Wątek: Nie warto patrzeć wstecz. Zamknięty rozdział życia.

Własnie, ja sie opalam na czerwono, ale po 2 dniach jest złoty... taki bajer... Poza tym mam duzo pieprzykow i w ogole jakas poryta cere, bo często sie rumienie ... epf.

blue: Biedny przekarmiony nieszczesliwy skorpionek hhahaha

Hiphopuś, no kurna... diabeł ogonem przykrył ten Twój wątek
szukałam go z pół godziny, a potem się okazało że jest na samym początku :P
chyba dziś jestem z lekka nieprzytomna
buziol:*

heh, ja to ciekawie wyglądam na wakacjach rude wlosy i spiekam sie na czerwono, dopiero potem w brąz przechodzi, no ale wazne ze przechodzi

U mnie na wakacje jest ok, opalam sie nawet szybko na lekki braz, ktory mi sie podoba niestety opalenizna szybko schodzi i najgorzej jest zima - wygladam jakbym wstala z grobu...

tak to juz jest jak sie ma jasna karnacje =/

ja opalam się od razu na brąz . A opaleniznę jeszcze posiadam he . Chciałabym jeszcze chodzić na solarkę bo coś mi się wydaje że tego słoneczka szybko nie zobaczę ale zbieramy się z kumpelą już od stycznia i wybrać się nie możemy . Buźki

Myszka to przyjezdzaj do mnie i razem pojedziemy ja tez chce na solarium, ale zadna nie chce ze mna isc bo twierdza, ze tylko paniusie na solarium chodza a sama nie pojde :P

ok! Wyjdź po mnie na dworzec hehe

Myszka, juz czekam

:*:*:*