hej Jen!
faktycznie fajnie tak najeść się 600kcal. u mnie chyba też dzisiaj nie będzie aż tak źle.odnośnie pdrzucania od jedzenia to mnie przedwczoraj od naszego mleka czek. odrzuciło, bo zrobiłam sobie rano musli pół na pół ze zwykłym i czek. no i okazało się, że już było kwaśne - ble, do tej pory mi sie ten smak przypomina!
ciekawa jestem Twoich pomiarów jutro - a ja Cię dalej twardo gonię, zaraz zmienię tickera! ale kurczę góra już jest duper, a dołowi jeszcze tyle brakuje... no ale i tak nie ma porównania z tym co było...
trzymaj sie ciepło!