O mamuniu.
Przepraszam, że nie zaglądam. Ale ledwo się doczołgałam do kompa choć na pięć minut. Zaraził mnie Sz. jakimś paskudnym przeziębieniem. Czuję się podle, leci mi z nosa, boli mnie gardło...
A jutro muszę jechać do szkoły.
Ja nie wiem, jak to przeżyję

Wracam do wyrka. Buziole
Zajrzę jak wrócę do świata żywych