Kompia koniec leniuszkowania....dietkowanie czas zaczac :) :)
NO musisz Nas tu wspierac..prawda???
Jakies przepisiki szykowac :)
Licze na Ciebie Misiaku :) :)
Wersja do druku
Kompia koniec leniuszkowania....dietkowanie czas zaczac :) :)
NO musisz Nas tu wspierac..prawda???
Jakies przepisiki szykowac :)
Licze na Ciebie Misiaku :) :)
kurczę mam dzis i jutro egzaminy późnym popołudniem i nie będzie mnie wiele godzin w domu, co moge wziąć ze sobą na miasto :?: :?: :?: żeby z głodu nie paść :?: :roll:
Flakonka ugotuj sobie dwa jajka i obierz je, a jak zgłodniejesz to je zjesz - dobrze zapychają :wink: albo jakieś orzeszki.. <tylko się nie uwależnij od nich tak jak ja :wink: >, albo kilka plasterków chudej wędlinki, lub jogurt bez cukru naturalny.. No to takie moje propozycje. :D
Kompia - co tam u Ciebie słychać? Jak dietka? :D
POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH PLAŻOWICZEK!!!!!!
KOMPIA!!!!!!!LADNIE TO TAK NAS TU ZOSTAWIAC????????
CO Z TOBA :?: :?:
SMUTNO NAM BEZ CIEBIE MISIAKU!!POTRZEBUJEMY WSPARCIA!!!!!!!
wRACAJ INO JUZ............... :twisted: :twisted:
POZDRAWIAM I PRZESYLAM CI BUZIAKI.. :) :) :)
Kompia jak tam dietkowanie? Co u Ciebie - mam nadzieję, że nie czmychnęłaś z naszej plaży tylko leżysz gdzieś za skałką i dlatego Cię nie widzimy... :wink: wracaj Słonko i napisz co tam słychać u Ciebie!!
:-***
ech zaginęła nam gospodyni :roll: :?
a mi po 10 dniach zaczęły się nagle zachciewajki - wczoraj chleb a dziś myślę o pizzy help... :oops: :oops: :oops:
Oj Kompia...nie ladnie...Mam nadzieje ze mnie nie rozczrujesz i wrocisz do nas na Plaze...
Flakona wiec nie mysl o tej pizzy...i jedz regularnie dietlowe posilki...zycze Ci wytrwalosci...Pozdrawiam
KOMPIA ROBALKU, WRACAJ JUŻ DO NAS :( JA ZACZĘŁAM WCZORAJ ZNOWU DIETKĘ, MUSZĘ SIĘ STARAĆ, ŻEBY JUŻ ŻADEN TŁUSTY CZWARTEK MNIE NIE WYBIŁ Z RYTMU... BO WAKACJE TUŻ TUŻ, A JA ZAPRZEPAŚCIŁAM WSZYSTKO...A BYŁO JUŻ TAK PIĘKNIE!!! ALE NO NIC, NAJWAŻNIEJSZE TO SIĘ NIE PODDAWAĆ ZBYT SZYBKO, CHCĘ MIEĆ SZCZUPLEJSZE CIALKO ===> I BĘDE MIAŁA :wink: BUZIOOOOL I COME BACK!!!!
Kompia gdzie jesteś?
No Myszko, byłaś takim przykładem dla nas tutaj, a teraz zniknęłaś!!
Odezwij się i wracaj do nas!! :D
POZDRAWIAM
Slonka wy moje najdrozsze Agnieszka come back
A wiec po kolei...komp mi padl na maxa...do pracy nie wzywali i nie mialam skad wyczarowac neta :( :( :( nawet nie wiecie jak ja za moim wsparciem duchowym-czytaj WAMI tesknilam...tak tesknilam az zlapalam grype i 4 dzien leze w wyrku z temp dochodzaca do 40 C boshe nawet juz mialam majaki i monolog z soba prowadzilam...hihihi dzisiaj juz mi lepiej ale to dlatego ze zlitowano sie nade mna i naprawiono ten złomputer :P i moge w koncu sie do was rybcie odezwac...
a teraz ta gorsza czesc programu a wiec od jakis 2 tyg. nie ma mowy o diecie jem chleb, ziemniaki, itp. itd...poprawie sie jak wstane na nogi...i wtedy SBD faza one start II hihihihi...i czego ty slonki jumbo sie smiejesz powinnas plakac nad swoja slaboscia :? :oops: :?
no to teraz troche przyjemniejszy temat tzn. ten temat wiezdza mi na ambicje a mianowicie moja szanowna rodzicielka dzielnie trzyma sie SBD i do dzisiaj nie zjadla ani drobiny chleba...no i wazy juz tyle co ja :shock: :shock: :shock: no wiecie to mnie bardzo bardzo cieszy tylko z drugiej manki to zawsze moja mama wiecej wazyla a teraz no prosze zaczyna wlaczac kierunkowskaz i wyprzedzac mnie i to na 5 biegu :lol: tak a serio to ostro jej kibicuje i powinnysmy brac z niej przyklad...dzielna kobitka z niej :P
Oki trosze zmarzlam wracam do wyra sie pocic...szkoda ze sama i bede sie pocila na skutek dzialania leku :oops: czy ja znowu majacze...
Buziaki jutro sie odezwe