oj malinnna.....jakie to romantyczne i ......tragiczne
trzeba to uczucie jakos w sobie znosic i tolerowac wiem ze to sytlacja raczej z tych beznadziejnych..., ale co ma byc to bedzie i nie plakusiaj wiecej bo i mi sie chce
jestes kochana i powinnas byc kochana przez niego a ze on ma troszke innaczej w glowce no coz ...z mojego obiektywizmu radze nie dzialac emocjami, ktorych napewno maszmultum...moze sie chlopak zmieni i zrozumie o co w zyciu chodzi i zobaczy ze tak blisko niego jest jego szczescie.....ale nie wiem czy to scenariusz zabardzo optymistyczny....
w kazdym razie jestem z toba i staram sie ciebie zrozumiec i wesprzec....
usmiechnij sie ....a los obdarzy cie niespodziankami
Zakładki