Wątek: Nie warto patrzeć wstecz. Zamknięty rozdział życia.

W tobie jest sex! Ktoz oprzec sie mu?! Dziewczyny... Moje motywacje wspaniałe, moje guru, no hej... Nie poddawajmy sie! Przeciez to wy zawsze mnie napajałyście energią! Kurczaczek, nie smuccie sie i dietujemy razem kurka bo wakacje coraz blizej i bedziemy sie chwalic swoimi zdjeciami w bikini, nie? No własnie..

Buziaczki;*;* Wam;*;*

PaulaBr ma racje!
Dziewczynki kochane główki do góry i pięknie mi tu dietkowac!!!
A nie zasłaniać mi się tutaj przesileniem!

ja tam w bikini śmigać nie zamierzam...

wiecej motywacji wam dziewuszki trzeba
podziele sie mi jej nie brak

bzium , bzium

ech wrocilam ze skzoly ... zmasakrowana oO ze HEJ! nie mam sily a na jutro jest tyle nauki ,ze lol .. mam mega zaleglosci na forum ;/


powiem tak dzisiaiij jak narazie ok
wlasnie zjadlam sobie obiad bo dopiero weszlam do domu ;/


ja tam nie zamierzam sobie zalowac chodzenia w bikini nawet jak bede wazyc 80 kg :] wiem ,ze to nie apetyczne widziec taka osobe jak ja w stroju ale bhy ;P lato jest tylko raz w roku :P


idziemy topic !! to juz tuz, tuz

ja nie mam bikini, nad jeziorem zazwyczaj siedzę pod drzewem, pływać nie pływam...ot... taki ze mnie pustelnik - "nic wam nie robię, wy mi też dajcie święty spokój" :P

eeeeeeee ja bym tak nie umiala ... !!!

lato=opalenizna =plywanie i przyjemnosci plynace z dodatniej temp


ja to nie przejmuje sie ze waze ile waze , ze wyplywa mi tluuszcz ts .. nie mam zmaiaru sie dolowac bardziej i siedziec w domu


ide spac;P

tez bym nie potrafila, woda to mój zywioool

ja mam uprzedzenie...

Dorcas moim zywiołem także jest woda. Wkońcu jestem zodiakalną rybką. Pamiętam że jak byłam mała to zawsze płakałam jak kazali mi już wyjść z basenu.