Strona 32 z 502 PierwszyPierwszy ... 22 30 31 32 33 34 42 82 132 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 311 do 320 z 5018

Wątek: Każda chwila to szansa żeby wszystko zmienić...walka z jo-jo

  1. #311
    colacaro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Stello !
    Z tym klonem to nie zarty,ja rowniez w miare uplywu czasu na SB coraz mniej grzesze.Wczoraj na imprezie od poltora miesiaca po raz pierwszy zjadlam pol kromeczki chleba i jak mnie jego smak zdziwil........Zapomnialam juz jak smakuje i wcale za nim nie tesknie.Ziemniakow i makaronu nie jadlam w tym roku ani razu i tez mnie nie ciagnie.Jem to co lubie a w diecie SB jest wszystko co lubie wiec dietkujmy....
    Pozdrawiam i zycze milego wieczoru i nocki.Spij dobrze i dlugo

  2. #312
    Awatar agema4
    agema4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Twardogóra
    Posty
    23

    Domyślnie



    Stello Słoneczko.....wcale Ciebie nie chwalę .....stwierdzam fakt...fajna z Ciebie laska Jak będę ważyła 10 kilo mniej też będę fajna...... Służy Ci dietka mam prównanie.
    Sniadanka powinnaś jeść.
    Aniu nie przezywaj, grzeszki to normalka rzecz. Ważne żeby nie odpuszczać wytyczonej drogi.

    Pozdrawiam wszystkich walczących ze słabościami.

  3. #313
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Hej Sloneczka..
    Moje dzisiejsze menu:

    sniadankoj pozno bylo..kolo 12...rybka w galarecie...
    obiad:no i tu popelnilam blad nie zjadlam go w domu tylko bylam u siostry wiec chcial nie chcial nie bylo dietkowo...1 plaster achabu srodkowego pieczonego na cieplo..surowka...1 lyzka ziemniakow ,kawalek ciasta drozdzowego
    I to tyle na dzisiaj ..nie czuje sie przejedzona bo nie bylo tego duzo no ale ....i nawet nie mam wyrzutow poprostu przypomnialam sobie jak smakuja ziemniaczki...

    bikus ja tez juz czekam na wiosne z niecierplliwoscia..chociaz w tamtym roku tak nie czekalam bo bylam przybita tym ze przytylam Tak ja kupuje prasowana herbatke pu-erh..polecam..starcza na 3 parzenia i ma mniejsze liscie...Zreszta wszyskie mi smakuja procz expresowych ...Ciesze sie ze wieczor byl romantyczny szkoda tylko ze musialas cierpiec z powodu kamyczkow...Slyszalam ze to jest straszny bol... Mam nadzieje ze dzs juz lepiej sie czujesz chociaz u Ciebie czytlam ze nie za bardzo
    Napewno nie stracimy kontaktu ze soba... ale ja jeszcze wciaz mam nadzieje ze szybko wrocisz na forum...bedzie mi tu Ciebie bardzo brakowalo...bardzoooooooo Dziekuje za sliczny obrazeczek

    motylisku nawet nie wiesz jak sie ciesze ze zajrzalas do mnie... Jestes kochana A sniadanko bylo ale pozno... Pamietaj ze jestem przy Tobie myslami..
    Luno masz racje a ta wiosna bedzie jeszcze piekniejsza bo przywitam ja w lepszym nastroju..kondycji i w nowych ciuszkach
    No ladnie Aniu Ty tu cytujesz moje slowa a ja bec...ale wciaz sie podpisuje pod tym co powiedzialam Jakie to grzeszki...nie dajmy sie zwariowac Jestesmy wszyskie bardzo dzielne... Najwazniejsze ze wiem ze jutro napewno znow SB mam ta pewnosc i to jest najwazniejsze Ja Poprostu wroslam juz w ten styl zywienia...I to ze dzis troszke sobie popuscilam tez dalo mi pewnosc ze tak jest.....Dzis znow bylam w sklepie i znow patrzylam na moje ulubione galaretki I nie skusilam sie...nie bierze mnie...Chociaz wiem ze kiedys ja kupie i sprobuje jak smakuje I nie bedzie to z lakomstwa zrobie to z pelna swiadomoscia bo wiem ze kawalek tej galaretki nie wywroci do gory nogami mojej diety...Kiedys jeszcze bym sie bala...Wiec dobrze napisalam ze im dluzej jestesmy na dietce to przezwyczajamy sie to tego stylu zywienia... Siostruniu bedzie dobrze..zobaczysz...w lato 70 bedzie napewno...a pozniej moze przestawimy poprzeczke jeszcze o jakies pare kg???
    colacaro a ja sobie dzis przypomnialam smak ziemniaczkow i wiesz...wiem ze moge bez nich funkcjonowac dalej
    oj agemciu ale mi poslodzilas Piekny aforyzm...naprawde piekny....
    No i znow jutro zaczyna sie nowy tydzien...a we wtorek wazenie..
    Pozdrawiam Was kobietki i zycze spokojnej nocki



  4. #314
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Witaj Stelluniu!! Tak sobie czytam i czytam i kurczę powiem Ci , że podobnie jak Ania - podziwiam Cię za małą ilość grzeszków, ale masz całkowitą rację, jak już się wpadnie w ten rytm dietki to już jakoś leci i człowiek po prostu sam z siebie nie grzeszy .
    No i nie mów, że popelnilas bład jedzac biadek u siostry, no po rzciez na pewno było milutko , i dobrze, że sprobowałaś ziemniaczków, bo jeszcze byś faktycznie zapomniała jak smakują . Widzę, że generalnie trzymasz się super!! - szczerze podziwiam, bo ja , no cóz nie ma idealow
    Wczoraj i dzisiaj byłam w pracy (widzę ze ty tez zapracowana, więc rozumiesz...) no i jeszcze grypka mnie bierze, wiec u mnie nie bylo zbyt dietkowo, bo i owocka wmamalam i soczek malinowy do herbatki i mleko z miodem, no ale coz.. trza sie bronic przed chorobą!
    Pozdrawiam Cię cieplutko, buziaki


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  5. #315
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Witaj Stelluś ...
    ja też uwielbiam herbatkę pu-erh, tylko ja piję taką sypką cytrynową bio-active, mniam ... lubię też zieloną i rooibos, ale tej ostatniej nie mam już, muszę uzupełnić zapasy ... bo wychlałam wszystko ...
    ja jestem straszną pijaczką herbacianą ...
    bardzo mi się spodobało to, co napisałaś do Ani o grzeszkach, ja podpisuję się pod tym wszystkimi łapkami ... najważniejsze, to przestawić się całkowicie na nowy styl żywienia, na zdrowy styl żywienia... a wtedy nawet takie małe odstępstwa nie są grzechami tylko zwykłym spróbowaniem czegoś np ziemniaków... przecież nie odmawiać sobie wszystkiego, bo nie tędy droga... ważne jest by się tym czymś nie objeść, spróbować troszkę i więcej nie..

    życzę Ci kochanie pięknego dnia


  6. #316
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Stelluś..
    Ja tu u Ciebie od razu się przyznaję - bez bicia - co to się wczoraj działo.. miałam Ci na gg napisać wczoraj podczas pod napieciem.. ale mi było łyso
    no ale nowy dzień nastał.. trzeba wziąść się ZNOWU w garść.. bo jojo mnie goni..
    No i po pracy idę zrobic zakupki na SB.. mam nadzieję, że tym razem wytrwam..
    ZNÓW MAM 1 DZIEŃ I FAZY..
    Stelluniu - ciekawe jak Tobie mija dzionek! Mam nadzieję, że dobrze!
    Trzymaj się cieplutko i milutko!
    Bardzo Cię pozdrawiam

  7. #317
    Awatar agema4
    agema4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Twardogóra
    Posty
    23

    Domyślnie


  8. #318
    Awatar agema4
    agema4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Twardogóra
    Posty
    23

    Domyślnie


  9. #319
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Witajcie Kobietki...
    dzisiejszy dzien byl juz calkowicie dietkowy...

    sniadanie:ryba w galarecie
    obiad:ryba pieczona z groszkiem
    kolacjaoooooo nie napewno nie ryba 2 plasterki szynki drobiowej zapiekane z 1 plasterkiem sera zoltego...salatka z pomidora+salata lodowa

    Bardzo lubie ryby ale....... na razie juz sobie oduszczam
    Jutro Wazenie i wracam na 2 faze...bede miala wiekszy wybor prpduktow do jedzonka... Bo moje menu ostatnio jest za malo urozmaicone Czasu jest malo jak sie wroci z pracy do 18...
    Marti jak milo ze wpadlas do mnie Juz Ci pisalam u Ciebie ze przegladajac moj stary poscik zauwazylam ze to Ty bylas pierwsza osoba ktora mnie odwiedzila... mam nadzieje ze teraz sie juz nie miniemy i poznamy sie lepiej Staram sie trzymac na dietce...bardzo mi pomaga to forum i dziewczyny ktore sa tu razem ze mna Masz racje musisz jesc witaminki zeby ,,chorobsko,, poszlo sobie...Mam nadzieje ze w tym tygodniu bedziesz miala wiecej czasu dla siebie...Napewno jestes oslabiona choroba i powinnas odpoczac..ale wiem jak to jest w pracy...Zycze Ci duzo zdrowka
    bikus ja przed dieta wogole nie pilam herbaty ..zadnej...a teraz Tez juz chyba sie uzaleznilam... A co myslisz o mojej galaretce?????? Chyba moge sprobowac Dzis naszczescie mialam zajecie w pracy wiec dzien minal mi bardzo szybko...
    Aniu ..przeciez wiesz ze mozesz mi powiedziec wszystko Wiem ze dzis juz jest lepiej na dietce...bardzo sie ciesze... WYtrwaj ..bo warto...wiesz przeciez o tym...Dobrze Ci napisala agemcia...nie zaniedbuj sie...bo sama wiesz jak szybko wracaja kiloski...Ja ostatnio ogladalam kasete sprzed 7 lat ..wazylam wtedy 103 kg i doszlam do nich przez 1 rok...koszmar..Nie chce juz nigdy wrocic do tamtej wagi....nie chce dolow..zlego nastroju...i ociezalosci ...siedzenia w domu bo nie mam co na siebie wlozyc...Chce cieszyc sie zyciem i nie marnowac czasu...Juz dosc mi go moja tusza zabrala...Moim marzeniem jest dojsc do celu i juz tam pozostac...mam nadzieje ze Twoim tez... A przeciez wiesz ze jesli sie bardzo chce to marzenia sie spelniaja Wiec glowa do gory i Plazujemy dalej bo wiosna tuz tuz....
    oj agemciu dziekuje za piekne pocztoweczki.... Ciesze sie ze Ciebie poznalam Klonie...........
    Zycze wszystkim milej nocki...i slodziutkich snow...


  10. #320
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Stello,dziękuję za wizytę u mnie!!Trzymam dzisiaj kciuki!i
    Pa!!!Wpadnę później

Strona 32 z 502 PierwszyPierwszy ... 22 30 31 32 33 34 42 82 132 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •