Justynko, wnusiu gdzie jesteś, przecież przy Twojej urodzie nie potrzebne żadne zabiegi upiększające. No ale napewno pochłonięta jesteś przygotowaniami do wesela i nie zobaczymy Cię prędzej jak w poniedziałek. Baw sie dobrze potem dobrze wypocznij i wracaj do nas.
Zakładki