WITAM WSZYSTKICH ODWIEDZAJACYCH MNIE DUSZKOW. SPRAWA Z MOIM SAMOPOCZUCIEM PREZENTUJE SIE TAK ZE NA ZEWNATRZ,DLA OTOCZENIA, MAM ZAJE...FAJNY HUMOR A DO TEGO POPROSTU TRYSKAM ENERGIA WITALNA WERBALNA I OGOLNIE WYCHODZI NA TO ZE JESTEM PRZESZCZESLIWA SAMA W DUCHU WIEM ZE JEST MI JAKO TAKO ... TAK POPROSTU BEZ REWELACJI I BEZ GIGANTYCZNYCH DOLOW KTORE MIALAM OKAZJE JUZ NIE RAZ ZALICZAC ... TYLKO ZE ... NO WLASNIE COS NIE JEST TAK JAK POWINNO BYC I JA KOMPLETNIE NIE POTRAFIE WYJASNIC CO TO MOZE BYC...COS SIEDZI TAM W SRODKU I DRAZY DOMAGA SIE PRZY TYM ROWNIEZ OGROMU JEDZENIA ( Z CZYM JAKO TAKO PROBUJE SOBIE PORADZIC JAKOS COBY NIE SPIERDZIELIC TO CO SIE JUZ UDALO)...
CHYBA MOJE "ZAWIESZENIE W PROZNI" POLEGA I WYWODZI SIE Z TEGO, ZE PRZEDE MNA KOLEJNA SAMOTNA ZIMA I KOLEJNE SWIETA TYLKO Z RODZINA A NIE Z KIMS KOGO I KTO MOZE BYC/LUB ZDZIALAC ... PRZYTULENIE ... NO NIC CHYBA SIE STARZEJE BO GLEDZE JAK STARA BABA CHOCIAZ NIE UMIE SAMA DO KONCA TEGO WYTLUMACZYC ZE POPROSTU CZASAMI MI ZLE ...

POZDRAWIAM WAS MIMO WSZYSTKO SERDECZNIUTKO



A TOBIE ULUS ZABRANIAM TAK BRZYDKO O SOBIE MOWIC SLYYYYYYYYSZYYYYYYYYSZ
:*