Strona 4 z 20 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 193

Wątek: moje ostatnie podejscie... tym razem na pewno

  1. #31
    groovy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    W mojej wsi nie ma maca
    na szczescie
    bo co jak co ale np. tekie mcflurry to całkiem niezły syf według mnie of course

  2. #32
    coreGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiesz groov...dobre to może i to jest...bo mi tesh język ucieka do shake'a waniliowego..ale jak sobie pomyślę ile to ma kalorii..i co "ponadprogramowo" tam się znalazło to wolę jednak sama zrobić sobie lody z jogurtu naturalnego i zamrożonych owocków z własnej uprawy
    nie smakuje tak samo ale o wiele zdrowsze i wyrzuty sumienia znikome

    keiuś jak sobi radzisz

  3. #33
    keisha18 Guest

    Domyślnie

    nom keius sobie wczoraj zaszalal bo andrzejki z kumpela sobie robilysmy w domowym zaciszu
    i paczka paluszkow poszla
    winko tez ale mieszalysmy je z sokiem jablkowym bo bylo strasznie slodkie a ja ne lubie slodkiego
    co tam jeszcze bylo hmmm a kieliszek likieru jakiegos i redsik jablkowy ale polowa
    a tak ogolnie to wczoraj zjadlam
    *platki
    *pomarancz
    * dwie kromki chleba z salami
    *kawalek kurczaka z rozna (ale tak strasznie starsznie malo)
    *3 kawalki ciasta
    *2 parowki
    *i takie male kanapeczki z poledwiczka serkiem zoltym i salata (ze 3 albo 4)

    groovy w kinie byl ten film??
    hmmCzewa to niby miasto ale to chyba tylko ze wzgledu na to ze mozna tu studiowac mamy pkasy i tramwaje
    my nawet kina nie mamy
    buduja je od kilku lat
    i do filharmonii chodzi sie ogladac filmy a tam jeszcze te filmy sa wiecie takie nie zabardzo
    i o tym macu nie bedzie na pewno
    ja nie ejstem za mcdonaldem ani za zadnymi takimi fast foodami ale czasami lubie sobie isc
    wiem ze niezdrowe i kaloryczne a fuuu
    ale wiecie co niektore rzeczy ze sklepu tez nie sa zdrowe
    np chleb, moja kolezanka miala kiedys praktyki w piekarni i ta cala maka lezy na ziemii, zamiata pare razy zeby sie nie roznosila i nie wyrzucaja tej maki a tam przeciesh piasek jest i rozne takie rzeczy i dadza do chleba przeciez
    albo niue tylko w kfc zabijaja tak kurczaki
    przeciez normalne mieso wiecie jak zabijaja??
    babka od zasad zywnosci mi opowiadala
    ze krowy maja taki jakis zmysl i jak sie je zabija to powinno sie im oczy zawiazywac zeby nie muuuuuuuuczaly a ludzie tego nie robia, powinno sie je oguszac a na zywca wrzucaja je do wrzacej wody. a swinke jak wrzucili dow rzacej wody to im jeszcze z tamtad wyskoczyla bidulka i dla tych ludzi zanbijajacych te zwierzatka biedne to zabawa
    to jest starsznie malo humanitarne
    dlatego mieso naprawde rzadko jem
    co innego z rybkami i drobiem
    a w ogole tam gdzie mam praktyki tez jest taki syf ze nie wnikam
    zupy gotuja z proszku takie weicie jak sa knorra albo cos tedy
    kurczaki zielone sa, jakby plesnia naszly i trzymano je w lodowce od tamtego roku
    bleeeeeeeeeee
    a jeszcze takie buraczki przecierane jak sa w sloikach. tez okropne sa przecieraja je z ta skorka cala i nawet nie umyja tego, piasek jest wtych burakach
    fuj jezeli Wam obrzydzilam jedzenie to chyba dobrze cio nie??

  4. #34
    coreGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no kei..teraz to co mi powiedziałaś mnie zabiło...nie przesadzam...od dawna zamierzałam zabrać się sama za wypiekanie chleba w domciu...przecież gdybym upiekła jeden chleb na jakiś czas...to mogłabym podzielić go na części i zamrozić i potem wyjmować tyle ile mi potrzeba...poza tym chleb jasny jem dwa razy w tygodniu(w weekend) więc nie byłoby z tym wielkiego problemu

    to o krówkach i świnkach to wiem...mnie bardziej dobijają warunki w jakich one są przewożone...i te świnstwa która są im dawane(np krowom) po to ,żeby dawały więcej mleka...choć widziałam tylko na zdjęciach te krówki z wymionami większymi 3 albo i więcej razy niż u normalniej krowy(prawie ciągnącymi się po ziemi)..to i tak to jest okropne
    ale tak bogiem a prawdą...to nigdy nie przestanę jeść mięska,bo ono mi smakuje(poza tym jest potrzebne )...usprawiedliwiam się tym,że w większości to mięsko też pochodzi od babci albo od znajomych..także wiem w jakich warunkach te zwierzęta były trzymane i zabijane

    a co do jedzenia ze sklepów..to jem tego bardzo mało...warzywa mam w większości od babci,która mieszka na wsi i cześto u niej bywamy więc zapasy mam w domciu najbardziej się cieszę,że warzywka mam ze zdrowej uprawy i wiem co jem

    i jestem bardzo dumna z tego,że jem zdrowo..oczywiście czasem się zdarza coś niezdrowego zjeść ale coraz rzadziej

    a Ti keiuś gdzie miałaś praktyki,ze tam takie opcje odchodziły ..jak z tymi kurczakami(fuuu) i zupkami w proszku...
    cholera mialam iśc się uczyć..ale jak to przeczytałam to mi się odechciało wszystkiego

  5. #35
    keisha18 Guest

    Domyślnie

    qce niby w hotelu 3 gwiazdkowym
    ale wiekszefgo syfu w hotewlu jeszcze nigdy nie widzialam
    ja tez jem miesko
    ale czasami bo wiem ze mi ejst potrzebne ale naprawde musze sie do niego zmuszac
    tak bardzo zal mi tych krowek i swinek
    a kurczaczkow siakos nie wiec je wcinam hihihi

  6. #36
    groovy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    uchhh.... keiuś mogłaś nam tego oszczedzic <zygi>

  7. #37
    coreGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ehh groov nie przesadzaj...ja wolę być oświecona...przecież mogłaś nie czytać

    kei..nio a skoro to w sumie porządny hotel(z liczby gwaizdek to powinno wynikać) to i porządne powino być żarcie...nie rozumiem...wszędzie tyle "trąbi" się o nalotach sanepidu albo innych takich a tam takie akcje odchodzą...no spoko,spoko...czegoś takiego to po Polscei Polakach można się spodziewać
    a co do kurczaczków...w dużych zakładach one też bardzo cierpią...nie wiem czy słyszałaś o tym jak się tuczy kurczaczki...tak więc daje im się takie żarełko,które pęcznieje w brzuszku...czyli jedzą tylko tyle ile mogą zjeć normalniej paszy(czy jak to się tam zwie)a później niczego w ich żołądeczkach(czy co tam one mają) to pęcznieje sobie i tak przybierają na wadze

    ehh a własnie zjadłam rosół z takiego kurczaczka...tylko,że mój nie cierpiał

  8. #38
    groovy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no a jak sie tuczyło gesi na watróbki gesie ??
    już tego w polsce zakazano wiec wole nie myslec o tym biedne gąski

  9. #39
    keisha18 Guest

    Domyślnie

    groovy ale przynajmniej teraz bedziesz uwazala na to co jesz
    takie obrzydzanie jedzenia jest dobrym sposobem
    np ja mam wstret do bulek slodkich bo moja kumpela znalazla w nich spinacza hehehehe
    i nawet patrzec nie moge
    jak mam ochote na bulke slodka to sobie robie sama w domku przynajmniej wiem z czego to jest
    a co do tego hotelu to nie wiem kto go w gole kategoryzowal
    tam jest syf jak cholera
    w tamtym roku bylam w innym hoytelu na praktykach i bylo czysciutko wszytsko na najwyzszym poziomie na prawde i tez ma 3 gwiazdki
    piowiedzialabym jaki to hotel ale poki co nie bede robila antyreklamy, zrobie ja dopiero jak mi psoatwia zla ocenke
    w ogole nie wiem jak ludzie moga do takiego jezdzic
    a jeszcze maja stalych gosci
    a tam w pokojach tapety odchdza, zarcie to pewnie nie wiedza jakie jest
    ale kumpela mi opowiadala ze jak w tamtym roku tam byla
    i mieli siatkarzy to robili im jakies bulki czy cos
    i jedna bulka jej na ziemie upadla a ta babka cow kuchni pracuje wlozyla ja dalej na talerz bo przeciez nic sie nie moze marnowac ;/
    nie powiem bo ladny jest hotel z zewnatrz i recepcje ma ladna ale ja w zyciu nie spalabym w nim.

    a co do tych kurczaczkow to wiedzialam ze tak jest
    ale jakos kur nie ejst mi szkoda bo mi sie wydaje ze one glupie sa i nie rozumieja zabardzo tak jak takie krowki czy swinki
    w ogole uwazam ze zabijanie w tak niehumanitarny sposob powinno byc zabronione a tych ludzi ktorzy robia sobie z tego zabawe powinni zamknac w jakims psychiatryku bo normalna osoba nie ma zabawy z zabijania nawet zwierzat

  10. #40
    coreGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez keisha18
    ja mam wstret do bulek slodkich bo moja kumpela znalazla w nich spinacza hehehehe


    to jest dobry sposób na obrzydzenie..zgadzam się i piękny pretekst do rozpoczęcia..ZDROWEGO ODŻYWIANKA

    a co do tych hotelików...to też masakra...niby jedziesz wypoczywasz i nieświadom niczego wpierdzielasz to co ci podają..wszystkie te świństwa...porażka

Strona 4 z 20 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •