Justynko...teraz to ja już jestem a Ciebie brak!Wracaj do nas szybko kochana!Buźka!@
Justynko...teraz to ja już jestem a Ciebie brak!Wracaj do nas szybko kochana!Buźka!@
poczekamy...buziaki
Wierszyk……
Pan w Białej Szacie ruszył już w drogę
W sobotni wieczór pożegnał tłum
Szedł w stronę źródła, czując na twarzy
Powiew halnego i jego szum
Po drodze mijał cichych, klaszczących
W oknach rozniecał płomienie świec
Kirem ozdabiał sztandary płaczące
Młodych jednoczył w rytm bicia serc
I szedł powoli w niemałym trudzie
Dłonią zaś kreślił zbawienia znak
Jedni mówili o jakimś cudzie
Inni, że już nadziei brak
Szedł szlakiem w góry, wsparty na krzyżu,
W ostatniej drodze był całkiem sam
Na szczycie z kluczem Piotrowym w dłoniach
Witał Go uśmiechnięty, Niebieski Starszy Pan
Jak ojciec syna wziął Go w ramiona
I razem przeszli przez Niebios próg
Jestem zmęczony, ale już w domu
Tak Synu-szepnął Mu Ojciec, Bóg.
Gdy Go miniemy na ścieżce życia
Bo nie po drodze będzie z Nim iść
Krzyż nas przygniecie, smutek i łzy
To spójrzmy w to okienko małe
Przy Franciszkańskiej, w Krakowie, trzy
Poczujesz ulgę, żeś nie jest sam
Będzie tam czekał, dłoń ci podając
W białej sutannie, z jasnym obliczem
Ojciec, Dobry Starszy Pan.
Anonim….
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dziewczynki kochane...
Justyś pozdrawia Was wszystkie baaaaaaaardzo ciepło i przeprasza za tak długą nieobecność...
ale u Niej jest teraz ciężko... nie jest najlepiej ze zdrowiem w Jej rodzince i inne sprawy też Jej się na głowę zwaliły...
Justyś, ale pamiętaj, że my tu na Ciebie czekamy...
wpadnij choć raz na jakiś czas, dobrze??...
pozdrawiam bardzo serdecznie
Buziaki ślę
Justynko- gorące pozdrowienia od Babci Dorotki
Justyś gdzie jesteś?!Co słychać?!Tęsknię i umieram z ciekawości co u Ciebie!Mam nadzieję,że u Ciebie jeste wszystko ok! Całuję i pozdrawiam!
Zakładki