Strona 46 z 52 PierwszyPierwszy ... 36 44 45 46 47 48 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 451 do 460 z 520

Wątek: mój cel: 57 kg

  1. #451
    Guest

    Domyślnie

    WITAJ YEN CO U CIEBIE SŁYCHAĆ?? CZYZBYŚ JUŻ ZGUBIŁA OSTATNIEGO KILOGRAMKA?? POZDRAWIAM


  2. #452
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Witajcie dziewczyny
    Mam ostatnio bardzo mało czasu Stąd moja nieobecność na forum. Czas na zaległą tzn wczorajszą spowiedź, a potem po słówku do każdej z Was
    Wczoraj zjadłam 1341kcal Doszłam do wniosku że różnica między 1000 a 1300 jest tak ogromna że z racji tego że jestem już prawie na mecie to pozwolę sobie na zjadanie 1200-1400kcal na dzień. Zobaczymy co z tego wyniknie. Tak w ogóle to tak jak już kiedyś pisałam wcześniej prawdopodobnie zjadałam dużpo bardziej kalorycznie... Po prostu wychodzi na to że zaniżałam wagę niektórych produktów. Wczoraj zjadłam mięso z indyka, powiedziałabym na oko około 200g i tak bym wpisała nie mając wagi. A tutaj na wadze 300g I 170 kcal więcej. Na jednym kawałku indyka. I tak też jest z innymi produktami, np owocami, też są cięższe niż się wydaje... Co do wagi to dzisiaj stanęłam ale tam nadal 58kg. Nie spodziewam się ubytku tego kg tak szybko z trzech powodów: okres, zwiększenie ilości spożywanych kalorii, końcówka odchudzania-ostatnie kg też szły opornie. A poza tym mi się na prawdę nigdzie nie spieszy... Przecież nie będziemy kupować ekspresu na raty Ale do rzeczy, oto wsztystko co wczoraj zjadłam:
    *otręby ze śliwkami 50g/116kcal
    *truskawki mrożone 300g/84kcal
    *musztarda 35g/57kcal
    *surówka z czerwonej kapusty 200g/80kcal
    *indyk mięso z podudzia 300g/426kcal
    *ryba po grecku 150g/90kcal
    *cappuccino z błonnikiem 11g/33kcal
    *ser camembert figura 13g/34kcal
    *mleko 0,5% 100g/35kcal
    *jogurt naturalny 100g/65kcal
    *czekolada 90% kakao 8g/49kcal
    *margaryna light 12g/21kcal
    *musztarda 20g/32kcal
    *chleb fitness 52g/97kcal
    *parówki fitness 90g/90kcal
    *cappuccino z błonnikiem 11g/32kcal.
    I to na tyle Zjadłam co prawda sporo, ale same zdrowe rzeczy, tzn żadnych wpadek nie odnotowałam. Dzisiaj postaram się zjeść max 1200kcal... Mam nadzieję że plan się powiedzie
    justynko jak widzisz waga jeszcze ta sama. Ale ogólnie wszystko dobrze, tylko czasu mało. Pozdrawiam Cię cieplutko! Dziekuję że o mnie pamiętasz... Buziaki!
    kobu czy Ty jesteś wege??? Bo jeśli tak to powinnaś przerzucić się na tofu. Jeśli nie to bym na Twoim miejscu włączyła do diety białko zwierzęce tzn z chudego mięsa, ryb... Tyje się od węglowodanów tzn od pieczywa i innych mącznych oraz cukru... I to musisz ograniczyć... Organizm sam Ci podpowie kiedy będzie potrzebował trochę węglowodanów. Wtedy po prostu włącz do diety pełnoziarnisty chleb, albo słodki i zdrowy miód... A oprócz tego jak najwięcej warzyw, nabiału. I wspomniane wcześniej białko tzn tofu i strączkowe typu soczewica, fasola, ciecierzyca (mniam-konserwową ciecierzycę uwielbiam, niestety w moim sklepie ani w innych sklepach w okolicy jej nie ma ) albo białko zwierzęce chude ryby, chude mieso-drób wołowina, podroby, wieprzowina chuda. podglądaj nas-znajdziesz na naszych wątkach wiele wskazówek. Dietę musisz ułożyć sobie sama, tak by Ci odpowiadała i byś wytrzymała na niej jak najdłużej, najlepiej całe życie Ja słucham swojego organizmu i jem to na co w danej chwili mam ochotę. Sery białe na obecną chwilę mi się już przejadły (wcinałam od listopada) więc przerzuciłam się na parówki na śniadanie Za jakiś czas pewnie znowu wrócę do serów Pozdrawiam cieplutko...
    zabiegana prawda że piękne te zdjęcia I w zasadzie wszystko to można zjeść oby z rozsądkiem Ja też piję teraz fusy i dlatego zamarzył mi sie ekspres... Kaw smakowych przyznam że nigdy nie piłam, ale już od jakiegoś czasu mam je na oku i na pewno jak będę miała ekspres to kupię i wypróbuję... Polecasz jakieś konkretne smaki? A może są takie których zdecydowanie nie polecasz? Co do chleba to ja już się przerzuciłam na pełnoziarnisty właśnie Ma więcej kalorii ale jakoś tak lepiej smakuje i zdecydowanie lepiej syci więc wychodzi na to samo Zajrzę zaraz u Ciebie zobaczyć jak z dietką i w ogóle... Do zobaczenia. Buziaki i miłego dnia!!!!
    Postaram się zajrzeć jeszcze wieczorem. Teraz uciekam. pa pa

  3. #453
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie chleb schulstad fitness

    Ale numer!!!
    Do tej pory kupowałam chleb Schulstad fitness ze śliwką a na nim było napisane iż 100g ma 171kcal, zaś jedna kromka 43. Dzisiaj idę do sklepu biorę chleb w rękę, patrzę a tam zmiana... Nie 171 a 301 kcal, a w kromce nie 43 a 75. No to stracili wierną klientkę.... Dobrze że ten co jadłam miał tylko 171 A tak na poważnie to ciekawa jestem skąd ta zmiana. Chleb taki sam na pierwszy rzut oka, opakowanie takie samo. A kalorii prawie 2x wiecej. Ciekawe czy to był tylko chwyt marketingowy i liczą że jak ktoś kupował wcześniej ten chleb to już teraz nie będzie patrzył na kcal. czy może to pomyłka na opakowaniu...??? Tylko na którym. Bo jeśli ten chleb ma rzeczywiście 301 kcal w 100 g to ja dziękuję za takie fitness. Zwykła pszenna bułka ma 250 czyli MNIEJ To tylko tyle chciałam napisać w sprawie chlebów fitness schulstad.... Buziaki
    PS Dzisiaj zjadłam ostatnią kromkę niskokalorycznego fitness i na stałe przerzucam się na XS tej samej firmy który jak na razie ma tylko 182 kcal. Ciekawe jak długo Buziaki i do wieczora...

  4. #454
    Guest

    Domyślnie

    Witajcie! Y.e.n.e.f.e.r dziękuję Ci bardzo za odpowiedz. Masz racje powinnam chyba sama spróbowac ustalic jakąś diete odpowiednią dla siebie.Jestem wegetarianką i może faktycznie powinnam włączyc do diety ryby itp.Jak na razie wyeliminowałam słodycze i jedzenie po 18 jesli zdarza mi sie coś zjesc to do 19 Po mału będę więc próbowała zminiejszyc swoje nawyki żywieniowe. I wiecie co zaczynam nabierać nadziei ,że się uda i schudnę nie wymagam tam od razu nie wiem czego ale choc o tych na początek 5 kg marzę a potem kolejnych pięciu i wypadało by się zatrzymac. Nie wiem tylko ile czasu mi to zajmie ale muszę byćcierpliwa, cos co "chodowało" się tyle lat nie zniknie nagle w przeciągu paru tygodni prawda. Na pewno będe tu zagladała. I mam nadzieje,że bedziemy sie wspólnie wspierać Pozdrawiam !!!

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #455
    Guest

    Domyślnie

    [link=http://www.3fatchicks.com/weight-tracker/index.php] [image*noborder]http://www.3fatchicks.com/weight-tracker/img/bar098/bear01/kg/66/55/66/[/image][/link]

  6. #456
    Guest

    Domyślnie

    CIESZE SIĘ ŻE TAK ŚWIETNIE CI IDZIE KILOGRAMEK SPADNIE NA PEWNO ZRESZTA SAMA O TYM WIESZ PAMIETAM JAK JESZCZE LICZYŁAM KALORIE ŻE TAKIE LICZENIE NA OKO BYŁO BARDZO BŁĘDNE BO ALBO ZA MAŁO ALBO ZA DUŻO I TAK W KÓŁKO................ NIE MA TO JAK WAGA CO DO TEGO CHLEBA TO WIDOCZNIE TYLE PRZELEŻAŁ NA MAGAZYNIE ŻE NABRAŁ SPECJALNYCH WARTOŚCI............. NIE NO ŻARTUJE ALE PEWNIE EXTRA CHWYT MARKETINGOWY......... POWODZENIA I TRZYNAJ SIĘ............


  7. #457
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Szybkie podsumowanko.
    Razem zjedzone 1106kcal w tym:
    *cukierki alpenliebe bez cukru-5g/14,3kcal
    *koktail truskawkowy-230g/66,7kcal
    *musztarda-30g/48,6kcal
    *surówka z czerwonej kapusty-240g/96kcal
    *indyk podudzie bez skóry 350g/497kcal
    *czekolada 90% kakao-3g/18,3kcal
    *mleko 0,5%-105kcal/36,75
    *chleb mestemacher żytni 29g/54,23kcal
    *cappuccino z błonnikiem-31g/91,14kcal
    *margaryna light do pieczywa-10g/18kcal
    *chleb fitness ze śliwką-25g/42,75kcal
    *parówki fitness-90g/90kcal
    *musztarda-20g/32,4kcal.
    I to by było na tyle Uważam że było całkiem nieźle. Jeśli dorzucę do tetgo 2 godziny łażenia po sklepach to wynik będzie jeszcze lepszy... Oby jutro też tak było... Buziaki! Kolorowych snów!

  8. #458
    Guest

    Domyślnie

    JASNE ŻE BARDZO BARDZO DOBRZE


  9. #459
    xarolina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-09-2004
    Posty
    24

    Domyślnie

    Witaj Yenny!Myślę,że przy Twojej wadze to dobry pomysł na to by wracać stopniowo do większej iości kalori a 1200 jak najbardziej!Wtedy organizm zacznie się przyzwyczajać i jesszczena dodatek zżuci tego kiloska....bo napewno zużywasz więcej kalorii niż 1200-1400/dziennie.
    A co do chlebka ze śliwką....to mnie zatkało...ja jak nie ma tego mojego chlebka to właśnie ten kupowałam!Ale numer!Oszuści....a ja się tym chlebkiem zajadałam...mam nadzieję,że mój Mamut jest w porządku i nie oszukuje mnie....bo to chyba byłby powód mojego wolengo chudnięcia!
    Pozdrawiam serdecznie!

  10. #460
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Ekspresowa spowiedź
    Łącznie zjedzone: 1139kcal w tym:
    *jogurt naturalny 107g/69,55kcal
    *koktail truskawkowy 370g/107,3kcal
    *sok z cytryny 29g/2,03kcal
    *parówka fitness 30g/30kcal
    *czekolada gorzka 90% kakao 10g/61kcal
    *mleko 0,5% 150g/52,5kcal
    *otręby ze śliwkami 50g/116kcal
    *margaryna light 11g/19,8kcal
    *camembert figura 50g/130kcal
    *chleb fitness żytni 52g/97,24kcal
    *cappuccino z błonnikiem 65g/191,1kcal
    *pierś z indyka po chińsku 350g/262,5kcal.
    I to by było na tyle. Znowu udało mi się zmieścić w limicie kalorii. Nie ważyłam sie dzisiaj ani nie mierzyłam. Miałam rano gości i jakoś tak nie miałam warunków Ale jutro postaram się nadrobić zaległości. Nie spodziewam się spadku wagi gdyż cały czas mam okres, a poza tym jak wiadomo ostatnio jem trochę więcej... Dlatego podejrzewam że 8 marca będzie dobrym terminem. W ogóle marzec będzie ciężkim miesiącem. Kilku moich znajomych robi imprezy... Urodziny, imieniny, dzień kobiet... Praktycznie co weekend to impreza W każdym razie mam nadzieję że jakoś to przetrwam.... Buziaki!!!
    Xarolinko, justynko Dziękuję za odwiedziny! jesteście kochane!!

Strona 46 z 52 PierwszyPierwszy ... 36 44 45 46 47 48 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •