Wątek: Mój pierwszy i mam nadzieje ostatni pamietnik!!!!!

Dziunia, nie tylko Ty....ja miałam też weekendową załamke. A wszystko przez to, że zostałam sam na sam z lodówką i to pełną!!!!!

Ale wystartowałam w nowym tygodniu całkiem nie źle.

coz ,zdarza sie...dobrze ze juz wychodze na prosta. idzie mi ok mimo sesji i ogromu nauki. wpadlam tylko na chwilke bo ostsnio naprawde nie mam czasu ,ale chcialam sie pochwalic ze nie zrezygnawalam z dietki i nadal jestem dzielana i ze wy nadal trzymacie za mnie kciuki.........milego wieczorku

czesc dziunia

pozdrawiam cie goraco
i udanej sesji zycze
a u mnie porazka lekka...... ........bo nie pilnuje mojego limitu kalorycznego.........kurzcze mam nadzieje ze sie z tego wygrzebie

ciesze sie ze jestes dzielna tak 3maj pa

nie przejmuj sie ,wszystkim nam to sie zdarza .mam dzis ogromnego dola i chyba skusze sie jednak na malego batonika.....wiem ze nie powiennam bo zaszkodzi to mojej figurze ale na pewno pomoze mi na moj kiepski nastrój. mam kiepski humorek ,sesja okropna ,mooooooostwo nauki.prolemy ososbiste i to wszystko jakos tak zabija mysli o odchudzanku i latwiej w taki sposob sie zlamamc i zjesc pnad norme...ale staram sie trzymac dzielnie..nie chce stracic dotychczasowego efektu odchudzania---malego ,ale zawsze.....przynakmniej juz nimi spodnie nie cisna.... i chce zeby tak zostalo....pozdrawiam i dziekuje ze do mnie wpadacie ..teraz lece do Was

Cześć Dziuniu wpadłam do ciebie z rewuzytą. Napisałaś że chcesz schudnąć około 20 kg tak jak ja wiec mamy podobny cel ja trzymam kciuki za ciebie równie mocno jak za siebie i jestem pewna że nam się uda, a nasi mężczyźni będą pod wrażeniem już zaniedługo (oczywiście nie sugeruje że nie są teraz podwrażeniem )
Pozdrawiam serdecznie

oj dziewuszki moje kochane....dzisiaj klapa.....jadlam chleb i buleczki i ogolnie dzis zjadlam bardzo duzo kalori,taka mala zalamka ale mam nadzieje ze jutro mi pojdzie lepiej bo dzis zawalilam tak to juz niestety ze mna jest ,odchudzam sie jakis czaas a tu raptem klops....porazka...smutno mi z tego powodu ,tyle czasu sie mecze a tu taka wpadka.....jestem na siebie zla,bardzo zla ......oj z ta silna wola....uciekla mi dzis ale mam nadzieje ze jutro powroci i ja takze powroce do normalnego odrzywiamia ..trzymajcie kciuki pa

czesc dziunia
mam nadzieje ze dzis juz lepiej sie czujesz i lepiej z Twoim odchudzaniem
wiesz ja tez mam taki wlasnie okres tylko bym jadla.....wlasnie stawiam sie na nogi i biore sie za siebie od jutra. cally tydzien mam stracony ale naszczescie nie przytylam ufff....... mam nadzieje ze juz bedziemy tylko posowac sie ku celowi
dziunia rozumiem Cie i chce Ci powiedziec ze bedzie dobrze dotrwamy osiagniemy dziunia .......w nas sila musimy wykrzesac z siebie ten trud aby poczuc sie lepiej mocniej i ladniej
pozdrawiam 3maj sie

Dziuniaaaaaaaa............wracaj....wracaj natychmiast.....................

czesc DZIEWCZYNKI WROCILAM ALE NIESTETY TRADYCYJNIE NIE MAM SIE CZYM CHWALIC...ZAWALILAM PO RAZ KTORYS Z KOLEI,ALE POWOLI WRACM DO NORMY I MAM NADZIEJE ZE BEDZIE WSZYSTKO OK,MAM OLBRZYMIEGO DOLA,NIC MI SIE NIE CHCE I POPROSTU CZUJE SIE FATALNIE...PRZEZ TO WSZYSTKO NA JAKIS CZAS ZAPOMNIALAM O MOJEJ DIETCE....BARDZO MI WSTYD BO JUZ MYSLALAM ZE TYM RAZEM BEDE NAPRAWDE SILNA I MI SIE UDA


ALE COZ MOZE TYM RAZEM SIE UDA ....? NIE MOZE TYLKO NA PEWNO PRAWDA?

napewno sie uda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wazne bys wstała z dołka i trwała dalej !!!!!!!!
kazdy ma swoje doły swoje kiepskie dni ....
ale nie myslisz ze to strata czasu na takie smutki....???
szkoda zycia na uzalanie sie i dreczenie sie....ja sie tego nauczyłam i miewam ostatnio coraz mniej tych dołów ....
Wstawaj szybko do dietki....
OPTYMIZM TO PODSTAWA SUKCESU
Zebys sie tylko tak długo nie dołowała chcesz stracic to co zyskałas????!!!!
trzymam za Ciebie kciuki i wracaj szybko:********