-
Anusia nie było mnie 3 dni a tu u Ciebie takie zmiany :-)
Do Danii jedzie? Rozumiem, źe do pracy....super...napewno przywiezie sporo gotóweczki :-)
Anusia dziękuję za priwa słonko...za ciepłe słowa i to że myślami jesteś ze mną...to dużo znaczy ...Obiecuję mniej się martwić i stresować no i myśleć głównie o sobie ...
Anusia pilnuj dietki bo ja wczoraj miałam pięknie plażowy dzień :-)
-
Anikasku, rewelacja!! Strasznie fajnie, że się udało. Ty go obkup czym trzeba, spakuj wszystko i wyekspediuj jak należy. A to że się smucisz to przecież normalne, nie będzie go miesiąc. Powiem ci jednak, że minie ten czas jak z bicza strzelił. Postaraj się go wykorzystać jak urlop. Bo nagle wolne popołudnia i weekendy będziesz musiała sama zagospodarować. Zrób ile się da rzeczy niecodziennych. Nie lubisz ćwiczyć przy W? To teraz ćwicz ile się da, jeździj na rowerku bo nie będzie ci go podbierał, spotykaj ze znajomymi, oglądaj filmy, czytaj książki i odchudzaj się grzecznie. Nie ma obawy, pozna cię i weźmie w ramiona jak tylko zobaczy! :) A ty będziesz dumna, że tak dobrze wykorzystałaś czas!
-
hej anika:)
ten miesiąc bez W. minie szybciutko, wiem co czujesz, bo nie wyobrażam sobie swojego D. na miesiąc gdzieś wysłać...ale będziemy cię wspierać...hehe...a z tym odchudzaniem to w dobrym momencie jedzie, na pewno będą efekty:)
ja też dziś miałam sbowe śniadanko - serek wiejski, ale już nie będę się kurczowo jej trzymać, bo jestem dziołcha ze ślonska czyli bez wengla ani rusz :wink:
buźka
-
Podpisuję się wszystkiwi kończynami pod tym co napisała Zosia :D
W czwartek 4 maja dwie minuty i trzy sekundy po godzinie 1-szej w nocy
tak zapiszemy godzine i date:
01:02:03 04-05-06
1, 2, 3, 4, 5, 6
TO SIE JUZ NIGDY NIE POWTÓRZY !!!
Pozdrawiam
***
Grażyna
-
Anikas
trzymam kciuki za Sb i za to podanie, może jednak jeszcze ten etat jest do wzięcia, ja jutro idę na drugą rozmowe :D bardzo jestem ciekawa jak będzie wyglądała, bo pani powiedziała że będzie trwć około 50 minut, pierwsza trwała 1 godz. 15 min :shock: ale magiel
-
Witaj Aniu
Bardzo się cieszę, że W. ma możliwość wyjechać i dorobić.............Mam nadzieję, że siostry zrozumieją sytuację i nie będą bardzo obrażone................
Masz miesiąc czasu , żeby skupić się na sobie i swojej dietce.............Bedziesz mogła ćwiczyć każde popołudnie ( wiem , że nie lubisz tego robić przy W. ) , kupować i gotować , tylko , to co chcesz ( nie będzie Cię kusiło ), więc to jest rewelacyjny czas na dietkę..............
Zaplanuj go dobrze i postaraj się, jak najlepiej wykorzystać..................
I trzymam kciuki, żebyś po powrocie W. miała ładną 7 na przodzie.
Aniu jutro jestem ostatni dzień w parcy i potem raczej będę miała trudny dostęp do neta. Obiecuję jednak , że w wolnycej chwili , postram się coś napisać..........Życzę miłego popołudnia i wykorzystaj dobrze ostatnie dni z W.
Buziaczki
-
Aniu ciesze sie,ze trzymanie kciuków pomoglo :D
-
3/36 / 1 dzień SB :D
Hej Słonka :D
wpadam na sekundke w sumie, bo jeszcze przed pracą musimy skończyć pakowanie W. Torby bowiem jadą już dziś busem, a chłopaki w niedzielę do tej Danii.. wczoraj było istne wariactwo, łącznie z zakupami, pranie, prasowanie, myślenie co potrzebne, wyjazd W. do Szczecina po paszport (odnawiał paszport bo akurat mu się skończył niedawno), potem wyjazd na spotkanie z szefami wyjazdu.. istna kołomyja do północy hehe.. no zobaczymy jak mu tam będzie, a będzie pracował w lesie przy choinkach, 200 m od morza.. :D ale nie pytajcie mnie gdzie, bo oczywiście W. zapomniał nazwy miejscowości hehe..
A ja zostanę i ... Zosiu podpisuję się pod wszystkim co napiasałaś :D :D :D
zamierzam naprawdę ostro wziąść się do pracy nad sobą i to w sumie już dziś :D
znów 1 dzień SB hehe.. ale wczoraj w tej kołomyi byłam zmuszona jeść pieczywo-kanapki, bo na nic innego nie było czasu. Moze dziś uda mi się zacząć..
Słonka musze zmykac :) wieczorkiem postaram się wpaść na dłużej! :D buziaczki :) trzymajcie się cieplutko :D MIłEGO DNIA
-
Aniu to zostaniesz "słomianą wdową "...anusia tak na serio to myśle, że ten wyjazd nie mógł wam się trafić w lepszym momencie...po pierwsze kaska a po drugie odpoczniecie od siebie...po ostatnich problemach nabierzecie dystansu...a nic tak nie pomaga związkowi jak krótka rozłąka...zobaczysz to będzie dla was lekarstwo...
Anusia a Ty będziesz mieć czas tylko dla siebie i dla dietki :-) Będziesz mogła myśleć tylko o swoich potrzebach...wykorzystasz ten czas jestem pewna :-)
Anusia miłego piąteczku. Buźka.
-
Udanego długiego weekendu :D
http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka581.jpg
z nową motywacją zdążam do celu :wink:
Pozdrawiam
***
Grażyna