Witam witam

Jak na pierwszy dzionek poszło całkiem nieźle, gdyby nie .... no własnie. Koleżanka robiła gotowanego kurczaka więc troszkę skubnęłam i kalorie doszły do 1150, ale jak na pierwszy raz uważam , ze moze być. nie mogę przeciez tak od razu zaaplikowac ogranizmowi takiej niskiej dawki bo zacznie magazynować tłuszczyk

niestety nie miałam czasu na obiadek (z wyłączeniem kawałka piersi z kurczaka )wiec wczorajszy jadłospis był troszeczkę monotonny, ale nie czułam głodu

Mój wczorajszy jadłospis:

jogurcik

chrubkie zbozowe pieczywo (swoją droga znalazłam nisko kaloryczne i baaardzo smaczne 6 kromek

2 pomidorki, 100 g kiszonych ogórków, 0,5 długiego ogórka zielonego,

3 plasterki serka light

malutka galaretka z morszczuka 28 g

3/4 soku z pomarańczy i gepfrutow, light bez cukru

oczywiście dużo wody i herbetek zielonych , ze wzglądu na wodę mogą ją pić tylko w pracy



Mala.Zabcia musze przyznać, że mnie zaintrygowałas mam nadzieję ze po przeczytaniu Twojego dzienniczka sama dojdę kim jestes jesli nie to wspomoge się Aniffką


Wszystim dziewczętom dziekuję za odwiedziki
i przesyłamcałuskiz pola walki


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]