• U mnie ok,wczoraj poczułam taka nieodpartą cheć na śledzie...to było silniejsze ode mnie.Ale potem dodatkowa godzinka na rowerku,wiec mniejsze zło
    Ogólnie weszły mi w krew te ćwiczenia,lepiej sie czuje.
    Dzisiaj zjadłam:
    -serek wiejski ze szczypiorkiem
    -talerz pomidorówki
    -jabłuszko
    -2 chlebki wasa
    Jeszcze został mi rowerek i szóstki-wcale nie są złe,tylko trzeba się zaprzeć.Ja do nich to sie ze trzy razy przymierzałam,ale udało się Atlasik troche poszedł w odstawke,bo najpierw musze zrzucic kilogramki a potem rzeżbic ciałko
    Wszystkim polecam wygłupy przy muzyce,mozna naprawde się wyskakać,wytańczyć i powyginać-a swoje robi
    Kochane moje dziewczynki jutro wyjeżdzam i wracam za trzy dzionki.Bardzo was wszystkich goraco pozdrawiam i jak wróce to obiecuje nadrobic wszystkie zaległości
    Trzymajcie sie dzielnie!