-
Aniu ja mieszkalam w Szczecinie od urodzenia, w sumie 26 lat na Prawobrzezu w Zdrojach. Nie wiem czy sie bedziesz orientowala bo to dosc daleko od centrum. A skad Ty jestes bo myslalam, ze ze Szczecina. Tak masz zapisane.
Mam nadzieje, ze u Ciebie wszystko dobrze. Ja dzisiaj mam dzien wodnikowo - owocowy, wiec maselka nie ma. :D
Pozdrawiam Cie i zycze milej nocki!!! :D
-
Aneczko pozdrawiam Ci eponiedziałkowo :D
Dzięki za wklejenie Rogera, jakbyś mogła jeszcze Wojtka byłabym wdzięczna :D
Trzymaj się Słoneczko
***
Grażyna
-
Witajcie z wieczora :)
wpadam na chwilkę zobaczyć co słychać.. :) ale tylko na chwilkę, bo zaraz W. mnie przegoni z kompa.. :roll: :wink:
tak więc szybciutko Wam powiem, ze mimo powaznego kryzysu i mysli - a co tam Aniu jeden batonik... :roll: dałam radę i tak jak planowałam dzionek przezyłam :lol:
:arrow: 7.30 - kawa z mlekiem 0,5%
:arrow: 9.00 - serek wiejski 150 g
:arrow: 12.00 - duuuzy pomidor
:arrow: 14.30 - 2 jabłka
:arrow: 16.00 - talerz gotowanej fasolki szparagowej (pełen 8) ) + 2 jajka na twardo
:arrow: 17.30-19.00 - 3 jabłka + gruszka
KALORYCZNIE: ok. 1000 kcal
przed snem trochę pobrzuszkuję sobie (zrobię I dzień 6W + 100 brzuszków na dobry początek ), bylismy z W. tez na spacerze :) fajnie.
Niestety kryzys był spory i zakończył się odreagowaniem nerwowym na W. który zaczął jeść pyszny jogurt... chore to! muszę nad tym panować.. :roll: :? moja dieta nie może wpływać na nasze relacje.. z drugiej strony W. mnie wspiera.. ale co rusz niechcący kusi.. a ja nie jestem na tyle sillna, by się oprzec temu dzielnie.. :roll: miałam ochotę wyrwac mu ten jogurt.. na szczęście jest juz ok.. :)
Poniedziałek ogólnie zaliczam do udanych.. w końcu takich dietkowych dni.. tak po prostu :) SB + owoce, a moze powinnam powiedzieć owoce + SB :wink: jutro sobie urozmaicę nektarynkami :wink: bo sobie dziś kupiłam.. :D
************************************************** *********
Beatko - dziękuję Ci za pakunieczek :) jak zwykle rozradował moją duszyczkę :)
Jeziorko nasze jest fajne, dobrze, ze jest :) obiecuję więcej zdjęć :) bo swego czasu pstrykalismy ich sporo (jak kupiliśmy rok temu aparat to szalelismy hihi, a nad jeziorkiem i na miejskiej górze (zwanej Małpiak) tuż obok jest pięknie :)
Ja akurat średni na grzybki lubię jeździć, ale po lesie bym sobie pochodziła.. :) tylko te kleszcze okropne.. W. miał 2.. ale fajna sprawa - mój Tata tez podobnie jak Twój ma zamiłowania.. to taki niedoszły leśnik :) bziaczki Słonko :) spokojnego wieczorku :)
Agemciu - czytałam ze waga ciutkę wzosła, ale jestem pewna, ze się szybko z tym uporasz... głowa do góry! Jasne, ze się nie damy.. buziaczki :)
Kasiu-Danik - mieszkam w Choszcznie, to jest 75 km od Szczecina :) w stronę Poznania :) wiesz może gdzie? Ja Zdrojów rzeczywiście dużo nie znam, ale wiem gdzie to :) generalnie dosyć dobrze znam Szczecin :)
Cieszę się, ze dzien wodnikowo-owocowy tak Ci ładnie poszedł a to kakao to moim zdaniem ok! :) Kasiu jutro trzymaj się bez masełka i cukru dobrze? :) buziaczki
Grazynko - nie ma sprawy :) zaraz poszukam i wkleję Twojego Wojtka :) buziaczki :)
MIŁEGO WIECZORKU WAM ZYCZĘ I GORĄCO POZDRAWIAM :)
buziaczki
-
Anusiu kochana nie załamuj się tym tickerem. Dziś poszedł w górę ale juz niedługo pójdzie w dół. ZOBACZYSZ.
Masz plan, zrobiłaś pewne postanowienia, przemyslałas sprawę więc teraz powoli powolutku będziesz je realizować.
Plan dietkowy częściowo oparty na SB wydaje mi się dobrym rozwiazaniem. Ja nie potrafiłam sciśle trzymac się tej dietki bo za bardzo kocham owocki. A widze że Ty też postanowiłaś je podjadać i bardzo dobrze.
Myślę że nie narzucając sobie za dużych ograniczeń robisz bardzo dobrze.
W przypadku dietkowania lepiej powoli dochodzić do celu i ja tak też sie staram.
Kiedyś chciałam szybko osiagnąc cel i co? Schudłam szybko i jeszcze szybciej przytyłam :-(
Dlatego poprostu staraj się każdego dnia odmówic sobie czegoś ale nie wszystkiego a będzie dobrze. Powoli bedziesz jeśc coraz mniej słodkiego.
A co do cwiczeń to była 6W??
Jesteś dzielna z tym kremimikowaniem. Ja własnie z tym ostatnio mam prblemy. Nie chce mi sie wcierac balsamików :( :( :(
Anusiu spij dobrze.
Trzymam mocno mocniasto kciuki za Ciebie. Zebyś każdego dnia była blizej upragnionego celu :-)
http://www.free-photo-ecard.com/photos/sunset15.jpg
-
Aniu, waga pokazała wynik jaki pokazała i teraz trzeba się od tego odbić i ... zwalczyć :wink: 8) To czasem dobrze robi tak przekonać się o własnej słabości - człowiek pokornieje i to pozwala na nowo wziąć się w garść. A Ty to właśnie Słonko robisz i dobrze Ci idzie :lol: 8) Nie poddawaj się Skarbie - jesteśmy z Tobą! :D :D :D
A tu coś dla Ciebie na dobry początek (ech, lubię takie cytaciki - są takie podbudowujące :lol: :wink: )
Dostrzegamy, że pierwszy krok ku wolności i sile możemy uczynić tylko przez całkowitą klęskę. Uznanie naszej osobistej bezsilności ostatecznie okazuje się pewnym fundamentem, na którym można zbudować szczęśliwe życie.
Bill Wilson
Buziaki i trzymaj się dzielnie!
-
Hi Anikasek, nie mogłam wcześniej wpaść ani na Twój wąteczek ani na gg dłużej, ale bardzo mocno o Tobie myślałam i starałam się jak najwięcej podesłać Ci pozytywnych fluidów. Bardzo się cieszę, że miałaś tak dobry dzień dzisiaj, jutro z pewnością wstaniesz z bardzo dobrym humorkiem i wystarczającą dawką energii na przetrwanie kolejnego dietkowego dnia. :wink: i cieszę się, ze wypadły Ci te dwa grillki, bo przynajmniej miałaś plan na menu i nie musiałaś szperać po szafkach za słodyczami. Wiesz Aniu, ja dopiero wczoraj w sklepie oglądałam sobie orzeszki pod kątem kalorii i ... nie zdecydowałam się ich kupić. Będę kalorie dobijać jednak moimi ukochanymi buraczkami pod różną postacią. :wink: Ogromniaste całuski zasyłam za odwagę w dzisiejszych pomiarkach, za rozmowę sama z sobą, za wspaniały dzień i za rodzący się w Tobie optymizm. Sprawiłaś mi wielką radość Twoim dzisiejszym dniem. :P
-
Aniulka gratuluję pieknego dietkowego dnia. BRAWO BRAWO BRAWO. Widzisz udało się.
A nie mówiłam że będzie coraz lepiej :-)
Więc
http://www.ekartka.net/kartki/net/milego/b_dzien_6.gif
bo według mnie zrobiłas pierwszy krok w strone zdrowego trybu zycia.
DObranoc :-)
-
Brawo :!: :!: :!:
Bardzo grzeczna dziewczynka :!: :!: :!:
http://imagecache2.allposters.com/im.../1155-8051.jpg
całusy i trzymam kciukaski....
-
Witam Aneczko Kochana :)!!
To wspaniale, że miałaś taki cudny weekendzik :D!
Jeżeli chodzi o wagę to teraz będziesz się starać, żeby tikerek poszedł znowu w dół, prawda :)? A po dzisiejszym jadłospise to Ci powiem - jesteś na najlepszej drodze! No po prostu wzorowo kochana :)!
Najważniejsze to, żeby jedzonko nie stało się nałogiem, bo wtedy to naprawdę jest baardzo trudno, chociażby właśnie złość wyładowana na innych, oj przechodzilam to... Kochana przecież to Ty powiedziałaś mi, że na tych moich grubszych zdjęciach (nie tych najgruszych ;) ) wyglądałm na bardziej uśmiechnietą i szczęśliwą niż teraz... własnie do tego musimy dążyć żeby gdzieś po drodze nie zatracić siebie, swojej wesołej osobowości :)!
Kochana zasługujesz na pochwałę!! Bo dzisiejszy dzionek był dietkowo wzrorowy! I życże, żeby każdy kolejny też był taki!!
Buziaki moje Slonko i dziękuję za piękne foteczki na moim wątku!!
http://www.things-to-say.com/greetin...ht/picture.jpg
-
Dorzucę jeszcze, że te kilkanaście minut ćwiczeń to bardzo fajnie. Powolutku. Jak się nie chce to przecież wystarczy troszeczkę. Powiedz mi jeszcze Aniu czemu nie zjadłaś tego jogurtu razem z W? Przecież to nie ptasie mleczko?
Miłej nocki życzę i motylków. Widzisz ja już zapomniałam o motylkach :cry: To se ne wrati, ale teraz rozumiemy się bardziej niż kiedykolwiek.
Duża buźka
Kaszania