Wątek: Nie warto patrzeć wstecz. Zamknięty rozdział życia.

no ja wstalam o 8, nie do pomyslenia w sobote?? zawsze wstawalam przynajmniej o 10 :P

u mnie deszcz pada i ogolnie zimno ... ech zycie .. a wczoraj bylo tak pieknie . Zle sie czuje strasznie mnie zoladek boli , slabo mi i w glowie mi sie kreci ;/ wrrr ;/

dzisiaij bedzie o 1 posilek wiecej ale w ramach limitu wiec spoczko looz . Kolacja ma byc najmniej kaloryczna wiec i taka bedzie :P
na kolacje zostaje mi 120 kcal uła to jest szparagowka i kefir ;x

jak tez jakos tak zle sie czuje, gardlo mnie boli i wogule..

Ej no, ja chce juz wiosne, a tu mnie snieg tak zasypuje

u mnie to znowu śnieg Ja się załamę!!

u mnie deszcz az sie nie chce nigdzie wychodzic .. a dzisiaij mam w planach pub z koleznkami


tak czasami mam ochote walnac diete w pioruny ... zyc normalnie , niezawracajac sobie glowy jakimis glupimi zaSAdami , kaloriami ;/ etc...
Jesc to na co mam ochote i w takich ilosciach jakie ja chce a nie blokada : NIE! przeciez ile to ma kalorii ... . Jak cos zjem co nie zapl;anowalam , co ma niby malo kcal , no ,ale przeciez to jest grzezch i bla,bl .... pozniej wyrzuty sumienia ,opierdziel ...

nie cwiczysz ? hm jak to ?! przeciez nie schuniesz... jesz np.racuchy ? o jezu .. przeciez to ma tyle kcal ... spisz 3 h uuu niee przeciez nie schudniesz ...

ciagle rozomowy toczace sie wokol diety ... coraz bardziej mnie przeaza ze nic nie robie oprocz myslenia o diecie ... nie mam swojego zycia praywtnego bo nie .


mam za wielki mentlik we lbie , wiec ide spac !

Oj Hiphoperko to nie jest bez sensu!! Pamiętaj że robisz to aby czuć się dobrze we własnym ciele

wiesz, nie idzie tak hip próbowałam, jadłam i liczyłam w głowie, mechanicznie...

Hiphoperko dużo osób ma często takie dni,że tak myśli,
mnie też czasem takie filozofie ogarniają (zresztą to wogóle raczej zaliczam się do filozofów )
Pamiętaj że wszystkie musimy sobie odmawiać, tylko po to aby z zadowoleniem spojrzeć w lustro

no,ale to jest dla mnie najglubsze ze trzeba sobie odmawiac , zeby wygladac normalnie .. zeby jak sie spojrzy w lustrro nie rozplakac sie ... ech jakby nie moglo byc tak jak sie chce ... Albo , zeby bylo tak ,ze kazdy jest chudy a nie jedni jedza malo i nie chudna a drudzy sie opychaja i nie tyja ;/ tsssss


btw. jestem po MEGA dobrym obiedzie !!! : ryz z warzywami(takie gotowe :P) +szparagowka i kotlety sojowe do tegoo tona ziol i przypraw ... poprostu odlecialam jak to zjadlam

mam okres i czuje sie wielorybio, literek nie widze, wszedzie! czerwone plamy.