HUUURRRA!!!!
Zniknął kolejny kilogram i tym samym osiągnęłam mój pierwszy cel 79kg a teraz mam do zrzucenia 15kg do wagi 64kg, czyli do normy. Kurcze, nie chcę słuchać tych historii o jojo po DC bo ja do tego nie dopuszczę. Przez 2 tygodnie na DC schudłam 5kg, i one już nie wrócą (obiecuję im to). Żegnajcie zgubione kilogramy na zawsze, nie wracajcie już do mnie. Od października schudłam już 18kg, do celu 15kg, jest więc on osiągalny i to na wiosnę. Teraz będę wracała powoli do diety 1000kcal, zacznę jednak jutro od jednego posiłku 200kcal. Decyzja już podjęta, nie kontynuuję 3 tygodnia ścisłej DC ze względu na biegunkę (także dzisiaj). Od jutra więc dieta mieszana.

Karalajna, może nasze zmysły są bardziej wyczulone albo bardziej zwracamy uwagę na to że ktoś je (i co je). Dzisiaj siedziałam z rodziną przy stole, oni jedli obiad a ja batona DC. Nie było źle, da się wytrzymać.