Cześć
![]()
![]()
DZIEŃ 4
Zjedzone ok 1100 kcalco uwazam za calkiem niezły wynik
Troche kcal spalonych , aczkolwiek nie zbyt duzo (tylko pilates + zwykłe funkcje "życiowe")
Nawet po wczorajszym nie wzieły mnie wcale zakwasy... a spodziewałam sie najgorszegoA tu Ci niespodzianka
Problem mam wciaż bo nie wiem co brać do jedzenia ze soba na uczelnieJakieś pomysły
Np dzisiaj miałam sałatke ale wcale sie nia nie najadłam i przez połowe wykładu głośno burczało mi w brzusiu
![]()
![]()
wstyd.. cichaczem wlewałam w siebie wode... niepomogło...
No więc zmuszona głodem i obciażeniem psychicznym kupiąłm sobie snickersa.. No ale jak widać jego kaloryczność nei wpłyneła w jakiś znaczący sposób na ogólny dzisiejszy wynik
Na szcęście
![]()
No więcjezeli macie jakieś propozycje dań, potraw, kanapek itd dietetycznych które można zabrać ze sobą czy to do pracy czy na uczelnie to prosze wpisujcie je tuBo jestem zdesperowana pod tym względem
PozdrawiamDo usmiechnięcia
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Zakładki