Wątek: Nie warto patrzeć wstecz. Zamknięty rozdział życia.

Buahahahaha. Tylko jak jej nie ma nie może jeżdzić po bogu winnych anorektyczkach (czyt. po mnie). Może wytrzyma, toż forum to nie jakaś dostawa tlenu, da się bez niego żyć...

eee kocham buraczki ale z ananasem??

Per o co Ci chodzi, przepraszam?

Dorcas buraczki z ananasem mogą być całkiem pyyyycha

Nie mówię o Tobie tylko o wszystkowiedzącej hiphoperce
Szkoda że jej nie ma, pogadałybyśmy sobie...

moze spróbuje kto wie

Domyślam sie, że nie mówisz o mnie, ale może rozwiniesz swoją myśl.. nie chce, żebyś Ją obrażała.. to tyle.

ONA mnie najpierw obraziła. Siłą rzeczy, najlepszą obrona jest atak.

Czytałam to wszystko [wasze rozmowy] i nie uważam, zeby Ania Cie obraziła. Każdy ma prawo wyrażac swoje zdanie [to zresztą własnie robimy] to jest wolne forum, ale ma jedną zasadę: promuje zdrowe odchudzanie. a jednak faktem jest, ze jesz troche za mało.. Mówimy o tym tylko z dobrej woli i dlatego, że nie chcemy, żeby komuś stało się coś złego a swoją drogą: Ty też nie zostałas dłużna.. zaczęłaś obrażac wszystkich po kolei kiedy moja kolej?

jestem ... nie było mnie wczoraj ze wzgledow osobistych ... nie bede pisac o nich bo nie s a jakos wazne :P

wczoraj bylo ok i wogole tylko bez skakannki bo rodzice sali a ja chcialam zyc

Tylko jak jej nie ma nie może jeżdzić po bogu winnych anorektyczkach (czyt. po mnie)

sama sie uznajesz za anorektyczke... lol a pozniej dziwisz sie ze inni tez tak sadza?

Szkoda że jej nie ma, pogadałybyśmy sobie...

bedziesz miec jeszcze okazje ;]

Nie mówię o Tobie tylko o wszystkowiedzącej hiphoperce

uznam to jako komplement ;]

pogubiłąm się kogo słowa sa w cytatach?