Wątek: Mi się udało ale jeszcze cięższa droga przede mną........

Ehhh strasznie mi zle ze u was zle z Marcinem Mam nadzieje ze mu sie szybko poprawi jednak jak on ma takie problemy to radzialabym skontaktowac sie z lekarzem , nie wiem czy On sie leczy czy nie , ale lekarz nigdy nie zaszkodzi (pomijam tu moja opinie na temat lekarzy bo juz z Justyna o tym gadalysmy)
GRATULUJE wspanialych zakupow ... naperwno bedziesz wygladac REWELACYJNIE Mam nadzieje ze szybciutko nam przeslesz zdjecia z wesele na i zycze Ci/ Wam oczywiscie szalonej zabawy - jeszcze masz tydzien do przygowowania sie wiec glowa do gory wszystko da sie poukladac ja niedawno tez bylam na weselu - ehhh juz bym poszla na kolejne ale narazie nikt sie nie chce ze znajomych hajtac Pozyjem - uwidim
Ja na swoim napewno bawic sie narazie nie bede
No dobra dziubku nie zabieram wiecej miejsca ide wpisywac sie dalej (dzis niedziela musze odwiedzic was wszystkie ) 3-maj sie i odwiedze cie jeszcze tam ... zobacze co nowego w swiecie buziolki :*

ja prosze o zdjecia!!!
pozniej z wesela tez... i Marcina pokaz:P

Justys !!!
no jestem urazona :P
nie miałas mojego meila:P
to on [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
to zakupy ci sie udały i bardzo dobrze:P

justys
wyslalam ci dwa maile i czkam na odpowiedz))
ale przede wszystkim wielkie dzieki za FOTKE .....FAJNE ZAKUPY
POZDRAWIAM

Pozdrawiam i zmykam

Justynko...cieszę sie że M. choc taki nieufny otworzył sie .....jesteś taką ciepłą osóbka, że na pewno zrozumiał, że nikomu innemu tak mocno zaufac nie mógłby
szkoda tylko, że spotykają Was takie problemy ....
ale one naprawde wzmacniaja więź
i trzeba wierzyć że bedzie lepiej
gratuluję zakupów i zyczę Ci oszałamiającego efektu (na pewno taki bedzie)
twoje wpisy na moim wątku daja mi dużo siły i bardzo chciałabym choć trochę umieć sie odwdzięczyc
mam nadzieję że jak tylko będe miąał mniej pracki na uczelni i Ty też znajdziesz czas to wreszcie sobie poklikamy jak w Wigilię
buziaczki:*

hej justi!
nooo chyba się od facetów się już nie opędzisz, jak takie sexy ciuchy sobie pokupiłaś!!! tu siateczka, tu odsłonięty brzuszek
pozostaje życzyć, żeby przynajmniej na wesela brata Marcin trochę bydobrzał!!!
też poproszę zdjęcie! na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] jak dostanę wreszcie te z mojego spotkania klasowego to też porozsyłam albo wkleję - w zależności jak wyszłam
buziaki i trzymaj się tam! do ferii faktycznie jeszcze trochę czasu Ci zostało niestety
buziaki!

A ja nie wiem

Witaj Justynko!
Cieszę się że z Marcinem już wszystko dobrze. Dorzucę jeszcze tylko że moim zdaniem fakt że on nie mówił Ci o swoich problemach nie miał nic wspólnego z brakiem zaufania.... Może po prostu uznał że nie potrzebujesz słuchać jego narzekań, szczególnie że wie że sama masz sporo spraw na głowie.... Dobrze że wszystko się wyjaśniło....
Ja też bym chciała zdjęcie Daj znać jak już będziesz miała... Super że zakupiłaś już prawie wszystkie weselne ciuchy.... Podejrzewam że Marcinowi szczęka opadnie z wrażenia jak Cię zobaczy.... O rany, aż jestem ciekawa co z tego wyniknie.... Podejrzewam że od razu lepiej się poczuje Musisz nam koniecznie zdać relację!!! I to obszerną
Teraz uciekam, życzę kolorowych snów, mam nadzieję że dziś się wyśpisz Buziaki i dobrej nocy! Będę jutro!

Ooooo... bluzka z siatką na brzuchu... kto wie, może za jakieś sześć kilo i ja się w taką zaopatrzę
A póki co- życzę miłego tygodnia. Znowu można zacząć coś "od początku" (od poniedziałku znaczy )

Wesele fajna sprawa, sama bym chętnie poszła, ale nowożeńców brak...

Pozdrawiam