Cześć Grażyna,
Opisuj szybko, jak bardzo byłaś niegrzeczna ... cholercia, ciekawe :P :P
MAXicho
Wersja do druku
Cześć Grażyna,
Opisuj szybko, jak bardzo byłaś niegrzeczna ... cholercia, ciekawe :P :P
MAXicho
Ja też już czekam na relację o tych wszystkich czynach niegrzecznych :wink:
Usciski :)
miłego dnia Grażynko i czekam na relację
Witam :D
Uff może do środy odeśpię ten weekend :roll: Było rozrywkowo, przede wszystkim alkoholowo, 2 wieczory z tańcami - drugi imprezka w stylu lat 70tych - postaram się wkleić najciekawsze przebrania - śmiechu co niemiara - mają ludzie inwencję twórczą :wink: W sobotę po konferencji mielismy zabawy na śniegu - zjazdy na nartach w 7 osób, wieża ze skrzynek,przechodzenie po moście linowym , strzelanie z łuku, wiatrówki i pistoletu do paintballa,jeżdżenie na kwadzie z zawiązanymi oczami itepe
Zima w Tresnej przepiekna - mrozik i słońce :D Dzisiaj i jutro mam w planie wielkie oczyszczanie - woda żurawinowa i duuuużo wody, w tym tygodniu zejdę z limitem do 1200 kcal, nie będzie okazji do podjadania , bo kroją się nadgodziny - czyli dzień wygląda tak :8-15 normalna zmiana - powrót do domu, obiad, spacer z psem i od 18 do 20*30 znowu praca - powrót - spacer i wyrko :roll: z wyjątkiem środy, bo wybieram sie na jogę :D
Psotulko - mam nadzieje,że poczytałaś o rzucaniu i przyłaczysz sie do mnie :D
Agnimi - miłego tygodnia 8)
Triskell - dzięki za linka :roll: to chyba jedna z nielicznych sytuacji,kiedy rosnące liczby cieszą, acha jeszcze na koncie, absolutnie nie lubimy rosnących obwodów i wagi :twisted:
Max - niegrzeczna byłam w miarę - wiesz jak to w firmie, jak zaszalejesz to przechodzi to firmowych legend, albo pokażą cię w prezentacji z poprzedniego roku :evil: co przydarzyło się mojemu kumplowi :roll: Zasada jest taka - dobrze sie bawic i nie zrobic z siebie pośmiewiska :wink: u nas wszyscy mają cyfrówki i zdjęć z imprezy jest już chyba pod tysiąc - tamtego roku było prawie 600 :shock:
Aniu - gratulacj ezgubionego kiloska :D
Gigi - dieta ma ten plus,że ja zapiekanki robie w tej chwili w tosterze - gdzieś w pomroce mojego wątku chyba wpisywałam nawet przepisy :roll:
Asinka - nie przepadaj na tak długo,bo sie martwię :wink:
Lecę dalej :D
http://kartki.onet.pl/_i/d/kartka4b.jpg
Pozdrawiam
***
Grażyna
hej grażynko wróciłam do żywych...jak znajdę momencik to poczytam, teraz wracam do pracy, miłego dzionka:)
NO WIDZĘ GRAŻYNKO, ŻE ŚWIETNIE SIĘ BAWIŁAŚ :) TO DOPSZE :) TROCHĘ ROZRYWKI PRZYDA SIĘ KAŻDEMU :) POZDRAWIAM PONIEDZIAŁKOWO :)
Witaj Grażynko
Widzę, że wyjazd był udany.
Czekamy na zdjęcia
Buziaczki :P :P :P :P :P :P :P
Ale liczę, że chociaż 'ulubionemu' koledze strzeliłaś z paintbola w tyłek? 8)
MAXicho
Max
wymknęłam kuleszankę i nie mogli mnie dobudzić :twisted: prawie godzinę dobijali się do mnie prawie wybiwszy szybę :twisted:
a pan od wiatrówek jak zobaczył jak trzymam broń wyraźnie się przestraszył :twisted: jakos ominęło mnie PO i nie potrafię strzelać :cry:
Gratulacje Maxicho 90kg, no to 8ka z przodu już za moment :roll:
G.
Wiesz, jakbym się uparł, to na wadze dopatrzyłbym się 89,50 ale to stara wariatka nie ma co jej za bardzo wierzyć 8) we czwartek się ważę, na pewno wynik będzie niezły, idę do restauracji na wyżerkę z okazji końca kopenhaskiej - czytaj do Green Waya na duży talerz surówek (już dowolnych, a nie pieprzonej sałaty!) lub lekkie danie - i lecę dalej. Zaparłem się, na wakacje chcę już kupować nowe ciuchy. Zrobię to!
MAXicho
ps. 8...coś to będzie fajna sprawa, ostatnio poniżej 9...coś ważyłem w 1996 r. :D :D :D
M.