Wątek: Nie warto patrzeć wstecz. Zamknięty rozdział życia.

no mrożony widzialam,
a ja raz tylko w zyciu szpinak jadlam, chyba z 5 lat temu, albo więcej...tata zrobil, pamiętam tyko że mnie mdliło...
eh, ale teraz na diecie jem wiele rzeczy których niecierpilam, a że szpinak zdrowy to może by tak spróbowac....

nie nie nie! szpinak jest obrzydliwy... ostatnio zjadłam jeden kęs i myślałam, ze zwymiotuje to na stół... bleee... tragedia. zostane przy swoich warzywkach

taaaa
No to ja też chyba, wole nie ryzykowac

wiesz... ja opowiadam tylko o swoich przeżyciach moi rodzice t by mogli szpinak jeść 7 dni w tygodniu przez 365 dniw roku nie rozumiem ich

taa szpinak na 13 robił swoje, i jeszcze z pomidorem fuuj! pomidory lubie, ale w połączeniu ze szpinakeim to az brak mi słow

szpinak z pomidorem? nie no prosze Was bleeeeh

szpinak trzeba przyprawić czosnkiem, solą i pieprzem, żeby był zjadliwy

nienawidze czosnku w ogóle nie trawie szpinaku pod żadną postacią

ja czosnku tyż nie trawię

szpinaku nie próbowałam i wole nie próbować