Wątek: Walka o 68kg!!!- Potrzeec nosa Michałowi!!!

No i dzis tez ałamka cos z dietka :/
niewiem co sie dzieje moze to przez te za duze myslenie o Michale:/
myslłam ze to bedzie łatwe zniwelowanie go z mojego serce zmieniajac gg o wogole nie kontaktujac sie z nim , ale terza widze ze to naprawde trudne zlikwifdowac go z mojego serduszka:/
dieta mi nie wyszła dziewczynki pomozcie mi prosze okrzycie mnie powyzywajcie tylko zebym wrociła do dietki:/
I pomyslec jak to Michał działa na m,nie :/

no to juz nikt mnie nie chce wspopierac t<yylko wtedy gdy sie odchudzam...
a jak mmam dołła to nikt nie pokrzyczy yyyy wielka szkoda.......
wiem ze moze to nudzic i deneerowoac ta moja sprawa z Michałem...ale noc oz
chyba mnie opusciliscie wy wszyscy,,,,,,,(((((((((((

czesc malinus

jestem z toba jestem.....
czytalam twoje posty.......tylko ze mi bardzo zalezy zebys byla szczeslkiwa i niesmuciala sie tylko czasem jestem kiepska w pocieszaniu i doradzaniu..........
staram sie jak moge ale wiesz ja i faceci to dwie tak odrebne jednostki ze czasem jestem bezradna...........
asiu.......coz Ci mam napisac staram sie zrozumiec Cie i ta sytlacje w ktorej jestes nie dziwie Ci sie ze myslisz o nim choc to dran i nie dorasta Ci do piet ale to cos.......to cos co sprawia ze jestes z nim myslami .....nie pozwala wszystkiego rzucic w cholere......
i no tak nie dziwi mnie tez to ze diete masz ruchoma i bardzo zalezna od niego............kurcze malina musisz sobie tez postawic inne motywacjie musisz ! i sie na nich skupic a michal........szczerze?...........czas to zalatwi ale pomeczysz sie troszke niestety..........

malina niepoddawaj sie slyszysz DASZ RADE!!!!!!!!!!
jestes dziewucha z gliwic i nie damy sie rzadnym zaleznoscia !!!

pozdrawiam :*****************

• Kochana nie dawaj się!Szybciutko sie podnoś i lecimy dalej Ja też mam doły,jak większość z nas Ale pomyśl,co by bardzo poprawiło Ci humorek?hmmmm?Może fakt,że chciałabyś wyglądać super,czuć się lepiej,założyć mini....tak?no to kochana do roboty!!!!Tylko w tobie cała nadzieja.A przecież tyle juz walczysz,nie zaprzepaść tego,próbuj dalej Nie łam się tylko walcz Może nie mogę zaglądać do Ciebie tak często,jak bys chciała,ale jestem z tobą.Za tydzień kończy mi sie sesja,więc juz nie bede tele ślęczeć nad książkami-napewno bede do Ciebie wtedy częściej wpadać.I pamietaj,nie jesteś sama,większość z nas ma szare dni.Ale wtedy weź coś w ręke i odgarnij te podłe szare chmurki Pozdrawiam Cie gorąco i trzymaj się!!!

gonitwo.....asia załozyla nowy watek
zpraszam w jej imieniu do nowego watku Nowa Asia nowa motywacja cel 68kg

ELLOO MALINEK!!!Ależ się rozpisałaś!Czytalam chyba z kwadrans!Teraz lece do cioci... jak wrócę to jeszcze Cię nawiedzę i popiszę!

MALINNNA ja wpadlam tylko na chwilke i nawet nie zdazylam przeczytac czegokolwiek, sorki, ale spiesze sie by pofarbowac wlosyObiecuje, ze nadrobie zaleglosci. Postaram sie czesciej do Ciebie zagladac
A tym czasem buziaczki i sie 3maj