Wątek: Każda chwila to szansa żeby wszystko zmienić...walka z jo-jo

Witajcie Słonka
Jak widzicie jestem pod swoim starym pseudonimem
Udało sie i bardzo sie z tego cieszę Bardzo brakowało mi mojej myszki
Hymor mi sie poprawił troszke...nie dałam sie chandrze tak do końca...

Starałam sobie organizować tak czas żeby nie mieć za dużo czasu na myślenie
Wczoraj byłam wreszcie u kosmetyczki...zrobiłam sobie czyszczonko twarzy....pozniej spotkałam sie z Beatka
Straszyłam ludzi na ulicy hihi.....bo wygladałam jak po ospie
Dziś mam zamiar zrobic porządek w mojej szafie
W poniedziałek już do pracy a znów będą upały...przeraża mnie to....
Od dziś postanowiłam znów Plażować
Muszę zgubic te 4 kg ...za długo to trwa
Słonka życze Wam miłego dzionka

Fajnie ,że jesteś!

Hi Stella, zatem w poniedziałek leżaczek i plażowanko. Bardzo dobrze, że jednak udało Ci się uaktywnić stary nick, bo nie ukrywam, że widząc Twoją myszkę od razu wiedziałam, kto wpisek robi. :P A humorek niechaj dalej się poprawia. :P

Witaj Stelluś

Nareszcie jesteś pod starym nickiem - zaraz mi lepiej Mam nadzieje,ze czujesz sie juz lepiej - szkoda,ze nie mogłyśmy porozmawiać Może uda nam sie w przyszłym tygodniu

Trzymam kciuki za Twoje plażowanko - buziaki

Stelluś ja ciągle czekam na foteczki ... plisss prześlij mi chociaż kilka, te nasze... ja je musze mieć ...
Cieszę się, że wygrzebałas się z dołków, szkoda na nie tracić czasu .

Kotek mam nadzieję, że wyściskałaś Beatke i powiedziałaś, że ten aniołek to ja i tym sposobem zawsze będę przy Was .

Akcja - żegnamy 4 kilogramy rozpoczęta ?

Buziaki moja kochana!!!

Dziękuję Twoja Córcia pyta za co, a ja wiem że Ty wiesz...

Hej Stellus

trzymam kciuki za plazowanko i zycze Ci miłego weekendu piątkowy wieczór chyba był super, bo spędzony z Beatką
goraco Cię pozdrawiam Słonko buziaczki

WITAJ
NASTEPNY DZIEN LENIUCHOWANIA NADRABIAM ZALEGLOSCI
POWODZENIA W PLAZOWANIU.
JA PO POWROCIE Z URLOPIKU TEZ OSTRO BIORE SIE ZA SIEBIE CHCE JESZCZE DO ZIMY DOJSC DO 60KG.
POZDRAWIAM CIEPLUTKO

O TYM ZAPOMNIJ

Witaj Stelluś!

miło Cię było wczoraj znów zobaczyć uwazam ze stanowczo częściej trzeba robić takie spotkania Bo ja czuję się od razu naladowana pozytywna energia i wrocily mi checi do dietkowania, a tak ostatnio jakos oklaplam (z ta dietka to oczywiscie w granicach rozsadku, zeby nie przesadzic po operacji).
A propo dolegliwosci - to zrob usg, moze to nic powaznego ale zawsze lepiej sprawdzic i wczesniej zaradzic niz czekac do ostatniego momentu jak ja - potem tylko problemy z tego wynikaja.

pozdrawiam i zycze udanego weekendu.

PS. Jakbys miala zgrane juz fotki to poprosze na mailika [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ale pewnie zobacze dopiero po weekendzie bo wybywam do tesciow

Miłego weekendu Stelluniu

Jak ja żałuje ,że nie mieszkam blizej Wawy-na spotkaniu byłabym na 100%,a tak...... Mam nadzieję,ze uda mi sie następnym razem przyjechać,tylko będzie problem z noclegiem,bo na jeden dzień to nie bardzo sie opłaca-w końcu podróż zajmuje prawie 9 godzin

Może uda nam sie po niedzieli porozmawiać