wiem jak moja siostra może je jeść od tak długiego czasu i w przerażających ilościach :P Ja w poniedziałek kurcze zjadłam 3 kostki czekolady, ale to było przed próbą więc spalone zostało :-) Wczoraj za to ostro przegięłam z białym pieczywem, ale potem za to sporo ćwiczyłam i prawktycznie nie przytyłam :) A moim dzisiejszym celem jest w końcu dobić do 57,5 :) I mam nadzieję, ze się uda :) I oczywiście nadal trzymam kciuki za Ciebie :-)
-
:!: Xarolciu nie mam jak na razie opracowanej żadnej dietki. Wczoraj mi sie udało wreszcie podietkować :lol:
:idea: 2 kanapki z ciemnego chlebka + 2 plasterki szynki+ duuzo sałaty
:idea: 2 racuchy malutkie z jabłkami
:idea: talerz dietetycznej fasolówki
:idea: mały jogurt wiśniowy ligth
Jak na początek może być :lol: .
Ale od dziś przechodzę na 1000 kcal i zaczynam ćwiczyć na orbitreku. A jeśli sie wyłamię to prosze o publiczny lincz :lol: :lol: :lol:
Xarolcia - kurcze 8 marzec coraz blizej..... więc do roboty kochana sie bierzmy :!: :!: :!:
A co róznicy 2 kg to ja bym sie tym nie przejmowała. Ty potrafisz przecież tak szybko tracić kg jak się uprzesz :lol: Pozdrawiam i przesyłam moc buzialków i przytulen :lol: :lol: :lol:
-
:idea: Xarolcia :!: :!: :!: :evil: :evil: :evil: gdzie to sie skarbie podziewasz? :lol: wracaj bo moja motywacja spaaaaaaada :cry:
-
:)
Witajcie!Jak wiecie mam urwanie głowy jak cholera!NA dodatek goście jutro wracają do siebie, więc teraz jest najgorzej...trzeba ich popakować iść do klubu na piwo...i zrobić stertę kanapek na 12-stogodzinną podróż!Więc wybaczcie!Postaram się więcej Was motywować i więcej się udzielać jak tylko się ich pozbędę! :twisted:
:idea: Biniulko 3 kostki czekolady przy takim wysiłku to ich od razu nie było!A zresztą to ok.70 kal. więc nie tak dużo!Dobrze,że brak apetytu wiązał się z jabłkami!A nie z jakimś ochoróbskiem!Choć jabłka są bardzo przydatne przy odchudzaniu!Ale po pewnym czasie napeno wróci Ci apetyt!Powoli osiągniesz wymarzoną wagę!Tylko spokojnie!Pamiętasz raz już pokazała 55 i cosik!Więc najpierw 55 a potem mniej tak jak chcesz!Buziaczki i 3mam kciuki za Ciebie!Ile razy w tygodniu i po ile czasu masz próby?Pozdrawaim!
:idea: Moniq obiecuję rozkręcić motorek...niech tylko trochę więcej czasu mi przybędzie!A to już....jutro!Napewno jeszcze będziesz mnie miała dosyć!No a faktycznie 8 marzec już nie tak długo....do 8 marca...zejdę do 60....tak sobie myślę!Więc,żeby to osiągnąć od jutra dietka 800-1000 kal.+chrom+1.5 litra czerwonej herbaty dziennie+aplefit+ottręby=SUKCES!!!Więc bierz się do roboty!Bo jeszcze w poniedziałek waga mi pokaże75!!!I głupio Ci będzie!No do dzieła maleńka!Widzę,że dietkujesz i to się chwali ale jakbyś sobie popuściła w jedzonku to...opieprzę :lol: :wink: .Trzymaj się cieplutko i uważaj!Czuwam! :lol:
-
Witaj Karolinko :D :!: ...
a propo zebrania to faktycznie ja się bardziej boję niż moje chłopaki :lol: ...
nie znoszę tego trucia w szkole, jakie to te dzieci są wredne i tak dalej, i tak dalej...
na szczęście moi chłopcy uczą się bardzo dobrze i z zachowaniem też nie ma jakichś specjalnych "rewelacji" :D :!: ...
pożegnaj czule gości i niech Ci dadzą troszkę odpocząć :wink: ...
pozdrawiam cieplutko :D :!:
http://www.kazik.com.pl/komp1/a8m.jpg