Wątek: Każda chwila to szansa żeby wszystko zmienić...walka z jo-jo

dziękuję

Hej Stellus...no tak to jest z tymi psiaczkami...moja mamus tez mojemu gotuje kurczaczka bez skory z ryzem i marcheweczka..i wszystko musi byc letnie i swieze)) ale za to psinka sie odwdziecza dozgonna miloscia...
Fajnie, ze macie z Milunia tyle radosci!
Buziaki

dobranoc słonka

Uluś przepraszam, że jeszcze nie wkleiłam zdjęć, ale zagoniona jestem jak pies
Jak tylko troszkę lepiej się zorganizuję, to ędzie to pierwsza rzecz którą zrobię.
Nie znam swojego nicka na skypie bo to Kaszak zakładał, a strona gadu gadu mi nie wchodzi Muszę troszkę podłubać ale jestem taka jak ten pies....

Jak mi jeszcze raz ktoś powie, że gospodyni w domu siedzi to go normalnie trzasnę, chociaż na codzień nie bywam agresywna

Pozdrawiam cieplutko i tradycyjnie w mięciutki brzuszek

Kaszania

piekne te zdjęcia psie. szkoda ze nie wiem jak mam wstawic zdjecie które mam w kompie. tez mam sporą gromadkę. 2 psy i 2 koty, cała szajka hihi.

Hello

wpadłam na chwilkę z życzeniami odjazdowego nowego weekendu

Szajbunia
z kompa zdjeć raczej bezpośrednio nie wstawisz (a przynajmniej ja nie umiem robić takich sztuczek)... musiałbyś je najpierw umieścić na jakiejś stronce internetowej... a potem to juz sprawa prosta (klikasz na zdjecie prawym przyciskiem myszki---właściwości--- kopiujesz adres URL--- wklejasz go tutaj w poście i oprawiasz w znaczki->z lewej strony [img] a z prawej strony adresu [/img])

Witaj Stello

Jakoś coraz mniej bywasz na forum Brakuje mi też Twoich wpisów na moim wątku Jak się czujesz???Mam nadzieję,że dotrzymasz obietnicy i pójdziesz w tym tygodniu do lekarza,bo ze zdrowiem nie ma żartów

Buziaki

dziękuje. ps. od dziś zaczynam odtruwanie organizmu. bede usówac toksyny

Stelluniu wysyłam gorącą, aromatyczną kawusię! Bo kiedy przyjdziesz zmęczona po pracy to będzie musiała Cie postawić na nogi, bo przecież Milka zabawy Ci nie odpuści .

Serduszko dziekuję Ci za rozmowę!!! Fantastycznie było usłyszeć Twój głos !!! Trajkotka trrrrr :P... tak sobie wyobrażałam właśnie Ciebie ... hihi , ale Ci zrobiłam niespodziewankę co ?

Miłego dzionka serduszko!!!

Gratuluję zrzuconego 0,5 kiloska ... ja podjadłam ostatnio i boję się stanąć na wagę ... no ale opamietanie kiedyś musi nadejść , bo inaczej... brrr... no właśie

Miłego dzioneczka moje słoneczko!!!

A jak się kiedyś spotkamy to koniecznie musimy wypić jakieś ogniste MARTINI

Witaj Stelluś

Strasznie mi smutno, ze tak mało Cię tutaj na forum...
Słonko co u Ciebie? Jak tam dietka?
Ja zaczynam w poniedziałek I fazę, tak bez wyjątków, słodyczy.. tak porządniej (mam nadzieję!) by w końcu dojść do 70... do której dojść ponad pół roku nie mogę..
a moze i Ty rozłożysz leżaczek... cio??

Buziaczki Słonko.. odezwij się.. pa!!