Wątek: KURDUPLE GÓRĄ W KRÓLESTWIE KURDUPLANDII! :D

celebrianko te oczy nie są moja, a szkoda, bo rzeczywiście bardzo piękne

niestety nie mam głowy do dietkowania, bo straszny czas nastał dla nas studentów tzw SESJA żeby tego było mało zaproszono moją rodzinkę na 2 wesela ( jendo mamy teraz w sobote, drugie w sierpniu ), więc szukając kreacji wyciagnęłam z szafy moją studniówkową sukienkę. Dlatego właśnie jestem całkowicie zrozpaczona, bo ledwo się w nią wcisnęłam, a o oddychaniu, to w ogóle mogę zapomnieć moja waga cały czas jest taka sama, więc nie zauważyłam, że robi się ze mnie tłusta krowa!!! Ostatnio na dodatek spotkałam sąsiadkę, która stwierdziła: "ooo widze, że Tobie też się przytyło na studiach!" po prostu ręce opadają
dieta 1000kcal na mnie w ogóle nie działa, zresztą cieżko mi jest cokolwiek wprowadzać życie, skoro moja mama robi zakupy, gotuje i w ogóle

w czasie wakacji będe miała troche czasu i pomyślałam o diecie, która nazywa się planem wypłukiwania tłuszczu dr ann louise gittleman, słuszałyście coś na jej temat?

witam

dzisiaj mialam okropny dzien.nastepny kotek zachorowal nam.cos ostatnio sie dziwnie zachowywal i spal duzo.po wizycie u lekarza Sonia jak wysiadla z samochodu z nim i zobaczylam ze placze wiedzialam ze cos nie tak.okazalo sie ze cos mu serce nie pracuje.lekarz powiedzxial ze moze to od jakiegos zapalenia albo ma cos z sercem.dal leki i teraz trzeba czekac.jak nie pomoga a stan jego sie nie poprawi to spowrotem do weta i ekg bedzie trzeba robic.biedna Sonia sie tak splakala bo to wlasciwie jej kot ulobiony ale musimy byc dobrej mysli.juz od miesiaca co tydzien jakis kot idzie do weta .zaczyna to byc [/b]

Katson wysciskaj od nas swoje kotki, biedne smutno mi - wiem jak jest ciężko jak zwierzaczek choruje niedawno moja papużka byla chora i niestety nie wyszla z tego ale takie ptaszki cieżko sie leczy i napewno z Twoimi kociakami bedzie dobrze - trzymamy kciuki
Dziewczyny czyżbyscie juz wszystkie wakacjowaly bo w koncu lato a tu tak pusto
Ja robie plany wakacyjne - ale nie wyjazdowe tylko organizuje sobie czas w domu ale o tym innym razem jak sie wyklaruje wszystko
Milego dnia

witajcie

Grubaskaxxx dziekuje bardzo za mile slowa.koteczek juz troche lepiej dzisiaj i mamy nadzieje ze jutro bedzie jeszcze lepiej .dzisiaj kupilam polendwiczke i dalam mu bo nie chcial wcale jesc.uciechy bylo wiele jak zaczol jesc z apetytem. przykro mi z powodu twojej papuzki zycie czasami potrafi byc okrutne. czy masz teraz jakies zwierzatka?? jutro ide do pracy po 2 dniach wolnego i mi sie troche nie chce ale jutro piatek wiec nie jest zle
z dietki jestem zadowolona bo tak jak ja jem to nie jest dietka tylko zdrowy styl zycia wczoraj pocwiczylam troche z ciezarkami a dzisiaj byly zakupy na caly tydzien to troche polazilam po sklepach.jutro w pracy dzieci ze mnie wycisna napewno duzo energi.w sobote sprzatanie oraz cwiczonka w domu wiec bede sie troche ruszac.niedziela cos na swierzym powietrzu

pozdrawiam wszystkich serdecznie i mam nadzieje ze jak zajrze tu ponownie to bedzie troche wpisow

witajcie

pustki,pustki,pustki na tym naszym kurdupelkowym wateczku
jesli jeszcze ktos czyta to pozdrawiam

jeszcze tutaj mnie nie było
wracam na forum, bo sie stesnkniłam, a pracka licencjacka już oddana
a więc jestem
i czytam
zycze zwierzaczkom dużo zdróweczka

i pozdrawiam niedzielnie

witajcie kurdupelki

co tak tu cicho???? u mnie weekend mija fajnie i dietkowo.no w piotek sie skusilam na pizze ale raz na jakis czas mozna.mialalm zrobic torta czekoladowego w ten weekend ale ze juz zjadlam pizze to pomyslalam ten smakolyk musi poczekac na kiedy indziej.wiem ze takie cos jest kaloryczne ale ja naprawde malo cukru daje i ciemna czekolade wiec nie jest najgozej

Dziewczyny ratujcie ostatnio zaniedbanie totalne
Mam mnóstwo pracy, stresów i ciągle cos podjadam, nie mysle co jem i wogóle, aż żle sie z tym czuje
Nie wiem co to bedzie na nic nie mam czasu, nawet wpadac tutaj zeby poczytac i napisac cos ach zycie jest za krótkie albo mam za duzo roboty, pewnie to drugie ale cóz moze to jeszcze kwestia organizacji sobie czasu. To mi chyba nie wychodzi, moje zajęcia tez są czasochłonne i pomiedzy tyle czasu marnuje chociazby na ciagle podjadanie czegos
Nie wiem kiedy to sie skonczy myslalam ze juz ten weekend wszystko uda mi sie poskładac w jedna calosc a jeszcze bardziej sie rozwalilo.
Katson moja droga nie opuszczaj wąteczku - wsparcie ty moje,
Agatko czyżby wyjazd jakis wakacyjny?
ScHuDNeSkUtEcZniE milo cie znowu "poczytac"

Macie jakies sposoby na organizowanie sobie czasu???
Plisss poradzcie mi cos bo sie pogubilam juz i nie wiem za co sie zabierac
Milej niedzieli
i reszty tygodnia oczywiscie też

witam

grubaskaxxx ja tez mam ten sam problem.pomimo ze pracuje tylko 2/3 razy w tygodniu to jeszcze sprzedaje ciuszki na necie .do tego mam duzo zwierzatek i ciagle sprzatanie po nich czasami mnie wykancza lubie porzadek i to jest troche trudne ze zwerzakami.do tego z kolezanka co mieszkam ktora jest moja najdrosza przyjaciolka mam troche problemu bo ona nie lubi sprzata.ja nie moge sie polorzyc spac jak wszystkiego nie zrobie.obecnie z dietka tez nie jest latwo .ciagle cos przyrzadzam i nie kupuje prawie wcale gotowanego jedzonka a na to tez trzeba miec czas.ja staram sie sobie zapisywac dzien wczesniej co mam zrobic jutro i to mi troche pomaga.napisz troche wiecej o sobie .czy masz dzieci i ile pracujesz.

Katson, nie mam pozornie zbyt duzo obowiązków bo nie mam dzieci, mój mis pomieszkuje ze mna ale jest bezproblemowy tylko moja praca rozwala cale moje zycie. Biore czasem prace do domu i to jest problem, chce sobie zarobic cos dodatkowo i wtedy rozwala to cale moje domowe zycie, nie mam czasu sprzątac-a tak jak ty lubie jak wszystko ma swoje miejsce. Nie mam czasu cwiczyc bo to przeciez przerwa dluga a praca nie czeka, a ciagle cos podjadam jak siedze przed komputerem i wymyslam tak jak teraz naprzykład najgorsze są weekendy kedy cos mi zostaje do zrobienia to nie moge sie wyluzowac przed calym tygodniem i ide do pracy wykonczona w poniedzialek ach troche to smutno wyglada ale moze jakos uda mi sie to wszystko uporzadkowac i wyznaczyc sobie pory na wszystko moze zapisywanie to dobry pomysl - musze sobie zrobic plany na wieczór bo chciala bym miec jeszcze chwile dla siebie dzisiaj na relaks