mój cel: 57 kg

HEJ!!!
ZNALAZŁAM TWÓJ PAMIĘTNIK!!!JA MAM 169 WZROSTU I WAŻĘ 61KG!!!TEŻ CHCĘ DOJŚĆ DO 57-55 KG!!! WIEM ŻE NAM SIĘ UDA!!! BĘDĘ TU ZAGLĄDAĆ I WSPIERAĆ CIEBIE, INNYCH I SAMA CHCĘ BYĆ WSPIERANA!!!
POZDRAWIAM

dzięki oskubana witam Cię u siebie i już biegnę na Twój wątek...

Tak więc dzisiaj w dzień obżarstwa zjadłam i wypiłam łącznie:
-kawa z łyżeczką cukru
-szklanka maślanki
-500 ml barszczu czerwonego winiary
-250 g surówki z białej kapusty
-250 g surówki z czerwonej kapusty
-150 g surówki z buraczków
-250 g żołądków takich jak wczoraj

Ogólnie o.k.choć może troszkę przydużo jak na dietę... Ważne że znowu obyłam się bez węglowodanów :) W ogóle dzisiejszy dzień był jakiś dziwny, miałam dużo pracy, sporo nerwów czego skutek czuję teraz w postaci zmęczenia. W dodatku było mi cały dzień zimno. Nie wiem czemu-to chyba przez tą pogodę. Musiałam założyć w domu 2 pary skarpetek i 3 swetry by się rozgrzać. No i barszcz mi pomógł (sporo go wypiłam bo uwielbiam) Zaraz idę spać... Przepraszam dziewczyny ale nawet nie mam siły do Was zajrzeć. Obiecuję jutro nadrobię zaległości.... Pozdrowionka i kolorowych snów.... Buziaki...

TY TO MASZ REFERATY W RAMACH POSTÓW NAPRAWDE FAJNIE SIĘ CZYTA :):):):):):)
ZAKŁAD Z FACETEM MASZ WYGRAĆ KONIECZNIE TRZEBA POKAZAĆ KTO JEST LEPSZY :):):):):):)
CO DO SURÓWEK BO DUŻO O NICH BYŁO.......... KUPOWANE WŁASNORĘCZNIE ROBIONE TO JEST MAŁO WAZNE LICZY SIĘ ŻE ZDROWE I ZJADLIWE:):):):):):)
RZECZYWIŚCIE FORUM POMAGA NIE TYLKO TOBIE WIĘKSZOŚCI Z NAS :):):):):

Aha i zapomniałam napisać że jednak weszłam dzisiaj na wagę choć miałam się ważyć dopiero w czwartek rano. Waga: 63 kg w dość lekkim ubraniu... Czyli 2 kg mniej... :) Pozdrawiam raz jeszcze...

WIELKIE GRATULACJE

WIELKIE GRATULACJE!!!!

TRZYMAM KCIUKI ZA CIEBIE!!!!
POZDRAWIAM Z WIETRZNEGO I ZIMNEGO GDAŃSKA

Super :!: :!: :!:
Ani sie obejrzysz jak cała zbędna waga zniknie.Wyjątkowo ładnie Ci dieta idzie co też ma efekt motywujacy na mnie,wczoraj troche przesadziłam ale od dzis sie poprawiam.

Dzięki dziewczyny!
Dzisiaj kolejny dzień pełen pracy :( Tak już chyba będzie do piątku :( Teraz też jestem przelotem... Przyszłam zameldowac o wymiarach:
talia: 71,5 => - 2,5 cm
udo: 58 => -0,5 cm
biodra: 103 => -1 cm
biust całe szczęście bez zmian :) (jeszcze :( )
To uciekam, wpadnę później... Buziaki
Savo Piękny ten Twój licznik, cieszę się że Ci się udało. A łakomstwu się nie damy :!: :)
Oskubana Za Ciebie też trzymam kciuki, baaardzo mocno :!:
JustynoMam nadzieję że niedługo do Ciebie dołącze w walceo utrzymanie wagi... I oby szło mi tak dobrze jak Tobie...
Pozdrawiam cieplutko wszystkich. pa pa

I jeszcze zapomniałam dodać że dzisiaj zmieściłam się w swoje ulubione jeansy w które jakiś czas temu przestałam się mieścić. Krok następny: zmieścić się w jeansy które nosiłam przy wadze 60 kg :) Pozdrowionka i uciekam do pracy :(