DOBRANOC :D
Wersja do druku
DOBRANOC :D
Grażynko przede wszystkim GRATULUJĘ ubytki wagi i oponki :D! Fanstastycznie słoneczko :D!
Oj Kochana masz rację... święta prawda, końcówka jest najgorsza, a taki samozachwyt nad sobą często wprowadza w jo-jo :roll: ... z kad ja to znam 8) ...Cytat:
Ewuś
sama wiesz jak to jest z tą końcówką Tak łatwo się usprawiedliwiać,ze już przecież dobrze wyglądam wszyscy dookoła Cię chwalą jak schudłaś i trzymasz wagę, no i wcale nie jest tak łatwo pozbyć się właśnie tych ostatnich kilosków
Grażynko pozdrawiam Cię cieplutko i życzę miłego tygodnia!
http://imagecache2.allposters.com/images/EDL/6819.jpg
DOBRANOC - KOLOROWYCH SNÓW
http://people.freenet.de/odigomon/ka4.jpg
Czesc Grazynko :) :) :)
Dziekuje za odwiedziny i otuche na moim watku w czasie mojej dietowej deprechy, bardzo mi to pomaga :)
ja jestem zwarta i gotowa zeby sie przerucic na tak sławetna juz SB tylko musze poczytac jeszcze i poprzegladac przepisy SB :)
Kochana gratuluje tez spadku wagi i centymetrów, idzie Ci idealnie i oby tak dalej oczywiscie :) :)
Całuje mocno i miłego dzis plazowania :) Cmokas :)
Witam porannie i wtorkowo i przesyłam moc pozytywnej energii :D
http://people.freenet.de/odigomon/ka10.jpg
Witaj Grazynko :D
wpadam przywitać się wtorkowo-plażowo :lol:
miłego dnia Ci życzę :) buziaczki
ps. czyżbyś od czw. szła na urlopik? :) a wyjazd w góry będzie? :)
dziś już wtorek :D
A ja sobie wykrakałam - i dzisiaj kraczę jak wrona, siadło mi na głos :cry: hehe klienci maja wątpliwosci czy rozmawiają z facetem czy z babką :roll: ale jeszcze tylko jutro :wink:
http://globtroter.pl/tapety/tybet01m.jpg
Na odstresowanie :D
Dzisiejszy plan: 14/21
8ma 6 śliwek / zgodnie z SB i Montim - na czczo i ze skórką 8) /
10ta orzeszki
13ta sałatka / jajka+pomidor+ogórki słodko-kwaśne+olej lniany/
16ta - mięsko z brokułami
19ta jogurt nat. z cynamonem
Ruszankowo tak jak wczoraj - czyli poranne rozciaganie,spacer poranny z rozgrzewką,po południu długi spacer ze skakanką i ćwiczeniami w terenie :D , wieczorem brzuszki :D
Rower ze względu na gardło na razie muszę sobie odpuścić :cry:
Pozdrawiam
***
Grażyna
Ja na gardziołko piłam kiedyś grzane piwo z miodem i żółtkeim, ewentualnie z samym miodem...
Ale to chyna niezby dietetyczne :roll:
Ewentualnie czosnek, ale to w pracy chyba ciężko się czosnkiem nafaszerować...
Mam nadzieję, ze Ci szybciutko przejdzie
Buziaki
Ula
Witaj Grażynko
Jak zwolni mi się któreś popołudnie , to zaraz dam znać, ale na chwilę obecną takowego brak. Dietka idzie Ci świetnie , tylko brać przykład............
A z tego zrównania naszej wagi wcale się nie cieszę. Ostatnio się cofam , zamiast iść do przodu , ale czas wziąść przykład z Ciebie i iść tylko do przodu..........
Pozdrawiam wtorkowo
Asia
DUŻO ZDRÓWKA Grazynko Ci życzę..
i jak my tu bez Ciebie prawie cały tydzień wytrzymamy.. :roll:
kuruj się szybciutko i szybko do nas wracaj!!