Witajcie Śłonka moje kochane!
Przepraszam, że tak żado wpadam, ale mieszkam u siebie na mieszkanku, a tam nie mam internetu. Tak patrzę co Beatka do mnie pisze
Dla mnie to brzmi tak dziwnie jak wczorajsze słowa spikerki w telewizji : "Ja rozumiem, ze ten przepięknie słoneczny dzień zachęca do rodzinnych spacerów, ale mimo wszystko zachęcam do oglądania dwójki" Z bratekm popatrzyliśmy na siebie jakbyśmy byli z innej częsci kosmosu ;). Zazdroszczę Wam tego ciepła i tej pogody :), u nas od soboty leje, non stop burze i deszcze, no i przy tym nie za ciepło...Cytat:
Witaj Martuś, pozdrawiam bardzo serdecznie w ten upalny poniedziałek:)
Teraz tak szybciutko opiszę co u mnie, bo juz muszę leciec. Kochane zaczęłam akupunkture, bo juz wcześniej słyszałam o jej dobrych efektach w eczeniu uszkodzonych nerwów, a teraz jeszcze taka znajoma polecila mi dwie lekarki chinki, ktore ją wyleczył. Tak więc chodzę na igiełki.... Od tej znajomej wiem tez, że ją odchudziły, więc na ostatnim spotkaniu zapytałam panoią doktor czy dałoby sie coś ze mną zrobić, a ona wzielo mnie za ramiona i powiedziala "tu dobrze", wziela chwycila w talii "tu dobrze" i wchwycila za uda i tylek i mowi "tu duzo tluszczu, jest nad czym popracować" no i dzisiais ma mi dać jakąś herbatke ziołową na poprawę pzemiany materii, no i w dcenie akupunktyry robi mi jeszcze masaz wyszczuplający ;). Więc zobaczymy ;), chociaż sceptycznie d tego podchodze ;).
Dziewuszki poodpisuje Wam pozniej bo muszę isc na zastrzyk, potem na igielki, buziaki kochane!