Strona 11 z 82 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 817

Wątek: nowa walka Uli o Ulę - tym razem skuteczna!

  1. #101
    Awatar dorfa
    dorfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-09-2004
    Mieszka w
    Siemianowice Śl
    Posty
    6

    Domyślnie

    Ulka, ja wiem jak trudno zapanować nad pokusami w postaci dobrego jedzenia bo sama nie jestem lepsza, chociaż muszę przyznać, jak byłam młodsza trudniej mi to przychodziło. Teraz jakoś potrafię sobie wiele odmówić i nie jest to dla mnie żadnym wyrzeczeniem. No ale to żadna pociecha dla Ciebie. Ty jesteś młoda i musisz powalczyć a napewno Ci się uda, wierzę że z nastaniem wiosny wróci silna wola i chęć walki z naszymi zbędnymi kilogramami. No to Ulka trzymaj się - byle do wiosny.

  2. #102
    Guest

    Domyślnie

    PAMIETAJ ULA ŻE WSZYSTKIE W CIEBIE WIERZYMY ŻE JESTEŚMY Z TOBĄ I ŻE TRZYMAMY KCIUKI JA JESTEM NA 10000% PEWNA ŻE TYM RAZEM NA PEWNO SIĘ UDA MIŁEJ NIEDZIELI ŻYCZĘ I NAPISZ JUTRO KONIECZNIE JAK TAM DIETKA PO WEEKENDZIE POZDRAWIAM


  3. #103
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Ulenko.... Dzis niedziela ... dzien kiedy odwiedzam was wszystkie bez wyjatku Wiec do ciebie tez zawiatalam chociaz wiem ze bedziesz dopiero jutro - juz sie nie moge doczekac Ehhh mam tez nadzieje ze u ciebie z dietka lepiej i ze 3-malas sie dzielnie przez weekend Ehhh jaka ja bym chciala zebysmy wszystkie juz byly chudziutkie i zadowolone z tego co osiagnelysmy
    Pamietaj ze jak cos to wal do mnie smialo ... o kazdej porze JEstem chetna do pomocy bo wiem ze jak bedziemy sobie pomagac to bedzie nam latwo lekko i przyjemnie Ja dalej ciagne SB troche poszlo w dol ... Bede na niej napewno do sesji czyli napewno do konca stycznia A pozniej po sesji ... sie obaczy

    :*

  4. #104
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    hej Ula!!!
    Ech, widzę, że Twój komputerek nadal bez chodu.. szkoda, bo bardzo brakuje tu Ciebie!!!
    Jak Ci mija weekend Słoneczko?? Mam nadzieję, że radośnie i silnie!! Bo mój taki właśnie jest! Dziś moja kochana waga pokazała kilożek w dół - jejku, ale się cieszę - przekroczyłam magiczną 8 i zamieniłam ją na 7 (a tak jak pisałam u mnie - dziewiąteczkę za siódemeczką od dziś odchudzam na maxa czyli na zero!!! ) - jeszcze długa droga przede mną, ale strasznie jestem uchachana!!
    Życzę Ci Uleńko, byś Ty swoją dziewiąteczkę szybciutko zamieniła na ósemeczkę, potem siódemeczkę i szósteczkę!!
    Jestem z Tobą i baaaardzo Cię pozdrawiam!!! Do jutra!!

  5. #105
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja po studniówce...spać mi się nad chce...potem więcej opowiem.
    pap

  6. #106
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie


    pozdrawiam

  7. #107
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ulenko ... popatrz jakie masz plecy tu na diecie ... Ciebie nie ma a wszyscy cie odwiedzaja i sa z toba wiec kochanie bierz sie do pracy i chudniemy ... Z utesknieniem czekam na ciebie jutro ... W pracy bedziesz - napisz jak poszlo i ze baaardzo chcesz znow sie odchudzac i ze damy sobie rade i bedzie dobrze ... Napiszesz slonko ??


  8. #108
    NANDUNIA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie lubię poniedziałku, a Ty Ula?

    Pozdrawiam. Bądź dzielna i chudnij z powodzeniem

    Papapapapa

  9. #109
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Ula!!!
    Witam Cię w poniedziałkowy poranek - znów jesteśmy w pracy... ech, a jak mi się nie chcę... pospałabym sobie jeszcze hehe
    Ciekawe jak Ci minął weekend?
    Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dużo uśmiechu na cały tydzień!!! Bądź silna i gub kiloski Słoneczko!! Jestem z Tobą!!

  10. #110
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam poweekendowo
    Weekend minął milusio, poćwiczyłam trochę, dietowo nienajgorzej, ale mogłoby być lepiej
    Dobija mnie fakt, że nie mam w domu dostępu do neta
    A w pracy w ograniczonym stopniu, bo full roboty. W piątek mnie szlag trafił dodatkowo, bo chciałam w pracy zostać dłużej, żeby po dietce pobuszować i Was poodwiedzać, a wróciłabym z mężem (on później niż ja wychodzi z pracy, przyjechałby po mnie, akurat miałabym z 1,5 godziny na odwiedzenie Was). A tu się okazało, że nie mogę, bo prezes zakazał zostawania po godzinach, bo jego zdaniem ludzie wtedy robią fuchy. No żesz by to... Pewnie zaraz mu przejdzie (ma czasem takie ataki) ale musiało się to zgrać z awarią mojego kompa????
    Pomijając fakt, że jakie do cholery fuchy???? To przecież nie w księgowości!! Szkoda gadać...


    Motylisku ja też bym chciała, żebyśmy już były u celu walki...
    A co do pomocy – to mam prośbę – jakbym jutro napisała, że coś nie tak z dietą lub ćwiczeniami, to skop mi tyłek!!! Chociaż mam nadzieję, że nie będziesz musiała :P :P

    Justyś dziękuję, weekend nienajgorszy
    Ja SL prenumeruję – lubię ich za to, że naprawdę są przyjaźni czytelnikowi. Jak do nich pisałam – zawsze odpisywali, a to naprawdę dużo

    Beatko
    Ja sobie właśnie wczoraj kupiłam grudniowy i listopadowy Shape po 2 zł za sztukę :P Styczniowy numer kupiłam w kiosku, ale faktycznie, za droga gazeta (dla mnie) żeby ją co miesiąc w kiosku kupować
    A za 2 zeta kupiłam pod Halą Targową – to taki plac targoy w Krakowie, od poniedziałku do soboty są tam ubrania, żarcie: owoce, warzywa, itp. A w niedzielę jest targ staroci – wszystko chyba można nabyć. Ja mnóstwo książek tam kupiłam, m.in. trylogię Tolkiena w najlepszym, najstarszym tłumaczeniu (potem wznawiali w jakiś innych). Kupuję też gazety, np. próbuję uzbierać wszystkie Nationale (National Geographic), które wyszły w Polsce.

    Yenefer ja też wolę wodę niegazowaną (podobno najzdrowsza) lub naturalnie lekko zmineralizowaną. Ale czekoladę wolę jeść niż pić

    Sibuś w imieniu mojego kompa – dziękuję. W swoim zresztą też

    Aniu dziękuję Weekend był całkiem miły, a co do kompka – niestety nadal nie działa Ale nie racę nadziei
    Gratuluję tej siódemki z przodu!!!! Super Ci idzie

    Kasiu Jasne, że się cieszę z Twoich odwiedzin
    No dobrze – zdobędę się na odwagę i przynam się ile nabiłam na wadze W końcu to forum nie ma polegać na oszukiwaniu siebie i innych.
    Po świątecznych, noworocznych i jeszcze późniejszych obżarstwach waga moja pokazała... 94 kg
    wstyd, obciach i w ogóle masakra. Teraz pokazuje ~ 93 Naprawdę przegięłam zdrowo i teraz się zawzięłam, że koniec z takim trybem życia, tak dalej być nie może!!!!
    Zmienię też za chwilę pomiarkę – nie ma co oszukiwać siebie i innych
    Strasznie mi wstyd, ale sama sobie tego piwa nawarzyłam, więc go wypiję...
    Jak więc widzisz – możemy się wycigować, bo i wagę mamy taką samą...
    A więc – do boju!!! Mam nadzieję, że obie ten bój wygramy

    Aniffko Gratuluję bezwpadkowego dietkowania i dziękuję za kciuki
    Musi się udać

    Ewuniu jestem!!! Dzięki za odwiedzinki

    Dorfuś Ależ jesteś lepsza – wystarczy popatrzeć na mój i Twój wykres!!!!
    Ale masz rację – muszę powalczyć – nikt za mnie nie schudnie, muszę sama to zrobić!!

    NAN to wyśpij się, a potem nam wszystko opisz

    Nanduniu ja do poniedziałku nic bym nie miała, gdyby nie trzeba było wstawać rano do pracy...

    Na zakończenie Dzięki za wszystkouję Wam wszystkim za odwiedzu=iny, mimo, że mnie nie było i m=imo, że (chwilowo!!!) nie odwiedzam Waszych wątków. Nadrobię to jak tylko warunki będę miała bardziej sprzyjające.
    Buziaki
    Ula

Strona 11 z 82 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •