Wątek: Mi się udało ale jeszcze cięższa droga przede mną........

Justyś, dziękuję za życzenia świąteczne. Tez coś próbowałam naskrobać, ale nie wiem, czy doszło. Mój internet ostatnio działa gorzej niż źle. Bez komentarza...

Trzymaj się. I tej betonowej Japonki też

kochani, podajcie mi jakis sposob bym mogla schudnąc kilka kilo w przeciągu 11 dni...chodzi mi o 4 kg..ide na slub i musze wcisnąc sie w sukienkę czekam z niecierpliwoscią na wszelkie pomysly!!

Justyś, ja tylko z informacją, że znów zmieniam wątek, teraz jestem tu:

Wiosenne odchudzanie Uli

JUSTYŚ DZIĘKI ZA ŻYCZENIA, POZDRAWIAM, CZEKAM NA CIECIBIE I WIADOMOŚCI. OBY DOBRE

Justyś, całuję Cię już poświątecznie ...
dziękuję za pamięć i życzonka ...
trzymajcie się słonka

justi!
wielgachen buziolen!
juz niedlugo wszystko nadrobie!!!!!!!

Justyś, pozdrawiam Was cieplutko

Padł pomysł stworzenia
FORUMOWEJ KSIĄŻKI KUCHARSKIEJ SB
Zapraszam wszystkich do dzielenia się swoimi pomysłami, przepisami itp!
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=57432
POZDRAWIAM!! :P :P

:* :* :*

Justynko,

dziękuję baaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo za piękne życzonka świąteczne od Was, a przede wszystkim za pamięć o mej "zakurzonej" osobie

Miło jest dowiedzieć się, że są ludki na tym świecie, którzy mimo wszytko o mnie pamiętają, serio, serio
To bardzo buduje i dodaje wiary. A ludziom (czytaj mnie) o niskim poczuciu własnej wartości takie wieści to jak balsam na zbolałe ciało, tzn. duszę :P

U mnie ciąg dalszy maratonu papierowego nastąpił po świętach i tak będzie trwał i trwał......, ale to nic nowego.

Nowością jest to, że lajtowo, ale rozpoczęłam od wczoraj myśleć co pakuję do paszczęki, zaaplikowałam już sobie spacero-marsze. Po dzisiejszym to nawet nogi mnie bolą , co mnie dziwi, bo chodzić i to dużo zawsze mogłam bez skutków ubocznych
Myślę, że jednak po zimowym zastoju rozruch wiosenny musi być okupiony pewną dawką "bólu" , aby dowiedzieć się, jaki ze mnie kapeć zdeptany, no flak - dętka przekłuta....

Dobra dość tego "epistołowania", ślę buziole, paaaaaaaaaaaaaaa