Wątek: Dieta South Beach od 24 X !!! Kto się przyłączy?

Witam!! Od jutra chciałabym zacząć kolejny, ale już ostatni raz dietę South Beach, która jest rewelcyjna, i skuteczna tylko trzeba się trzymać zasad, czego ja niestety nie zrobiłam, i wszystkie stracone kilogramy wróciły z razem z załamaniem nerwowym i obsesyjnym pochłanianiem wszystkiego, co tylko jadalne ale to już na szczęście za mną, zaczynam od początku, tym razem się nie poddam, bo chcę schudnąć do studniówki przynajmniej 10 kg założyłam ten post, bo potrzebuję motywacji, dlatego przyłączcie się , razem będzie nam raźniej

Wpadłam jeszcze raz,bo złapałam nowy wiatr w żagle po rozmowie z mamą postanowiłam zupełnie zmienić sosób myślenia, a raczej przestawićź się na niemyślenie o jedzeniu. Od dziś trzymam się poniższych zasad:

1.stosuję dietę SBD, i nie ma przedłużania I fazy
2. zwykłą kawę zastępuję zbożową, bo jest zdrowsza, nie wypłukuje magnezu z organizmu, i nie zostawia toksyn
3.codziennie chodzę na aerobik ewentualnie step
4.absolutnie nie traktuję jedzenia jako jedynej przyjemności, która może mnie spotkać
5. trzymam się wszystkich zasad, i codziennie wchodzę na forum

Będzie mi miło jak ktoś do mnie dołączy

Acha, może jeszcze powiem coś o sobie: a więc, mam 18 lat ( a właściwie będe miała 3 listopada :P :P ) moje wymiary:

wzrost: 174cm
waga: 75 kg
biust: 95
pas:71
biodra: 103

generalnie nie wyglądam jakoś potwornie grubo, ale chcę być szczupła

dietka rusza pełną parą, mimo że jeszcze nikogo tu nie ma rano nie jestem głodna, więc na śniadanko serek wiejski light 3% i herbatka pu erh. Już za parę dni będzie mnie mniej na pewno nikt się nie skusi?

Do dietki SB się nie przyłączę, bo od miesiąca męcze już moje 1000kcal , ale życzę powodzenia w odchudzaniu- bede wpadac i sledzic postepy
Zalożenia masz super, wiec zycze wytrwalosci w ich realizacji

ELLO ANGIE!
Ja stosuję teraz dietę rozdzielną dr. Haya....i też jestem zadowolona!Ale korci mnie właśnie South Beach...tylko....wydaje mi się trudna w stosowaniu, więc byłabym wdzięczna gdybyś pisała w swoim pamietniczku co jadłaś podczas dnia. Będę u Ciebie częstym gościem
Myślę że uda Ci się napewno! Dieta jest zdrowa, a ty racjonalnie podchodzisz do odchudzania! Trzymam kciuki Angie koffana!Pozdrawiam.

googchild, xarolina dzieki za wsparcie! Ta dieta wcale nie jest trudna, to tylko kwestia przyzwyczajenia, zresztą po 2 tyg. stopniowo można dodawać niektóre produkty.Jeśli chodzi o moje menu, to dziś zjadłam:

-serek wiejski light
-mała porcja ryby po grecku (wprawdzie zawiera niedozwoloną marchewkę, ale nie będę popadać w skrajności)
-jajecznica z 2 jajek
-inka z mlekiem i słodzikiem
- krupnik ( starałam się zjeść jak najmniej kaszy)
na obiadek będzie: mięsko z piersi kurczaka bez panierki z brukselką, i jak będe jeszcze głodna to schrupię ogórka albo pomidora

jutro zrobię zakupy i moje żarełko będzie bardziej urozmaicone

postanowiłam, że zważę się dopiero po 2 tygodniach, bo w teraz nie mam odwagi i nie chcę się zdołować.. Wpadajcie jak najczęściej, xarolina, jak masz jakieś pytania, to chętnie na nie odpowiem

witam

stosuję SB od dłuższego czasu i jestem bardzo z niej zadowolona. w pierwszym etapie swojej walki z nadprogramowymi kg ( zdobytymi w ciąży ) straciłam 11 kg w ciągu 2 miesięcy potem przyszły wakacje i niestety 3,5 kg wróciło
od października jestem znowu na diecie i czuję się świetnie. jak dotąd udało mi się zrzucic 5,10 kg zamierzam wytrwać na diecie do świąt bożego narodzenia i zrzucić w sumie 12 kg.

trzymam kciuki angie

Hej Angie

wszystkiego najlepszego z okazji 18-stki!!
spełnienia marzeń i uśmiechu na co dzień juz w dorosłym zyciu

co do dietki SB - to jest ona rewelacyjna
jak Ci idzie?

a tak w ogóle to wiesz, zazdroszczę Ci - mamy ten sam wzrost, jestem co prawda starsza o 8 lat, ale przy 2 kg więcej mam prawie 20 cm więcej w talii kurcze...

pozdrawiam gorąco odezwij się!! miłego dnia, Ania