Strona 6 z 52 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 520

Wątek: mój cel: 57 kg

  1. #51
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    WITAM W PIĄTEK!!!!

    Y.e.n.e.f.e.r - lecisz jak burza!!!! Tylko pozazdrościć. Nie wiele pisze bo w pracy młynek. Dietki nie trzymam, bo nie mam czasu, w domu remont więc i tak kaloriie mi lecą. 30.11-mam sądny dzień tzn. ważenie się i mierzenie. Podam w tedy czy cos sie poprawiło.

    Serdecznie pozdrawiam i życzę udanego weekendu!!!!
    Buziaczki

  2. #52
    Guest

    Domyślnie

    CHYBA SOBIE BĘDĘ MUSIAŁA ZROBIĆ TAKIE ŻOŁĄDKI
    SPOKOJNIE CO DO KSIĄŻEK TO NIE MUSISZ SIĘ ŚPIESZYĆ NIE POTRZEBUJĘ TEGO NA HURA
    GRATULUJE KOLEJNYCH STRACONYCH CENTYMETRÓW
    OBY TAK DALEJ A NA PEWNO NIEDŁUGO JUŻ BĘDZIESZ SIE CIESZYĆ Z WYMARZONEJ FIGURY :
    JA MAM CAŁY NASTEPNY TYDZIEŃ ZAWALONY NIE WIEM CZY BĘDĘ MIAŁA CHOĆBY CHWILĘ DLA KOMPUTERA I DLA WAS PRZEPRASZAM Z GÓRY JAKBY COŚ

  3. #53
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    giovani nie mogę otworzyć czterech ostatnich linków Wyskakuje mi info: błedny numer wypowiedzi... Może już zostały usunięte?
    Na kolację planuję dzisiaj 1 gruby plaster pieczonego schabu (około 200g) z całym bukietem surówek... Aha i do schabiku 2 łyżki sosu do mięs gotowego winiary.
    Schabik się piecze w piekarniku, w rękawie z folii, został mocno natarty przyprawami (delikatem, przyprawą do grilla, pieprzem, papryką słodką i ostrą, majerankiem, czosnkiem). Chudziutki był więc pewnie jutro też go zjem Uwielbiam też schab pieczony na zimno... Mój mężczyzna zakupił też żołądki więc pewnie jutro będę robić
    Co do książek to te z których najczęściej korzystam to podręczny słownik kalorii wydany przez Twój styl, kalorie w łyżce, kromce, plasterku (autora nie mogę zlokalizować że względu na brak okładki która gdzieś w trakcie używania zaginęła, oprócz tego książkę z przepisami z biblioteczki poradnika domowego: diety odchudzające oraz jedz i chudnij. Poza tym mam dziesiątki innych książek kucharskich (jestem maniaczką) i z nich wygrzebuję przepisy które ewentualnie w niewielkim stopniu modyfikuję.
    wpadnę jeszcze potem potwierdzić co zjadłam. Do zobaczenia...

  4. #54
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Wszystko zgodnie z oczekiwaniami czyli podsumowanie dnia dzisiejszego:
    -kawa z cukrem
    -serek wiejski 200g
    -200g schabu pieczonego
    -300g surówki z kapusty
    a do tego jak zwykle sporo wody, witaminki musujące, magnez, drożdże.
    Schabu pewnie jutro jednak nie zjem bo niewiele zostało Pewnie reszta zniknie na kanapkach... Więc chyba będą żoładki, chyba że je zamrożę i zrobię coś innego np. bigos Ale o tym będę myśleć jutro.
    Pozdrawiam wszystkich i życzę kolorowych snów... Buziaki

  5. #55
    Guest

    Domyślnie

    NO NAROBIŁAŚ MI SMAKU Z SAMEGO RANA JA BYĆ MOŻE BĘDĘ MIAŁA SOJOWE SPAGHETTI DZISIAJ ALE NIE WIEM JESZCZE SIĘ ZASTANOWIĘ
    DZIĘKI ZA ROZPISKĘ KSIĄŻEK !!!!!!!!!!!!!!!!
    POZDRAWIAM SERDECZNIE
    I GRATLUJĘ SILNEJ WOLI & TEGO ŻE WYTRWAŁAŚ

  6. #56
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Witajcie!
    Nadszedł dzień próby... Zostaliśmy dzisiaj zaproszenie do znajomych oprócz tego do jednego z centrów rozrywki... sama jestem ciekawa jak dam sobie radę i czy w ogóle... Takie sytuacje zawsze były dla mnie zgubne.... Zobaczymy jak mi pójdzie tym razem... Pierwszy raz od początku diety czuję obawy... A to już niedobry znak Trzymajcie kciuki, ja trzymam za Was byście nie dali się ostatkowym i andrzejkowym pokusom kulinarnym Dzisiaj jak do tej porywypiłam tylko kawę... Zjadłam też łyżeczkę serka wiejskiego ale odstawiłam go do lodówki bo pomyślałam że reszta dnia może przynieść nie do końca dietetyczne produkty... więc lepiej nie jeść nic wcześniej... Dam jutro znać jak poszło... Oby było dobrze.... Przecież MUSI być dobrze

  7. #57
    Guest

    Domyślnie

    NO I JAK POSZŁO MAM NADZIEJE ZE ZGODNIE TWOIM PLANEM
    WIERZE ŻE TWOJE OBAWY BYŁY NIEUZASADNIONE

  8. #58
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Witajcie!
    Tak więc chyba nie było tak źle Co prawda może nieco kaloycznie ale myśle że do wybaczenia. W każdym razie spodziewałam się czegoś gorszego. Tak więc podsumowując dzień wczorajszy:
    -kawa z cukrem
    -serek piątnica (zjadłam jednak by nie iść na głodniaka ) 250g
    -2 jajka na twardo z odrobiną majonezu
    -8 cienkich plasterków wędliny drobiowej
    -1/2 sztuki parówki drobiowej
    -kilka plastrów pomidora
    -i to co najbardziej kaloryczne-około 200 g sałatki z kiełków sojowych, z fasolką, kukurydzą, jajkiem, niewielką ilością startego żółtego sera, znikomą ilością orzechów i niestety z majonezem.
    Aha i wypiłam jeszcze 2 malutkie lampki półwytrawnego wina.

  9. #59
    groovy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam
    ja mam podobny celchce ważyc 55-53 kg
    schudłam juz 9 i waze 60 kg
    jestem na diecie 1000 kcal
    heh gratuluje tobie tych zżuconych kilosków
    ja do swiat chciałabym wazyć 55 kg a minimum 57
    no i mam nadzieje ze się uda
    pozdrawiam

  10. #60
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Witaj groovy
    Ja też 57 chcę osiągnąć jeszcze w tym roku Będę Cię odwiedzała na Twoim pamiętniczku. Musi nam się udać Pozdrawiam, wieczorkiem zajrzę do Ciebie

Strona 6 z 52 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •